Czerwone kamienie, koraliki i sznurki wzmocnią energię. Kobiecy metal to srebro, ale są chwile, kiedy warto sięgnąć po złoto i męską moc – mówi adeptka szamanizmu Diana Poteralska-Łyżnik.
Czerwień - kolor kobiecości, energii i ochrony
Czerwień często dominuje w tradycyjnych kobiecych ozdobach. Gra główną rolę we wzorach krywulek – szerokich kryz z koralików, które nosiły kobiety na Łemkowszczyźnie. Czerwone kamienie zdobią kolczyki i krzyże kobiet z ludu pustyni – Tuaregów, a pompony w tym kolorze przyczepiają do swoich czapek dziewczyny z górskich plemion Tajlandii. Sznury korali to znak statusu góralek, podobnie zresztą jak kolczyki z koralem, które bujają się w uszach każdej gospodyni z podtatrzańskich miejscowości. Czerwone obręcze zdobią szyje Masajek. To kolor, który wspiera kobiecość.
Czerwony dodaje nam sił, ale też wielu wierzy, że ma właściwości ochronne. Pamiętacie zwyczaj wiązania czerwonej kokardki na wózku małego dziecka, żeby chroniła je przed zauroczeniem? Z tą samą intencją zakłada się pierścionki z czerwonym oczkiem, bransoletki, choćby z jednym koralikiem w kolorze krwi, niewiele większym od jej kropli. Chronić ma też czerwona nitka noszona na lewym nadgarstku.
Modę na nią, wraz z modą na hollywoodzką kabałę, lansowały Madonna, Kylie Minogue i Demi Moore. Nitka ma być tarczą chroniącą przed siłą złego oka i zapewniać rozwój wewnętrznego potencjału. Zgodnie z tradycją czerwona nić owija grobowiec pramatki świata, Racheli, której najważniejszym celem była ochrona swoich dzieci przed złem. Według kabały dzięki niej łączymy się z ochronnymi energiami otaczającymi grób Racheli, czyli z matczyną miłością. Wielu alchemików opisywało kamień filozoficzny jako ciemnoczerwony.
Srebro - łagodzi emocje, wzmaga intuicję
Srebrem włada księżyc. To metal kobiecy, sprzyja rozwojowi duchowemu. Symbolizuje czystość, przejrzystość, koncentrację, szlachetność wewnętrzną, honor, cel życia, szczerość oraz ciepło. Otwiera na innych ludzi.
Srebrną biżuterię warto więc nosić szczególnie wtedy, kiedy chcemy zajść w ciążę, spodziewamy się dziecka lub mamy kogoś pod swoją opieką. Srebro łagodzi emocje, pomaga przyjaźnie nastawić się do innych. Ma też właściwości antybakteryjne. Są nim pokrywane narzędzia chirurgiczne.
Ale uwaga! Ze złotem nie można przesadzać. Obwieszeni takimi ozdobami ludzie odbierani są jako przywiązani do dóbr materialnych, jako płytcy, manifestujący swoje bogactwo.
Kamienie szlachetne - jak wybrać swoje?
W momentach, gdy potrzebujemy więcej siły, wzmocnią nas topaz i cytryn. Biżuterię z nimi wybierajmy, gdy ktoś z bliskich choruje, gdy za kimś tęsknimy, gdy musimy się mierzyć ze stratą. Kojąco działa kryształ górski. Jeżeli czeka nas podjęcie trudnej decyzji, sięgajmy po ametysty. Wybierając kamienie, możemy kierować się koloroskopem – ustala się go na podstawie dokładnej daty urodzenia.
Moim dominującym kolorem jest turkus, noszę więc biżuterię z kamieniami o barwach, których mam mniej, jak żółty czy czerwony. Trzeba pamiętać, że to my nadajemy znaczenia przedmiotom. Weźmy choćby perły. Wiele osób stroni od nich, uważając, że przynoszą nieszczęście, że perły to łzy. A przecież łzy są czymś pięknym i oczyszczającym. Buddyjscy mnisi modlą się o nie. Jeżeli umiemy ronić prawdziwe łzy, jesteśmy w stanie otworzyć i uzdrowić każde serce.
Używana biżuteria - co warto wiedzieć
Biżuterię używaną, znalezioną, pochodzącą z nieznanego źródła, ale również i tę odziedziczoną należy oczyścić. Jest kilka sposobów na przywrócenie pierwotnej dziewiczości i usunięcie niepożądanej energii z ozdób. Najbardziej popularny to dokładne wypłukanie pod bieżącą wodą, a potem wystawienie na słońce na kilka dni. Można też okadzić biżuterię tymiankiem, lawendą lub białą szałwią. Ja używaną biżuterię zakopuję na kilka dni w soli lub w ziemi.
Są jednak przedmioty, których nie da się oczyścić. Kiedyś jedna z moich uczennic zachwycona moim naszyjnikiem poprosiła, żebyśmy się zamieniły ozdobami. Właśnie była po trudnych przejściach, w ciężkiej depresji. Zgodziłam się, ale nigdy nie założyłam jej naszyjnika. Powiesiłam go na drzewie, żeby działały na niego siły natury, ale też żeby nikogo nie skusił. Mam wątpliwości, czy kiedykolwiek uda się z niego zdjąć energię, którą nasiąkł.
Biżuteria jako talizman lub amulet
Biżuteria często pełni rolę talizmanu. Ludzie noszą medaliki, pierścionki, obrączki, bo czują się bezpiecznie z rzeczami, które dostali od bliskich, związanymi z wyznawaną religią. Cóż za tragedia, gdy taki przedmiot się zgubi! Jestem za tym, by nie przywiązywać się do rzeczy, nawet do cennej starej biżuterii dziedziczonej od pokoleń. Uzależnianie samopoczucia od przedmiotów jest obciążające.
Amulety, które dostaje się od szamanów, to zwykle woreczki wypełnione ziołami, kryształami, kamieniami, ziarnami. Dostałam kiedyś taki woreczek od szamanki z Ameryki Południowej. Były w nim pióra i skóra węża, mające pomóc w przemianie, oraz ziarna kukurydzy symbolizujące obfitość. Robię takie woreczki dla bliskich. Wkładam do nich kryształy i kamienie dobrane do danej osoby. Ale to już ona nadaje temu prezentowi moc. Jedni będą nosić woreczek zawsze przy sobie, inni sięgną po niego w trudnych chwilach, jeszcze inni odłożą go na półkę i zapomną o nim.
Żadne amulety nas nie ochronią przed potężnymi złymi siłami. Nawet te z wielką mocą zaklętą przez najsilniejszego szamana. Jedyną rzeczą, która zagrodzi do nas dostęp wszystkim klątwom i złym czarom, jest wykreowanie energii wdzięczności i miłości w sercu. Jeśli takim czystym, wdzięcznym, pełnym miłości sercem uda nam się zaakceptować i pokochać świat i siebie, nic złego nie będzie miało do nas dostępu.
spisała: Katarzyna Szczerbowska
il.: Ruth Niedzielska
dla zalogowanych użytkowników serwisu.