Módl się i zarabiaj…

Bogacz sfrustrowany

Cóż jednak z tego, że nagromadzimy całe bogactwo świata, skoro i tak musimy go w końcu opuścić? Bo nie ma, niestety, nic trwałego. W Księdze Koheleta czytamy: „Marność, wszystko marność nad marnościami”. Innymi słowy, ziemskie bogactwa i splendory, choć tak przez wszystkich pożądane, koniec końców nie znaczą nic.

Czy zatem majątek i kariera były pogardzane przez Hebrajczyków? Bynajmniej. Już z Księgi Rodzaju dowiadujemy się, że „zasiał Izaak ziarno i doczekał się w owym roku stokrotnego plonu, gdyż Pan mu pobłogosławił”. I dalej w Księdze Powtórzonego Prawa: „Pamiętaj o Panu, Bogu twoim, bo On udziela ci siły do zdobycia bogactwa”. Sprawa jest zatem jasna: do sukcesu i majątku dążyć nie tylko wolno, ale nawet trzeba. Oczywiście pod warunkiem że pamięta się, od kogo pochodzą te dary. Te zaś – nie ukrywajmy – dla tych, którym Bóg sprzyjał, były wielce atrakcyjne.

Kohelet, choć tyle mówi o marności rzeczy świata tego, pobudował domy, winnice, ogrody i parki. Do tego miał mnóstwo niewolników i niewolnic, które na świat wydały następnych niewolników. Wreszcie stada bydła i owiec oraz skarbiec pełny złota i srebra. Z takich luksusów aż żal nie skorzystać, stąd i takie zwierzenie Koheleta: „Nabyłem śpiewaków i śpiewaczki oraz rozkosze synów ludzkich: kobiet wiele”. I choć w ostatecznym rozrachunku wszystko to marność nad marnościami, to – nie ukrywajmy – marność miła sercu i duszy. W przeciwieństwie do tej będącej udziałem tych, którzy w trudzie i znoju musieli walczyć o kawałek strawy.

reklama

Dydaktyczny „komiks” z XI-wiecznego Ewangeliarza z EchternachSkąpcy i filantropi

Stosunek do sukcesu i bogactwa zmienił się w Nowym Testamencie. Wprawdzie wspominany już Kohelet ostrzegał: „Kto kocha się w pieniądzach, pieniądzem się nie nasyci; a kto się kocha w zasobach, ten nie ma z nich pożytku. (…) Gdy dobra się mnożą, mnożą się ich zjadacze. (…) Słodki jest sen robotnika, czy mało, czy dużo on zje, lecz bogacz mimo swej sytości nie ma spokojnego snu – ale to dopiero Jezus znalazł dobrą radę dla tych wszystkich, którzy zgromadzili fortuny. Kazał rozdać je bliźnim.

Kiedyś zapytał się go młodzieniec, jak osiągnąć zbawienie. A Jezus odpowiedział mu: nie kradnij, nie cudzołóż, szanuj ojca i matkę, a jeśli chcesz być doskonały, rozdaj majątek ubogim i chodź ze mną. Wtedy młodzieniec zasmucił się i odszedł, bo żal mu było pozbywać się tego, co ma. Jezus rzekł zaś: »Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego«”.

O ile w Starym Testamencie spryt i boska pomoc służyły pomnażaniu majątku, o tyle w Nowym rozdawanie stad i splendorów skończyło się raz na zawsze. Bogactwo stało się zagrożeniem, które odciąga od spraw ducha. Dlatego Mateusz radzi, by gromadzić sobie skarby w niebie, gdzie „ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną”.

Najdosadniej jednak rzecz całą ujmuje sam Jezus, mówiąc u Mateusza: „Nie możecie Bogu służyć i mamonie”. Bogaczy, którzy nie chcieli wspomagać biednych, czekały męki piekielne, tak jak w przypowieści o bogaczu i Łazarzu. Ten pierwszy, choć codziennie biesiadował, nigdy nie pozwolił nasycić się resztkami ze swojego stołu żebrakowi Łazarzowi.

Po śmierci trafił więc do piekła, bo jak powiedział mu Abraham: „Przypomnij sobie, że ty za życia otrzymałeś swe dobra, podczas gdy Łazarz doświadczył niedoli. Teraz on tu doznaje pociechy, a ty cierpisz męki”. Nie znaczy to oczywiście, że Jezus potępia tych, którzy w pocie czoła pomnażają dobytek własny i swoich pracodawców. W końcu, żeby coś rozdać, trzeba to wcześniej zgromadzić.

BOGACZ I ŁAZARZ
„Jeśli nie chcesz smażyć się w piekle, podziel się”. Dydaktyczny „komiks” z XI-wiecznego Ewangeliarza z Echternach.


Staraj się nie pożyczać, a jeśli musisz – zawsze oddawajBiblia radzi, jak zrobić Interes

  • Inwestuj ostrożnie i lokuj pieniądze w różnych przedsięwzięciach: „Rozdaj część między siedmiu czy nawet ośmiu, bo nie wiesz, co może się złego przydarzyć” (Koh. 11:2). „Brak rady unicestwia zamiary, udają się one, gdzie wielu doradców” (Prz. 15:22).
  • Staraj się nie pożyczać, a jeśli musisz – zawsze oddawaj: „Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał” (Pwt. 15:6). „Lepiej, że nie ślubujesz wcale, niż żebyś ślubował, a ślubu nie spełnił” (Koh. 5:4).
  • Bądź uczciwy w interesach: „Obrzydła dla Pana waga fałszywa, upodobaniem Jego – ciężarek uczciwy” (Prz. 11:1). „Przepadnie bogactwo podstępnie zagarnięte, a krok za krokiem zdobywane – rośnie” (Prz. 13:11).
  • Pożyczaj innym, lecz nie na procent:„Jeśli bliźniemu swemu udzielisz pożyczki z zabezpieczeniem, nie wejdziesz do jego domu, by zabrać cośkolwiek w zastaw” (Pwt. 24:10). Do królestwa niebieskiego wejdzie „ten, kto nie daje swoich pieniędzy na lichwę” (Ps. 15:5).
  • Zawsze planuj swoje działania: „Roztropny czyni wszystko z rozwagą, a dureń ujawnia głupotę” (Prz. 13:16). „Dom się buduje mądrością, a roztropnością – umacnia; rozsądek napełnia spichlerze wszelkimi dobrami drogimi, miłymi” (Prz. 24:3–4).
  • Odkładaj na przyszłość: „Cenny skarb i oliwa w domu mądrego, a głupiec je marnotrawi” (Prz. 21:20). „Niechaj pierwszego dnia tygodnia każdy z was coś odłoży według tego, co uzna za właściwe, żeby nie zarządzać zbiórek dopiero wtedy, kiedy przybędę” (1Kor. 16:2).
  • Pracuj ciężko: „Każdy trud przynosi zysk, gadulstwo – jedynie biedę” (Prz. 14:23). „Pragnienie uśmierca leniucha, bo jego rękom nie chce się pracować” (Prz. 21:25).


Stanisław Gieżyński
fot. East News, Wikipedia, shutterstock.com

Źródło: Wróżka nr 10/2011
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka