Tarczyca - co się dzieje, kiedy zaczyna źle działać?

Tarczyca kształtem przypomina motyla i jest tak samo jak on delikatna. Gdy szwankuje, czujemy się słabi, ospali, tyjemy. Jak ją wspomóc?

Na pewno jest na to szansa. Tarczyca to niezwykle ważny gruczoł, który produkuje hormony regulujące przemianę materii, niezbędne do rozpadu tłuszczów oraz wchłaniania i zużycia glukozy – cukru, z którego cały organizm czerpie potrzebną do życia energię. Od właściwego poziomu hormonów tarczycy zależy też nasza płodność i laktacja u mam.

Tarczyca - co się dzieje, kiedy zaczyna źle działać?

Gdy hormonów jest zbyt dużo, czujemy się rozdrażnieni, cierpimy na bezsenność, serce zaczyna galopować jak oszalałe, nadmiernie się pocimy i tracimy na wadze – mimo zwiększonego apetytu. Niektórzy uskarżają się również na denerwujące drżenie rąk i nieodporność na wysokie temperatury.

Kiedy tarczyca się rozleniwia i zaczyna produkować zbyt mało hormonów, wówczas objawy bywają jeszcze bardziej dokuczliwe. Pojawiają się: nieznikająca senność, poczucie ciągłego osłabienia, zaburzenia koncentracji i kłopoty z pamięcią, zaburzenia miesiączkowania i spadek libido. Włosy stają się suche, matowe i zaczynają wypadać w dużych ilościach, a serce bije wolno i ciężko.

Za problemami z tarczycą może stać wiele chorób. Nadczynność gruczołu powodują: gruczolak przysadki mózgowej (steruje pracą tarczycy), choroba Gravesa-Basedowa czy guzkowy rozrost gruczołu, który bywa wynikiem niedoborów jodu, pierwiastka niezbędnego do produkcji hormonów. Niedoczynność zaś często jest skutkiem zapalenia tarczycy (choroba Hashimoto) lub niedoczynności przysadki mózgowej.

Jak pomóc tarczycy?

Na szczęście są metody, by sobie pomóc. Warto je wypróbować, zanim sięgniesz po hormony czy pójdziesz na operację usunięcia tarczycy – to ostateczność. Przede wszystkim zmień dietę! Wzbogać ją w morskie ryby, krewetki, mleko i jego przetwory, jodowaną sól kuchenną, orzechy, rośliny strączkowe czy kapustę.

Na pomoc schorowanej tarczycy przychodzi też akupresura, akupunktura, seanse w jaskiniach solnych czy zabiegi naturoterapii. Te najpopularniejsze to prądy Bernarda (metoda Zenni), które zmieniając przepuszczalność błon w tkankach, pobudzają przemianę materii i pracę tarczycy. Metoda ta pomogła już bardzo wielu osobom, na które nie działały inne zabiegi. Dzięki niej uniknęły operacji.

Warto też wspomagać przepływ energii przez organizm, by poprawić pracę tarczycy – dobre są do tego ćwiczenia jogi, akupresura, mudry czy zabiegi akupunktury.

Mudra vishuddha – na poprawę pracy tarczycy

Ustawiamy prawą rękę wnętrzem dłoni na zewnątrz, palce: mały, serdeczny i środkowy zginamy, a palec wskazujący prostujemy. Kciuk wyprostowany przylega do palca wskazującego. Dłoń trzymamy na wysokości szyi.

Mudrę należy wykonywać po 15 minut minimum 2 x dziennie.

Tekst: Alicja Majewska
Fot. Shutterstock