Wenus kontra Mars

Masz wrażenie, że twój facet, syn, kolega, mówią zupełnie innym językiem? Patrzą na to samo i słuchają tego samego, ale widzą i słyszą zupełnie coś innego niż ty? Wiemy, dlaczego. Oni po prostu... są z innej planety!! Kobiety z empatycznej, łagodnej Wenus, faceci z energicznego, agresywnego Marsa. 



Najlepiej widać to w pracy. One bardziej stawiają na komunikację i współpracę, podczas gdy oni to indywidualiści. Dla panów życie jest polem nieustającej walki. O awans, podwyżkę... Ile razy słyszałaś od niego, że szef to idiota, a koledzy nic nie potrafią? Każdy facet uważa, że to on jest najmądrzejszy. Sprawdźmy, czy na pewno jest się czym chwalić.

Mężczyźni mają większe mózgi, ale kobiety myślą szybciej 

Panowie rzeczywiście mają większe mózgi, ale rozmiar przecież nie ma znaczenia. Gdyby tak było, najinteligentniejszym stworzeniem na Ziemi byłby... płetwal błękitny. W mózgu kobiety i mężczyzny znajduje się średnio tyle samo komórek nerwowych, co oznacza, że u pań są one upakowane gęściej (czyli to faceci mają pusto w głowie). A więc to babskie odczucia i myśli mają krótszą drogę do pokonania. Wniosek: kobiety myślą szybciej, mają więcej skojarzeń i być może właśnie to jest źródłem naszej słynnej intuicji. 

Robienie kilku rzeczy jednocześnie? Dla płci pięknej to żaden problem, ale prawie żaden facet nie sprosta takiemu zadaniu. No, chyba że byłby Napoleonem, bo on ponoć miał podzielną uwagę. Mężczyźni zwykle potrafią robić naraz tylko jedną rzecz, za to oddają się jej z całą marsową energią i pasją. 

Faceci nie ronią łez na komediach romantycznych, nie wzrusza ich widok małego kotka, a płacz dziecka prędzej ich zdenerwuje, niż rozczuli. Od uczuć i wzruszeń jest Wenus, domeną Marsa jest zaś działanie. Ale bez przesady. Mężczyźni też czują, tylko mniej intensywnie. W dodatku nie potrafią mówić o swoich emocjach. To wina ich "niedoskonałego" mózgu. Facet po prostu trzyma emocje tam, gdzie ich miejsce – w prawej półkuli. A ośrodek mowy znajduje się w lewej. Obie są słabo ze sobą połączone. U większości przedstawicieli męskiego gatunku działają praktycznie niezależnie. 

Kobiece ośrodki emocji i mowy są za to w obu półkulach, w dodatku dobrze ze sobą skomunikowanych. Dlatego baby bez końca mogą rozprawiać o uczuciach. Ale kij ma dwa końce. Trudniej im się uspokoić, oddzielić emocje od logicznego rozumowania, więc często podejmują decyzje pod wpływem impulsu. Latwiej je skusić promocją do kupna czegoś niepotrzebnego. Patronka Wenus każe im zrobić, co w ich mocy, byle tylko nie rozczarować miłej hostessy częstującej kawą czy sympatycznego sprzedawcy. 

Kobiety nie umieją czytać map, a mężczyżni wstydzą się pytać o drogę 

W jednym faceci biją kobiety na głowę. Mają lepszą orientację w terenie. Przedstawicielki płci pięknej potrafią się zgubić nawet we własnym domu. Mylą lewą stronę z prawą. Faceci mogą nawet kierować się mapą odwróconą do góry nogami! Ale to wcale nie znaczy, że szybciej odnajdują właściwą drogę. Wszystko przez ich przerośnięte ego. Kobieta, gdy nie wie, jak gdzieś dojść, po prostu wykorzysta moc Wenus i zapyta przechodnia. Facet tego nie zrobi. Prawdziwy Marsjanin przecież wie i umie wszystko. 

Panie, co prawda, powodują mniej wypadków, bo jeżdżą wolniej i ostrożniej, ale mają też więcej stłuczek. Gorzej bowiem oceniają odległość. Za to gdy trzeba rozróżnić odcienie koloru, żaden facet nie dorówna kobiecie. Panie widzą więcej barw i znają więcej ich nazw niż panowie. Takie słowa jak "turkusowy" czy "szafirowy" mają dla nas zupełnie różne znaczenie. Dla faceta to wszystko jest po prostu jednakowo niebieskie.

Niektórzy są w stanie rozróżnić tylko dwa kolory – czarny i biały. Kobiety widzą świat we wszystkich kolorach. Jeśli zaś trzeba coś wypatrzyć z daleka, szybciej zrobi to łowca – mężczyzna. Kobiety widzą za to lepiej, co dzieje się dookoła. 

W siłowaniu na rękę z facetami kobiety nie mają żadnych szans. Ognisty Mars daje samcom fizyczną przewagę, ale... ogień szybko się wypala. Wenus zaś – planeta żywiołu Ziemi daje płci pięknej wytrzymałość – lepiej sprawdza się na długich dystansach. 

Przez Marsa mężczyźni są z natury bardziej agresywni. Jednak to "emocjonalne baby" częściej się wkurzają. Swoją złość najczęściej jednak sączą niczym truciznę, a nie wyładowują z impetem. Ich specjalność to agresja bierna, czyli wbijanie szpili, ignorowanie, plotki czy złośliwości... Innymi słowy: zatruwanie komuś życia. Z obłudnym uśmiechem na twarzy. Oto ciemna strona Wenus. 

Katarzyna Owczarek 
fot. Wikipedia