Strona 1 z 2
Chcesz schudnąć i wypięknieć, zmniejszyć stres, poprawić pamięć, wzmocnić odporność? Pomoże ci w tym jedzenie! Oto najświeższe trendy dietetyczne!!
Poprzednie lata upłynęły pod znakiem diety bezglutenowej. Modne były również dania wegetariańskie i żywność organiczna.
Polacy zajadali się jagodami goji, burgerami serwowanymi w ulicznych food truckach, a także warzywami, które sami wyhodowali w przydomowych ogródkach lub na balkonach. Przy okazji odkryli jarmuż, topinambur i skorzonerę (inaczej wężymord).
W tym roku, jak twierdzą eksperci od żywienia i blogerzy kulinarni, te trendy nadal będą obowiązywać. Ale dojdą też nowe... Smacznego!
1. Bezglutenowa mąka z zielonych bananów
Wciąż najmodniejsza będzie dieta bezglutenowa. Jednak urozmaicona produktami z mąki z zielonych bananów. Z wyglądu przypomina ona tłuczone gotowane ziemniaki. Ma dużą ilość błonnika i węglowodanów złożonych. I nie zawiera ani odrobiny glutenu. Można z niej przyrządzać różnego rodzaju placki, bułki i chlebki.
2. Produkty regionalne i sezonowe
Popularne będą też restauracje (w Warszawie już są), w których serwuje się wyłącznie swojskie produkty, np. warzywa, owoce i zioła z własnego ogrodu, a nawet balkonu!! Dania przygotowane z produktów regionalnych i sezonowych polecają również lekarze i dietetycy. Są bowiem wyjątkowo bogate w składniki odżywcze.
reklama
Ostatnio słyszy się nawet, że dieta oparta na produktach przywożonych z daleka (chodzi np. o krewetki, owoce egzotyczne), a więc zupełnie obcych naszemu organizmowi, mogła przyczynić się do epidemii alergii. Teorii tej nie udało się do końca potwierdzić. Ale faktem jest, że najsłynniejsza restauracja na świecie – kopenhaska Noma od kilku lat przygotowuje menu tylko z tego, co rośnie dziko lub uprawiane jest w najbliższej okolicy.
3. Nowa-stara dieta: whole30Amerykańscy dietetycy sportowi Melissa i Dallas Hartwigowie przygotowali zmodyfikowaną wersję diety paleo zwaną whole30. Podkręca metabolizm jak żadna inna! „Po miesiącu jej stosowania można schudnąć nawet kilkanaście kilogramów, a potem wcale się nie tyje" – zapewniają jej twórcy.
Dieta whole30 polega na tym, by jeść to, co jedli ludzie pierwotni. Czyli kiełki, owoce, warzywa i mięso – wszystko naturalne, najlepiej kupowane od rolników. Nie można zaś tknąć chleba, roślin strączkowych, nabiału. A także słodyczy czy przetworzonej żywności, bo takich produktów nasi dalecy przodkowie nie znali. Dieta nie zabrania jedzenia miodu i picia alkoholu. Zyskała wielu zwolenników, bo w niej nie liczy się kalorii i można najeść się do syta. Z jednym zastrzeżeniem: liczba posiłków jest ograniczona do trzech dziennie. Podjadanie zabronione!
4. Domowy bulion W tym roku japońską zupę miso ma zastąpić swojski bulion. Naukowcy odkryli, że taki rosół to samo zdrowie! Zawiera cysteinę, czyli pochodzący z białek aminokwas, który przyspiesza odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w drogach oddechowych. Polecany jest zatem szczególnie podczas przeziębienia i grypy.
Domowy bulion zawiera również duże ilości składników odżywczych pochodzących z gotowanych warzyw. Organizm przyswaja je łatwiej niż ze świeżych surówek.
5. Kawa z tłuszczemDo najmodniejszych w tym roku napojów trzeba zaliczyć Bulletproof Coffee (za ang. „bulletproof" – kuloodporny), czyli kawę z masłem i olejem kokosowym. Polecana jest na śniadanie lub po dużym wysiłku fizycznym. Błyskawicznie stawia bowiem na nogi.
Wielbicielem takiej kawy jest Dave Asprey, autor bloga o zdrowiu i odchudzaniu. Wpadł na pomysł jej przyrządzania podczas swojej wyprawy do Tybetu, gdzie mieszkańcy piją herbatę z dodatkiem masła z mleka jaków.
Kawę z tłuszczem piją natomiast Etiopczycy – to u nich tradycja. Podczas spotkań wypijają trzy filiżanki. Pierwsza jest wyjątkowo mocna, druga słabsza. A trzecią, przy której należy się zrelaksować, podaje się właśnie z solą, masłem albo ostrymi przyprawami, rzadziej z cukrem – czytamy w książce Wojciecha Bobilewicza „Trzy filiżanki Etiopii".
6. Zielona herbata: matcha Tym, którzy kawy nie lubią lub pić nie mogą, blogerzy kulinarni polecają japońską zieloną herbatę matcha. Przyrządza się ją ze sproszkowanych liści zebranych z krzewów ocienianych matami. Spowalnia to wzrost roślin. A z powodu niedoboru słońca są one bladozielone i wytwarzają aminokwasy. Dzięki temu herbata jest słodsza oraz bardziej aromatyczna niż zwykła. Z wysuszonych i startych na proszek liści matcha można przyrządzić napar albo użyć jako dodatku do klusek, ciastek, lodów.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.