Kojarzy się z wiosną, miłością i pięknym aromatem. Mało kto wie, że ten upajająco pachnący kwiatek może mieć też zastosowanie kulinarne.
Ponad 20 gatunków fiołków rośnie u nas dziko. W naszych lasach najczęściej spotykane są fiołek leśny (Viola reichenbachiana) i fiołek Rivina (Viola riviniana), nieco rzadziej fiołek przedziwny (Viola mirabilis). Na polach rośnie fiołek trójbarwny (Viola tricolor) i polny (Viola arvensis). Jednym z częściej spotykanych gatunków jest rosnący głównie w parkach i żywopłotach fiołek wonny (Viola odorata). Do rodzaju tego należy też bratek ogrodowy (Viola wittrockiana), mieszaniec kilku gatunków fiołków.
Młode liście i pączki kwiatowe fiołków można jeść na surowo lub po ugotowaniu. Nadają się też do zagęszczania zup. Fiołki wonne i przedziwne, jak donoszą Graciella Picchi i Andrea Pieroni w swoim atlasie dzikich ziół Włoch („Atlante dei prodotti tipici: le herbe”), używane są w niektórych regionalnych kuchniach włoskich. W Biellese robi się z liści sałatki i zupy. Liście fiołka wonnego i przedziwnego wchodzą też w skład zupy Minestrella di Gallicano, którą w regionie Garfagnana (północno-zachodnia Toskania) przyrządza się aż z 40 gatunków roślin. Zupa z dodatkiem fiołków w regionie Friuli nazywa się Pistic. Natomiast w Alta Versilia do sałatek i zup dodaje się fiołka trójbarwnego.
We Włoszech używa się kwiatów fiołka wonnego także do aromatyzowania luksusowych win, likierów, grappy, syropów i olejów. Kwiaty fiołka można jeść na surowo, a z liści parzyć herbatę. Najlepiej używać gatunków o fioletowych kwiatach, te z żółtymi jedzone w większych ilościach podobno powodują biegunki. Niektóre amerykańskie gatunki fiołków były jedzone przez Indian. Po podgotowaniu smażyli je i dodawali do różnych potraw.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.