Pary wysokiego ryzyka

Pary wysokiego ryzyka Wyjątkowo niedobrani

Mieli przeciwko sobie cały świat. Albo przynajmniej znaczną jego część. Nikt nie dawał im szans, a bukmacherzy obstawiali: rozwiodą się za miesiąc czy za dwa? A oni, na przekór plotkom, złym językom i powszechnej opinii, trwają ze sobą. Bo miłości, na szczęście, nie da się do końca przewidzieć.

Pasterka i książę – mieli przeciwko sobie całą Norwegię: książę Haakon i Mette Maritt, dziewczyna z ludu. Ona miała nieślubnego syna i narkotykową przeszłość. On zakochał się w niej tak bardzo, że postanowił zaryzykować królestwo i swoje dobre imię, byle z nią być. Ona publicznie przysięgała, że od tej chwili się zmieni i będzie dobrą księżną. I słowa dotrzymała. Haakon i Mette Marit są ze sobą już 12 lat. Mają dwoje wspólnych dzieci, a lud ją uwielbia. A skoro już jesteśmy przy Skandynawii, to warto napomknąć, że w żyłach szwedzkiej królowej Sylwii też nie płynie błękitna krew. Zanim zasiadła na tronie, kształciła hostessy i była tłumaczką. Nic dziwnego, że nie bardzo mogła protestować, kiedy jej córka Wiktoria brała ślub z instruktorem fitnessu.

Kelnerka i gwiazdor – do tej pory trwa związek Nicolasa Cage’a i kelnerki Alice Kim. Poznali się w barze sushi. Rażenie piorunem było tak wielkie, że ślub wzięli niemal natychmiast. Alice miała wtedy zaledwie 20 lat. Wydawało się, że hollywoodzki gwiazdor szybko się znudzi nową partnerką, ale tak się nie stało. Są razem już sześć lat i mają kilkuletniego syna.

Staruch i dziecko – kiedy w 1995 roku Woody Allen odszedł od aktorki Mii Farrow, media oszalały. Bo gdyby tylko zostawił ją dla innej! Wtedy przez tydzień lub dwa ręce zacieraliby redaktorzy rubryk towarzyskich. Ale znany reżyser, wówczas 60-letni, związał się z co prawda adoptowaną – ale jednak córką swojej partnerki, 21-letnią wtedy Soon-Yi! Wydawałoby się, że skandal, który wywołali ci dwoje, a zwłaszcza „staruch, który uwiódł niewinne dziecko”, sprawi, że reżyser będzie skończony. Nikt u niego nie zagra. Nikt nie pójdzie na jego film. A oni rozstaną się, gdy tylko złapią go pierwsze objawy podagry.

reklama

Jednak Woody i młoda Koreanka, nie zważając na ewentualne wykluczenie z „towarzystwa”, wzięli w 1997 roku skromny ślub w Wenecji. I żyją długo i szczęśliwie. Po drodze w dodatku adoptując dwie miłe koreańskie dziewczynki. Żadna z przepowiedni się nie sprawdziła! Woody Allen odżył, reżyseruje coraz lepsze filmy i gra na saksofonie. Niedopasowani państwo „młodzi” wciąż się kochają, ale teraz już we czwórkę spacerują po ulicach Nowego Jorku.
To ich ulubiony sposób spędzania wolnego czasu.

Dziewica i seksoholik – posągowa Walijka Catherine Zeta-Jones, piękna i inteligentna, mogła mieć każdego. Ale na życie i ojca swoich dzieci wybrała Michaela Douglasa. Właśnie jego? Co to za pomysł wiązać się ze starszym o 25 lat, ostro pijącym i leczącym się z seksoholizmu, przechodzonym aktorem?! Przestrzegano ją, że to się źle skończy. A oni wzięli ślub, a potem pojawiły się na świecie ich dzieci: Carys i Dylan. Douglas zmienił się. Stał się czułym mężem i ojcem. I gdyby nie jego nagła choroba, w której zresztą wspiera go żona, obchodziliby właśnie huczne 15-lecie związku.

Kobieta po przejściach i chłopiec (lub na odwrót)
Dojrzałe kobiety coraz częściej biorą sobie młodych kochanków, ale hollywodzka para Demi Moore i Ashton Kutcher budziła i wciąż budzi wielkie emocje. On – ciacho po prostu. Utalentowany, kiedyś pewno będzie prawdziwą gwiazdą. Ona już nią jest. A dzięki medycynie estetycznej w wieku 45 lat wciąż jest młodą dziewczyną. I chociaż Ashton ma w metryce 15 lat mniej niż ona, wzięli ślub i od dziesięciu lat tworzą udany związek. Wiele lat temu skandal wywołał też bohater ostatnich dni, laureat literackiej Nagrody Nobla, Mario Vargas Llosa. Jako młody chłopiec poślubił starszą od siebie o 13 lat, ciotkę Julię Urquidi Illanes. I choć w końcu się z nią rozstał, to jednak wiele lat przeżyli jako szczęśliwa para. Dzięki temu małżeństwu powstała zresztą powieść „Julia i Skryba”. Także i ciotka Julia nie pozostała dłużna i stworzyła dzieło, które opisuje ich miłość z jej punktu widzenia.        

Mistrz i Małgorzata
W Polsce palmę pierwszeństwa dzierżą Kamila i Andrzej Łapiccy. Ona teatrolożka w 26. wiośnie życia, zakochana w legendzie polskiego kina. On, 86-letni aktor, nie wierzył, że w jego życiu wydarzy się jeszcze coś ekscytujacego. I oto zjawiła się miłość. Oplotkowani w brukowcach, trzymają się mocno. Ona stała się celebrytką, on kapcie zamienił na modne mokasyny. Miłość trwa, a niedowiarkom szczęki opadają coraz bardziej.

W tej sytuacji związek Jana Englerta i Beaty Ścibakówny, o którym przed dziesięcioma laty gorąco plotkowano na salonach, mocno spowszedniał. Bo o czym tu mówić? Że studentka i profesor? Że za nim zawsze stał wianuszek kobiet, a ona początkowo wcale nie patrzyła na niego jak na mężczyznę? Że on zostawił dla niej żonę i dzieli ich 25 lat różnicy? Czas zweryfikował uczucie. Na świecie pojawiła się ich córka, dziś już 10- letnia. A oni są nadal razem. I nic nie zapowiada tego, by miało być inaczej, choć kiedyś złośliwcy i zazdrośnicy ogłosili w kolorowym pisemku, że prędzej Murzyn zostanie prezydentem Stanów, niż związek Englertów się utrzyma. No, proszę, udało się i jedno, i drugie.


ilustracja: Edyta Banach-Rudzik
fot. shutterstock.com

 

Źródło: Wróżka nr 11/2010
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

Promocja wróżka