Choć są już płatne i tak trudno nam zrezygnować z plastikowych torebek, podobnie jak z wody w butelkach z plastiku. Jak zrobić ekozakupy?
Plastik rozkłada się przez setki lat, zanieczyszcza wodę, podtruwa nas. Jeśli musisz używać plastikowych toreb, to wykorzystuj foliówki wielokrotnie. Spakuj sobie jedną do torby, samochodu czy kieszeni, tak żebyś miała ją zawsze pod ręką. A jeśli chcesz połączyć dbanie o styl i ekologię – przeznacz na zakupy płócienną lub siatkową plecioną torbę – w Paryżu kobiety nie noszą zakupów w reklamówkach.
Do łask wracają wiklinowe koszyki. Może i nie są wygodne jak siatka, ale zakupy można w nich ułożyć tak, żeby nic się nie uszkodziło. W latach 60. do takiego koszyka zakupy pakowała Jane Birkin, o czym ostatnio przypomniał francuski „Vogue”.
Nie pakuj każdego warzywa do oddzielnej plastikowej torebki przed położeniem ich na wagę w sklepie. Uszyj kilka lekkich woreczków z naturalnych włókien i do nich wkładaj produkty do ważenia. Jeśli nie masz czasu szyć i bardzo zależy ci na estetyce, znajdziesz podpowiedzi, gdzie je kupić na profilu zerowaste na Facebooku. Jeśli nie masz takich woreczków, pakuj owoce i warzywa do jednej torby, ważąc je po kolei i prosząc sprzedawcę, żeby do torby przykleił wszystkie ceny, lub poproś o przyklejenie cen na papierowej dużej kartce.
Miej przy sobie termos lub kubek termiczny – proś w kawiarniach, żeby do niego nalewano ci kawę na wynos. Do dużego kubka zmieści się też sok ze stoiska z wyciskanymi ze świeżych owoców i warzyw napojami.
Spróbuj kupować napoje w szklanych opakowaniach. Plastikowe butelki zmieniają ich smak, mogą uwalniać szkodliwe substancje, wywoływać wzdęcia. Jeśli jesteś przywiązana do wody ze sklepu pod blokiem, wybierz tę w jak największym opakowaniu wielolitrowym zamiast kilku butelek.
Tekst: Marta Bittner
dla zalogowanych użytkowników serwisu.