Po czwarte dobre tłuszcze
Organizm przekształca tłuszcze w hormony zwane prostaglandynami. W zależności od typu, tłuszcz może albo redukować, albo pogłębiać stany zapalne. Zapobiegają im wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Nasz organizm nie potrafi sam ich wytwarzać, dlatego trzeba je dostarczać w diecie. Duża szansa, że unikniemy w ten sposób nowotworów, chorób serca i układu nerwowego.
Źródłem omega-3 są tłuste ryby: łosoś, tuńczyk, sardynki, makrele, halibut. A także tran. Warto jeść ryby nawet trzy razy w tygodniu. Albo codziennie łykać łyżkę tranu. Dobrym dla wegetarian źródłem omega-3 jest siemię lniane i nasiona szałwii hiszpańskiej (chia). Cenne kwasy znajdują się też m.in. w oleju lnianym, orzechach włoskich, pestkach dyni. Można je dodawać do sałatek albo wypieków, np. do pizzy, domowego chleba i ciast.
Badania wykazały, że jedzenie produktów z kwasami omega-3 jest niezbędne dla dobrej kondycji układu naczyniowo-sercowego oraz nerwowego. Gdy nie dostarczamy ich organizmowi, wykorzystuje on gęste kwasy tłuszczowe, które w nadmiarze zawiera śmieciowe jedzenie, podobnie jak kwas omega-6. Typowa współczesna dieta, daleka od równowagi, dostarcza nam za dużo omega-6, a za mało omega-3. Stosunek pierwszych do drugich wynosi w niej około 15:1, a powinien najwyżej 3:1.
Dlatego w organizmie pojawiają się trwające latami lekkie stany zapalne, które prowadzą do szybszego starzenia się i chorób, w tym układu krążenia oraz nowotworów. Badania dowiodły, że nadmiar omega-6 przy niedoborze omega-3 sprzyja m.in. rozwojowi raka u kobiet po menopauzie.
Po piąte powiedz „nie" szkodnikom
Zrezygnujmy z jedzenia, które nam nie służy. Szkodliwe są sztucznie dosładzane przekąski i rafinowany cukier, bo zwiększają w organizmie liczbę stanów zapalnych. Również białe pieczywo, makarony i kupna pizza z białej mąki. Ograniczmy czerwone mięso, podroby i tłusty drób, ponieważ zakwaszają organizm. Pożegnajmy tłuszcze nasycone (trans), zawarte w smażonych kiełbaskach i zapiekankach mięsnych oraz margarynach, złej jakości olejach, tłustych żółtych serach.
Produkty najsilniej zakwaszające organizm: [pH 5,9-5,0] •wieprzowina, wołowina, wędliny •cukier, słodycze, słodzone napoje, sztuczne słodziki •biała mąka pszenna i białe pieczywo •żółte sery •kawa, czarna herbata, kakao i czekolada •sól
Produkty najlepiej alkalizujące organizm [pH 9,0-8,1]
•bakłażany, dynie, cukinie, sałaty liściaste, botwina, szpinak surowy, czarna rzodkiew •świeże soki warzywne bez cukru •świeże soki owocowe bez cukru •daktyle, figi, rodzynki •prawdziwki, kurki
tekst: Karolina duszczyk-Olszewska
fot.: SHUTTERSTOCK
ilustracja: Edyta Banach-Rudzik
dla zalogowanych użytkowników serwisu.