W dawnych Chinach kuchnia była miejscem świętym, a jedzenie służyło zarówno zdrowiu, jak i rozwojowi duchowemu.
Dziś dla nikogo nie jest tajemnicą, że wszystko, co jemy, zamienia się w organizmie w energię życiową, ciepło, w to, co myślimy i co czujemy.
Na Dalekim Wschodzie zasada „jesteś tym, co jesz” znana jest od wieków, dlatego wiele dań tamtejszej kuchni jest bogatych nie tylko w substancje lecznicze, ale i tzw. energię wibracyjną, której zawdzięczamy witalność, dobre samopoczucie i odporność. U progu jesieni warto przestawić się na „chińszczyznę”. Nie chodzi jednak o tłuste sajgonki, ale pozbawione pustych kalorii, nieprzetworzone i w stu procentach naturalne chińskie warzywa, owoce, zioła czy grzyby.
● Grzyby azjatyckie – najbardziej znanymi gatunkami o dobroczynnym działaniu na organizm są: shitake (twardziak jadalny), reishi (lakownica lśniąca) oraz maitake (żagwica listkowata). Suszone można kupić w supermarketach. Są smaczne, lecz przed dodaniem ich do zup, warzyw, mięs, krokietów trzeba je namoczyć i używać podobnie jak naszych. Ponieważ ich korzystny wpływ na organizm został udokumentowany, grzybki te są dostępne także w kapsułkach, jako suplement diety. W 1960 r. amerykański badacz, dr Kenneth Cochran z uniwersytetu w Michigan, odkrył, że lentinan, zawarty w grzybach shitake, zwalcza różnego typu wirusy i pobudza do działania układ odpornościowy. Przeprowadzone badania in vitro udowodniły, że beta-glukany znajdujące się w tych grzybach mogą powstrzymywać rozwój komórek nowotworowych oraz zmniejszać ryzyko wystąpienia przerzutów. Ich działanie polega na pobudzaniu komórek NK (Naturals Killers) do niszczenia patogennych wirusów, bakterii oraz komórek rakowych.
● Żeń-szeń – w kuchni chińskiej jest cenionym warzywem, dodawanym m.in. do zup. U nas sprzedaje się go w postaci herbatek, nalewek, tabletek, proszku, a nawet cukierków do ssania. Korzeń żeń-szenia razem z kilkoma innymi ziołami z Dalekiego Wschodu (są to np. cytryniec chiński, lukrecja, astragalus, tarczyca chińska) zaliczany jest do naturalnych leków, które pomagają organizmowi przystosować się do nowych trudniejszych warunków. Wystarczy 1 g sproszkowanego korzenia dziennie lub ok. 20 kropli nalewki rano i wieczorem, by skutecznie odeprzeć ataki wirusów grypy i przeziębienia.
● Goji, czyli kolcowój – u nas najłatwiej kupić (w sklepach ze zdrową żywnością) suszone jagody tego krzewu. Chińczycy jadają je na surowo i – ze względu na silne działanie wzmacniające organizm – traktują jak panaceum i dodają niemal do wszystkiego.
Uporządkuj energię czakr
Według medycyny chińskiej w naszym organizmie są niewidoczne kanały przepływu życiowej energii. Jeśli na ich drodze powstają blokady, wtedy słabnie odporność. Aby uwolnić energię i pobudzić organizm do obrony przed zarazkami, trzy razy dziennie przez 10 minut rób sobie masaż akupresurowy.
Jak to zrobić?
Uciskaj punkty na zewnętrznej stronie dłoni:
1. Tam, gdzie kciuk odchyla się w bok;
2. Na palcu środkowym, tuż przy krawędzi paznokcia (od strony palca wskazującego);
3. Przy paznokciu małego palca, od strony palca serdecznego.
Marzena Płocka
fot. shutterstock
~mzmargon