Strona 2 z 2
Milczenie jak kpina
W wielu domach seks nadal jest „tabu”, bo „to się robi, a nie o tym gada”. Zdaniem seksuologów, zamiatanie problemów pod dywan może być równie szkodliwe jak kpina. W związkach, w których seks nagle znika, tak z codziennej aktywności, jak i z rozmów, nie dzieje się dobrze. Nawet parom w wieku emerytalnym i z ogromnym stażem nie służy nagłe „odwieszenie strzelby na kołek”. Może prowadzić do załamania się bliskości, a u mężczyzn – nawet do depresji.
– Ponieważ mężczyźni nie potrafią rozmawiać o uczuciach, sami z pewnością nie podejmą tematu. Na zewnątrz mogą sprawiać wrażenie normalnych, ale poziom stresu wzrasta u nich coraz bardziej – przestrzega Michał Pozdał z SWPS. Remedium na kłopoty z erekcją jest wizyta u lekarza: najpierw u urologa, a kiedy wykluczy przyczyny organiczne – u seksuologa. Ten będzie dociekał, czy chodzi o stres, największego wroga męskiej sprawności, lęk przed ciążą partnerki, ośmieszeniem czy niesprawdzeniem się w roli kochanka.
Kłopoty ze wzwodem postępują z wiekiem. Mężczyzna przeżywający andropauzę, czyli odpowiednik kobiecej menopauzy, może nie być już tak sprawny seksualnie. O andropauzie mówi się już zwykle od 50. roku życia, choć wielu panów odczuwa jej skutki dużo później. Jeżeli więc jego zainteresowanie seksem zanika w wieku emerytalnym, zazwyczaj jest to proces fizjologiczny.
Na wizytę u lekarza trudno namówić mężczyznę w każdym wieku. Najbardziej skuteczny jest argument, że czas ma kluczowe znaczenie, a zbyt późne dotarcie do gabinetu grozi trwałym uszkodzeniem zdolności do erekcji. – Do lekarza należy się zgłosić, gdy co czwarty stosunek jest nieudany. Urolog jest w stanie ustalić przyczynę kłopotów, którą może być cukrzyca, niewydolność wątroby, nerek, kłopoty z krążeniem, ale też choroby onkologiczne – zaznacza Michał Pozdał.
Jednak kto raz próbował namówić mężczyznę do wizyty choćby u dentysty, wie, że bywa to bardzo trudne. Tracy Cox radzi, by rozmowę o konieczności zgłoszenia się do specjalisty przeprowadzić poza sypialnią i mówić raczej o problemie, który dotknął oboje. Kobieta może starać się przekonać partnera, że nie jest pewna, czy ona nie odpowiada za ten stan rzeczy i że rozstrzygnąć to może tylko specjalista. Tak odciążony facet łatwiej zgodzi się na konfrontację z osobą trzecią i z samym problemem.
reklama
Sposób na adwokata Zanim jednak trafimy do specjalisty, warto spróbować domowych metod przywracania mężczyźnie najważniejszej ze sprawności. Zwłaszcza, kiedy podejrzewamy, że ukochany padł ofiarą stresu lub przemęczenia, a te atakują dziś nawet 30-latków. Przyczynę tego rodzaju kłopotów mogą zdemaskować najprostsze badania krwi, które wykażą niedobory magnezu, potasu czy anemię. To tak zwana barristers impotence, czyli „impotencja adwokatów”, która swoją nazwę zawdzięcza pomysłowości amerykańskich naukowców. Zauważyli oni, że ten rodzaj niemocy dotyka najczęściej mężczyzn wykonujących zawody związane z ciągłym stresem, rywalizacją, brakiem snu. Jeśli dodamy dietę, złożoną głównie z kawy i napojów energetycznych – to wykończyłoby nawet supermana.
– Do tego dochodzi alkohol, środki antydepresyjne, które o 25 proc. zwiększają prawdopodobieństwo impotencji i papierosy, zwiększające je aż o 70 proc. Tryb życia takich „adwokatów” to największy wróg sprawności seksualnej – dodaje Michał Pozdał. I pociesza, że ten rodzaj zaniku sprawności jest odwracalny i szybko uleczalny.
Jak w takiej sytuacji pomóc mężczyźnie? Przede wszystkim zadbać o jego dietę. Uraczyć go rano bogatym w potas sokiem pomidorowym, na drogę wręczyć kanapkę z ziarnami, obfitującymi w mikroelementy, i zachęcić do regularnych posiłków. Z pewnością pomoże też jedzenie uznawanych za naturalne afrodyzjaki szparagów, jagnięciny czy kawioru. Warto wzbogacić jego jadłospis o siemię lniane, owoce i warzywa z upraw ekologicznych, w tym cytrusy, oraz orzechy i awokado.
Już po kilku tygodniach takiej terapii można spodziewać się poprawy samopoczucia naszego ukochanego i jego zdolności seksualnych. Warto też zwrócić uwagę na czynniki z pozoru tak niewinne, jak ubranie. Zbyt ciasna bielizna czy obcisłe spodnie są dla jąder tak samo szkodliwe, jak otyłość i brak ruchu. Niebezpieczne może się też okazać noszenie w kieszeni spodni telefonu komórkowego.
Masaż i pikantne filmy Zanim powrócimy do pieszczot, upewnijmy się, że nasz mężczyzna odespał napięcia i nieprzespane noce, a jego myśli nie zajmuje kolejny termin, projekt czy rozmowa z szefem. Profesor Zbigniew Lew-Starowicz w wydanym przez wydawnictwo Czerwone i Czarne wywiadzie rzece „O mężczyźnie” mówi Krystynie Romanowskiej, że przy łóżkowym kryzysie najlepiej działać delikatnie. Kobieta powinna postawić na uspokajającą rozmowę, w której zapewni swojego faceta, że przecież jest świetny i ma pełne prawo do chwilowej niedyspozycji.
Przekonać go, że to, co się stało, nie ma żadnego wpływu na sposób postrzegania go jako mężczyzny i że jest on dla niej nadal atrakcyjny. Mocniejsze pieszczoty na jakiś czas warto zastąpić zwykłą czułością, i to okazywaną na co dzień, a nie tylko od święta. A przed kolejnym zbliżeniem dobrze jest stworzyć odpowiedni nastrój – przygotować kolację, ubrać się seksownie i nie wstydzić się własnej nagości, która, choć może niedoskonała, dla mężczyzny i tak jest najsilniejszym bodźcem.
Tracy Cox radzi, by poświęcić czas na zrelaksowanie swojego ukochanego. Pomocny będzie z pewnością masaż. Po nim można podjąć próbę stosunku, ale nie należy oczekiwać od razu seksualnego maratonu. Na początek warto zgodzić się na „szybki numerek”, a jeśli i tym razem nic nie wyjdzie, na posłużenie się językiem lub ręką. Tracy Cox namawia, by partnerzy w takich chwilach wzajemnie zaspokajali się ręką, co może zbudować między nimi podobną bliskość jak pełny akt płciowy. Dopiero po jakimś czasie można podeprzeć się filmem erotycznym, który dodatkowo podziała na wzrokowca, jakim jest przecież każdy mężczyzna.
* Seks-sztuczki • Nie kochajcie się przez parę tygodni, ale okazujcie sobie czułość.
• Zawsze razem kładźcie się do łóżka.
• Nie zabierajcie do sypialni komputerów ani telefonów.
• Jeśli macie dzieci, załóżcie zamek w drzwiach sypialni.
• Gdy nie masz ochoty na seks, powiedz mu to wprost.
• Nie czekajcie na nastrój, zróbcie seks-plan.
• Rozmawiając o seksie, mówcie o tym, co dobre.
Karolina Kowalska fot. shutterstock.com
dla zalogowanych użytkowników serwisu.