Co mówi twarz mężczyzny?

Gdzieś w tłumie, na przyjęciu, imprezce czy w klubie, pośród wielu innych widzimy nagle tę twarz. Błysk, uderzenie pioruna! Jednak zanim zaczniemy działać, warto... przeanalizować jego twarz! To może nam wiele ułatwić...   

Wymarzony mężczyzna. Czujemy, że wreszcie go znalazłyśmy. I chciałybyśmy wiedzieć o nim jak najwięcej. To by nam ułatwiło dokonanie podboju, uwiedzenie, zdobycie, a może nawet skonsumowanie. Ale cóż, załóżmy, że nie mamy wspólnych znajomych. Że jesteśmy zdane tylko na siebie, na swoją intuicje i na naukę zwaną morfopsychologią. Zajmuje się oddziaływaniem otoczenia, życia i psychiki na ludzką twarz... 

Co nam mówi jego twarz? 

Twarz nigdy nie jest gotowa – powiada jeden z francuskich uczonych zajmujących się mimiką twarzy, związkiem między jej rysami a osobowością. Rysy z wiekiem się zmieniają. Inaczej wyglądamy w dzieciństwie, inaczej w młodości i w wieku średnim, najbardziej zaś zmieniamy się na starość. Każda zmiana żłobi w naszej twarzy ślady pozwalające rozszyfrować, jacy jesteśmy.

Dlaczego z tłumu ta właśnie twarz przyciąga naszą uwagę? Oczywiście nie ma na to jednej odpowiedzi. Badacze zdają się przychylać do opinii inż. Mamonia z filmu ,,Rejs" Marka Piwowskiego – lubimy to, co znamy. Coś własnego w twarzy czy ruchach podświadomie przyciąga naszą uwagę. Szukamy ludzi nam podobnych. Psychicznie, a często też fizycznie. 

Podobają nam się twarze symetryczne. Nie tylko zresztą nam. Badania przeprowadzone wśród zwierząt wykazały, że te symetryczne cieszą się większym zainteresowaniem wśród potencjalnych partnerów. Jaskółka z rodziny wojsiłek nawet nie spojrzy na niesymetrycznego samca. My też tak mamy. „Symetria to estetyka idiotów" – pisał w „Jarmarku rymów" Julian Tuwim. Ale tak nie jest. Lubimy ludzi symetrycznych.

Lubimy też wysokich. Dlaczego? Wzrost jest rzetelnym wskaźnikiem podporządkowania sobie innych. Wysocy są pewniejsi siebie, spokojniejsi. Odnoszą więcej sukcesów. W Stanach Zjednoczonych nigdy dotąd nie zdarzyło się, by wybory prezydenckie wygrał niższy kandydat. Zawsze zwycięża wyższy!! Wyżsi zarabiają też więcej. To naukowo udowodnione. A kobiety, od zawsze, mają nieodpartą słabość do zamożnych panów. I to nie nasz zły charakter jest tego przyczyną, ale samolubne geny.  

reklama


Zasobni osobnicy płci męskiej od pradawnych czasów pozwalali przetrwać słabszym od siebie partnerkom i ich potomstwu. Więc nadal, zdeterminowane genetycznie, rozglądamy się podświadomie za tymi, którzy potrafią nam i naszym przyszłym dzieciom zapewnić lepszą opiekę. Powinni być duzi, zasobni i waleczni. Paradoksalnie tę ostatnią cechę mają zazwyczaj niżsi panowie. Są bardziej dynamiczni, przyjacielscy, czasem porywczy i zapalczywi. Umieją walczyć o swoje. Z tymi dużymi. I nie są bez szans. 

Co zdradzają jego usta? 

Spotykamy więc mężczyznę. Nie znamy go. Obserwujemy przez chwilę. Zastanawiamy się, co w nim drzemie? Co możemy wyczytać z jego twarzy? Dla Gustawa Flauberta twarz jest wykładnią duszy. Szekspir był odmiennego zdania. Napisał: ,,Nie poznasz z twarzy usposobień duszy". Czy rzeczywiście? 

Panuje obiegowe przekonanie, że osoby z szerokimi, wydatnymi wargami są zmysłowe. Już Helena Mniszkówna, autorka ,,Trędowatej" pisała: „Zmysły wypełzły mu na usta". Wargi rzeczywiście stają się szerokie w czasie pobudzenia seksualnego, zmysły więc wypełzają, a jakże! Nie jest to jednak cecha stała. Mężczyzna z wydatnymi wargami może być namiętny, ale nie musi. Mógł wargi miękkie i kuszące odziedziczyć po swoich przodkach uwodzicielach. Ale przecież ktoś może dostać wargi zmysłowe jak u Banderasa, a po innym wujku – ascecie, całkowity lub okresowy brak zainteresowania seksem. Trzeba to po prostu sprawdzić! 

Podobnie ma się rzecz z cienkimi wargami. Przyjęło się, że wąskie znamionują mężczyzn okrutnych, złośliwych czy skąpych. Głupota? Ten stereotyp opiera się na prawdziwej przesłance. Wargi rzeczywiście robią się wąskie, gdy jesteśmy źli. Może to być jednak, podobnie jak te szerokie, cecha dziedziczona. I trafić się nawet komuś namiętnemu. Więc znów uwaga! Panowie z wargami wąskimi powinni być przez nas testowani!! 

A co z ustami lekko skrzywionymi czy opuszczonymi kącikami? Znamionują one osobników upartych, sceptycznych i zmiennych. Ale inteligentnych. Jeśli szukamy mózgowca, to właśnie ci ostatni powinni nas zainteresować. 

A jeśli ten interesujący mężczyzna spotka nasz wzrok i się uśmiechnie – co to może oznaczać? Nie takie to proste, bo wariantów jest wiele. Może być uśmiech czuły, serdeczny, przyjacielski, ale też nieszczery czy fałszywy...

Co mówią jego oczy? 

Jeśli mamy wątpliwości co do uśmiechu, przyjrzyjmy się oczom. Czy też się śmieją? Często na ustach gości uśmiech, ale oczy są taksujące, uważne, wyrachowane. Demaskujące. Dobrze jest więc patrzeć partnerowi w oczy. 

Przyjęło się, że niebieskoocy są mili, otwarci i prostolinijni. Nic bardziej błędnego. Uchodzący za największego okrutnika Adolf Hitler miał szaro-błękitne oczy. Podobnie jak Włodzimierz Putin. Ale takie oczy miał też Jan Paweł II. Kolor oczu może więc sprowadzić nas na manowce. Nie powie nam – niestety – wiele o obiekcie naszych westchnień. Szczególnie w epoce barwionych szkieł kontaktowych.

Ale już z kształtu oczu można co nieco wyczytać. Introwertyków, ludzi zamkniętych w sobie, rozpoznamy po oczach głębiej osadzonych, lekko zamglonych. Natomiast ekstrawertycy mają je przeważnie duże i szeroko rozstawione. Szeroko otwarte znamionują z kolei ufność, a nawet naiwność. 

Oczy mogą kłamać. Ale jak to poznać? Są i na to metody. Amerykańscy badacze odkryli, że kłamcy często patrzą w lewo. Ma to ścisły związek z pracą mózgu. Gdy chcemy sprawdzić, czy nasz partner kłamie, zadajemy mu pytanie o coś bez znaczenia i obserwujemy, gdzie kieruje wzrok. Jeśli w prawo, to gdy kłamie, jego wzrok powinien się automatycznie zwracać w lewą stronę. Jak wykazały badania, to, co mamy zarejestrowane w pamięci, przypominamy sobie patrząc w prawo. Gdy zmyślamy, nasze oczy mimowolnie uciekają w lewo. Zasada ta nie sprawdza się jedynie przy leworęcznych.

Źródło: Wróżka nr 5/2015
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl