Lęk, złość, wrogość, smutek czy nawet apatia towarzyszą nam w codziennym życiu tak często, że czasami trudno je już dostrzec. To błąd, bo tylko uporanie się z nimi może zbliżyć nas do poczucia szczęścia.
Wyobraź sobie porywisty huragan, który niszczy wszystko na swojej drodze. Podobnie na mózg działają negatywne emocje. Pobudzają one wytwarzanie szybkich fal beta, sprawiających, że działamy niczym automat. A hamują powstawanie fal alfa, niezbędnych do kreowania, czerpania z intuicji, odczuwania błogości, a przede wszystkim wewnętrznego spokoju. To on właśnie jest naszym naturalnym stanem, a wszelkie trudne emocje burzą go i wprawiają w stan rozedrgania. Są one zarówno rezultatem, jak i przyczyną stresującego stylu życia. Większość z nas nie potrafi uświadomić sobie ogromnej siły tych wewnętrznych burz ani też jej kontrolować. A tymczasem one są destrukcyjne dla naszego zdrowia – ciała i umysłu – niczym zabójczy tajfun.
Żyjemy, doświadczając niepokoju, stanów depresyjnych, bezsenności czy trudności z koncentracją. To za sprawą wypartych emocji, zepchniętych w czeluści podświadomości, które tłumią fale alfa. Jakie to emocje i jak je oswoić?
lęk
Badania dowodzą, że im większy w mózgu jest wzrost fal alfa, tym lęk staje się mniejszy. Jak to osiągnąć? Istnieją różne techniki. Wypróbuj jedną z nich.
* Wyobraź sobie najgorszą sytuację, która może cię spotkać. Robiąc to, stawisz czoło swoim największym obawom. Staraj się wczuwać w tę sytuację do chwili, gdy stanie się ona tak przerażająca, że trudna do zniesienia.
* Wtedy nagle „odłóż" na bok ten zły scenariusz i fantazjuj o czymś, co cię natychmiast odpręży. Przypomnij sobie spacer po plaży, delikatną, relaksującą bryzę, która pieści twoją skórę, pieszczotę fal delikatnie oblewających twoje stopy.
* Kiedy uda ci się już uspokoić, twój lęk stanie się lżejszy, okiełznany, poczujesz, że jesteś zdolna go znieść.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.