Kiedy w horoskopie rządzi Saturn, psychika człowieka jest na jego usługach. W życie wkrada się surowość i jest ono kierowane przede wszystkim lękiem. Co kryło się pod twardym saturnicznym pancerzem, w którym chroniła się Elwira?
Pierwszy dzień obecności Elwiry w nowej pracy pozostawiłw powietrzu ciężką woń orientalnych perfum, która wypełniła biuro. Dziewczyny pracujące w tym samym pomieszczeniu musiały otworzyć okno, bo zapach, choć piękny, był tak intensywny, że rozbolała je głowa. Elwira została zatrudniona, by zarządzać działem eksportu firmy produkującej zdrową żywność. Była świetna w organizowaniu pracy. Urodzony dyrektor! Uwielbiała biznesplany, tabele, zestawienia.
Świat cyfr i konkretów zawsze był jej żywiołem. Stresowała się jednak, bo pierwszy raz zmieniła pracę, chociaż miała już 42 lata. W poprzedniej spędziła ponad 15 lat i może nadal by tam pracowała, gdyby nie bankructwo firmy. Tu od razu zabrała się do rzeczy, zwołała zebranie i zapowiedziała, że wprowadza zwyczaj spotkań dwa razy w tygodniu, a pracownicy będą na nich rozliczani ze swoich zadań. Ustaliła zasady pisania maili: w tytule musi być sprawa, jaka jest poruszana, a poszczególne wątki mają być oddzielone krótkimi myślnikami. Ustaliła nawet styl i wielkość czcionki, której wszyscy mają używać. Tabelki muszą być robione w Excelu, nigdy w Wordzie.
Usłyszała, że zespół uważa ją za wyjątkowo wredną, zarzuca jej brak wsparcia i kreatywności. Tak powiedział prezes, wręczając jej wypowiedzenie po trzech miesiącach pracy. Cały dział eksportu oświadczył, że odejdzie z pracy, jeśli ona nie zniknie. Prezes wybrał ich. Usłyszała, że ludzie nie znoszą nawet tego, że chrupie w biurze marchewkę. Była w szoku. Marchewka?! Ona jest wredna? Osłupiała!
W domu zaczęła płakać. Szlochała i wspominała, że jej partner też po 10 latach wybrał inną. Powiedział, że Elwira zdominowała go i nie szanowała. Nie czuł się przy niej mężczyzną. Czy jestem potworem i w ogóle tego nie czuję? – zastanawiała się. Dziewczyny z działu eksportu szeptały o wizycie u astrologa. Postanowiła pójść, zapytać o przyczyny utraty pracy i mężczyzny.
~stefan321