Jawa jak sen

Czy to się dzieje naprawdę? Czy wszystko ze mną w porządku? Zamiast się zadręczać takimi pytaniami, dokształć się z magii – to wszystko jej sprawka!



★ Od kilku miesięcy śni mi się ten sam nieznany facet. Nie budzi we mnie żadnych emocji. O co w tym chodzi?

Skoro jest obojętny, można odrzucić ewentualność, że to wspomnienie z minionych wcieleń – w takich sytuacjach osoby zwykle wywołują w nas żywe uczucia, nawet jeśli ich nie rozpoznajemy. Być może kiedyś spotkasz tego mężczyznę i w taki sposób los/gwiazdy/Bóg – lub sam zainteresowany – upewnia się, że zwrócisz na niego uwagę. Niewykluczone też, że człowiek ten przedstawia jakąś część twojej natury, którą uparcie ignorujesz – stąd emocjonalny chłód. Wypisz skojarzenia, które budzi w tobie jego wygląd, zachowanie.

A może spotykasz go w konkretnych sytuacjach, miejscach? Spróbuj przejąć kontrolę nad snem i z nim porozmawiać. Jeśli ci się nie uda, zacznij prowadzić sennik. Zapisuj w nim choćby w skrócie wydarzenia z jawy. Być może istnieje jakaś zbieżność między tym, co robisz, a snami z udziałem nieznajomego? Czeka cię ostra detektywistyczna robota!

★ Mam do rozwiązania trudny problem. Ktoś mi powiedział, że warto się tym zająć podczas zaćmienia księżyca. Czy to prawda?

Niektórzy twierdzą, że to właściwy czas do pracy nad trudnymi problemami. Inni, że wręcz przeciwnie. Skąd taka rozbieżność?

Dawniej zaćmienie Księżyca postrzegane było jako zapowiedź katastrofy. Sądzono bowiem, że to demony lub inne złe bóstwa ukradły tarczę Łysego. I te przekonania pozostały gdzieś w zbiorowej podświadomości. Jeśli więc chcesz odprawiać rytuały podczas zaćmienia, musisz być pewna, że jesteś wolna od takich uprzedzeń.

Astrologowie mówią, że każde zaćmienie zwiastuje zaostrzenie się kryzysów i przełomy. A to dlatego, że Księżyc włada uczuciami. Jeśli więc jakieś emocjonalne sprawy nie dają ci spokoju i dotąd nie udało ci się ich rozwiązać, może warto spróbować właśnie teraz. Dobrym pomysłem jest też spędzenie tej nocy na medytacji i wsłuchiwaniu się w siebie – masz szansę dowiedzieć się o sobie czegoś całkiem nowego.

★ Ostatnio nie mogłam wytrzymać w kościele, myślałam, że zemdleję. Czy mam szukać egzorcysty?
 
Może w kościele było zbyt duszno albo poddusił cię dym kadzidła? Mogła to być też kwestia energetyczna. Zdarza się, że w świątyniach jest mnóstwo złej energii – smutku, poczucia winy, bólu, żalu, gniewu czy nawet nienawiści. W takim wypadku warto zmienić kościół. Jeśli jednak zwykle w tym kościele czułaś się dobrze, to sprawdź, czy niedawno nie było pogrzebu lub mszy wspominkowej. Jeżeli tak, to sytuacja nie powinna się powtórzyć. Wystrzegaj się jednak chodzenia tam po tego typu nabożeństwach.

Jeśli natomiast twoje odczucia będą się powtarzać, to obawiam się, że najmądrzej będzie poszukać innej świątyni. Ewentualnie możesz wyobrażać sobie wokół siebie ochronną kulę białego światła – za każdym razem, kiedy się tam wybierasz.

Mogło się też zdarzyć, że obok ciebie w ławce usiadł jakiś wampir energetyczny, czyli osoba, która zabrała ci siły. Sprawdź to – wybierz się tam ponownie o takiej porze, gdy kościół jest pusty. Może teraz wszystko będzie już w porządku.

★ Laptop, palmtop, a teraz jeszcze wyświetlacz pralki – ostatnio ciągle psuje się wokół mnie elektronika. Czy to ja tak na nią działam? Pomóżcie, bo pójdę z torbami!

Czy ostatnio masz więcej stresów niż zwykle? A może dręczy cię zły nastrój? Albo też na odwrót – rozpiera cię energia i uczucie szczęścia? Uczucia wpływają na nasze pole elektromagnetyczne, a zmiany w nim mogą szkodzić czułej elektronice. Zastanów się, w jakim byłaś humorze, gdy psuły się kolejne rzeczy? Niezależnie od powodu, sytuacja ta powinna cię zaniepokoić, i to nie tylko ze względu na wydatki związane z naprawami. Świadczy ona o poważnym zaburzeniu twojej energii.

Spróbuj wyciszyć się medytacją, kontaktem z naturą, zafundować sobie masaż lub kąpiel aromatyczną. Prosty sposób na wyrównanie energii w swoim polu to szybkie okręcanie się wokół własnej osi. Oczyść mieszkanie dymem białej szałwii. Zadbaj o więcej zieleni w domu. Zgodnie z zasadami feng shui niech to będą rośliny o okrągłych liściach – one łagodzą energie. Możesz także przy sprzętach elektronicznych rozmieścić naturalne odpromienniki – muszle, bursztyny. Zwykle chronią one ciebie przed szkodliwym wpływem elektroniki, ale mogą też zadziałać w odwrotnym kierunku. Spróbuj przemawiać do urządzeń, nakłaniać je do współpracy. I przestań im grozić, gdy się buntują! A może Wszechświat próbuje ci powiedzieć w ten sposób, że zbyt dużo czasu spędzasz przy kompie czy telewizji?


Justyna Rudzka
fot. shutterstock