Mój magiczny ogród

Obserwując posilające się ptaki i wylewając siódme poty przy kosiarce, nieraz sami zgłodniejemy... A jedzenie na działce to nie tylko napełnienie żołądka, ale często też rytuał skosztowania owoców własnej pracy. Dlatego warto zadbać o właściwy stół. Najbardziej magiczny jest kamienny – daje poczucie stabilności. Praktyczna Ala wybrała lżejszy, drewniany. To też dobre rozwiązanie – pod warunkiem, że stół jest okrągły. Taki kształt zapewnia najlepszy przepływ energii i jednoczy biesiadników. Warto stół ozdobić. Zwłaszcza że najpiękniejszej zastawy na działce używać nie będziemy. A każdy posiłek tu ma być świętem! Ala na środku stołu postawiła wazonik z wodą, a obok niego kilka kamyczków. Podkreśliła w ten sposób jego związek z żywiołami. Pilnuje, by zawsze jeść na lnianym obrusie lub bambusowych matach. – Plamoodporne serwety nijak mi tu nie pasują – stwierdza.

Wiesia natomiast długo szukała drewnianych, niepomalowanych krasnali ogrodowych. – Słyszałam, że według niektórych obecność takich rzeźb oznacza dom przyjazny dla skrzatów. Na pewno warto je sprowadzić, ale... Litości!!! Patrzyłam na te maszkary sprzedawane w sklepach ogrodniczych i nie mogłam powstrzymać się od myśli, że żaden krasnal nie zajrzy do mnie, gdyż jego wizerunek będzie napawał go wstrętem! Żeby ze skrzatami nie wkradł się do naszego azylu ktoś nieproszony, przy wejściu do ogrodu posadźmy pnącza lub postawmy... donice (najlepiej niebieskie albo fioletowe, bo te kolory wzmacniają ducha) – będą pełnić funkcje strażników. Jednym słowem – zróbmy z furtki symboliczne drzwi do innego świata. Bardziej dzikiego, naturalnego – i bardziej naszego.

Magiczny balkon

– A ja mam tylko brzydki blokowy balkon – westchnęła smutno moja sąsiadka Kinga, czytając mi przez ramię ten tekst. I jak ja mam uczynić z niego miejsce magiczne?!

Okazuje się, że można! Na początek poradziłam Kindze, by spróbowała wpisać swój balkon – jak każe feng shui – w kwadrat lub okrąg, odpowiednio kładąc kafelki lub tylko bambusową matę (rozwiązanie polecane raczej przy zadaszonym balkonie), polne kamienie lub doniczki. Dzięki temu miejsce zyska harmonię i lepszą energię. Ostre kształty można złagodzić roślinami. Balustradę niech oplata powój czy bluszcz, betonową ścianę warto skryć za zwisającą surfinią. Zadbaj też o to, by nie siedzieć pod żadną wiszącą doniczką – może cię ona przytłaczać i zaburzać przepływy energii między twoją siódmą czakrą a niebem. Dobrze jest powiesić wietrzne dzwonki, by zaprosić życzliwe nam duchy powietrza, ale nie metalowe – są za głośne. Lepsze na balkon będą bam­busowe – o cichym, ale wyrazistym dźwięku.

Balkon idealnie nadaje się do hodowli ziół! W doniczkach łatwo im zapewnić odpowiednią ziemię, ale przede wszystkim można wzmocnić ich właściwości, układając na dnie odpowiednie kamienie – np. melisa lepiej przyciągnie miłość, jeśli w jej doniczce znajdzie się różowy kwarc. Na wszelki wypadek nie sadźmy osobiście szałwii – podobno może to przynieść pecha! Nawet jeśli zioła nie trafią do kuchni, to chętnie podzielą się swoją magiczną mocą. Bazylia zapewni ochronę, cząber podsunie dobre pomysły, a tymianek da energię. Niektórzy twierdzą, że pomaga też zobaczyć elfy...

Ogród w zgodzie z Vastu Shastra – staroindyjską sztuką planowania

Południowo-zachodnia część należy do Ziemi. Warto sadzić tam wysokie drzewa, stawiać posągi, wiaty, założyć skalniak i zapewnić dużo żółtej barwy. Połnocno-wschodnia jest pod władaniem Wody. Tu dominować powinny niskie rośliny i biały kolor. Południowo-wschodnia część wiąże się z Ogniem. Tu postaw grill, przygotuj miejsce na ognisko. Kolorem dominującym powinna być czerwień. Północno-zachodnia natomiast to domena Powietrza. Czeka na kolor niebieski i wietrzne dzwonki.

Ogrodowe feng shui

Ideał to ogród na planie kwadratu lub koła. Można uzyskać ten efekt, odpowiednio sadząc krzewy i drzewa. Należy unikać symetrii i linii prostych. Ścieżki mają się wić i prowadzić do każdego zakątka ogrodu. Oczka wodne powinny być w południowej i wschodniej części ogrodu. Woda płynąca ma zmierzać w stronę domu i opływać go od prawej strony, by przynosić energię. Trzeba zachować równowagę między jin i jang. Rośliny o pędach opadających – np. wierzba płacząca – to jin, te zaś o wzniesionych lub pnącza – to jang. Warto postarać się o dużo kamieni – równoważą one zwykle silny w ogrodzie żywioł Wody.

KOLORY TWOICH KWIATÓW

biel – daje uczucie doskonałości, magiczną ochronę
róż – sprzyja miłości i przyjaźni
czerwień – pobudza i ostrzega, dodaje energii, ale też wzmaga agresję, przyciąga miłość i zazdrość
pomarańczowy – wzmacnia radość życia i wiarę w siebie
żółć – daje nadzieję
zieleń – przynosi ukojenie i nadzieję, sprzyja czerpaniu energii z ziemi
błękit – dodaje lekkości, pomaga w medytacji
fiolet – rozwija intuicję, wspiera rozwój duchowy


Justyna Rudzka
fot. Getty Images/Fpm, shutterstock.com