Andrzejki: czary dla par

W andrzejki można nie tylko wywróżyć sobie miłość, ale także uratować małżeństwo!

Andrzejki: wróżby dla par

Święty Andrzej jest nie tylko patronem dziewczyn czekających na męża, ale także kochających się par. Poświęcony mu dzień jest dobry na to, by małżonkowie wyznali sobie miłość albo, zwyczajem anglosaskim, powtórzyli przysięgę małżeńską. A jeśli niezbyt dobrze się między nimi dzieje? Mogą spróbować odświeżyć związek, używając w tym celu symbolu – krzyża św. Andrzeja.

Szkocka legenda głosi, że kiedy w roku 832 król Angus prowadził wielką bitwę, modlił się do św. Andrzeja o wsparcie. I wtedy na błękitnym niebie pojawił się wielki krzyż (znak X), co walnie przyczyniło się do zwycięstwa Szkotów. Od tamtej pory krzyż ten widnieje na szkockiej fladze, a 30 listopada, dzień św. Andrzeja, do dziś jest hucznie obchodzonym świętem narodowym. To jedna z opowieści świadczących o tym, że ten kształt ma wielką moc. 

Dawnej gospodynie tuż przed wsunięciem do pieca chleba czy bułek robiły na cieście palcem wielki znak X, co miało zapewnić pieczywu właściwości zdrowotne. Coś w tym musi być, skoro radiesteci i znawcy działania energii kształtu twierdzą, że kartka z narysowanym na niej iksem (a jeszcze lepiej – drewniana podstawka, na której jest on wycięty), wsunięta pod szklankę z wodą, może tę wodę energetycznie oczyścić. I właśnie takiego znaku używa się w rytuale magicznym, którego celem jest przywrócenie harmonii w małżeństwie/związku.

Rytuał przywrócenia harmonii w małżeństwie

Przygotujcie cztery kartki i dwa długopisy. Na środku stołu ustawcie dwie zapalone świece – białą i czerwoną, a także dwa lusterka – w taki sposób, byście oboje z partnerem widzieli się w nich nawzajem, gdy usiądziecie przy stole. Na jednej kartce w punktach wypiszcie to, co się w waszym związku podoba, a na drugiej to, co się nie podoba. Kiedy skończycie, wymieńcie się kartkami i w ciszy przeczytajcie wyznania partnera. Nie dyskutujcie o tym, co przeczytacie. Nie w tej chwili.

Teraz każde z was musi stopioną stearyną (wystarczy przechylić zapaloną świecę) zrobić dwa krzyże św. Andrzeja na kartkach, które dostaliście od partnera. Białą na kartce z negatywnymi opiniami, żeby oczyścić złe emocje, czerwoną na kartce z pozytywnymi, by wzmocnić dobre. Na koniec włóżcie „złe” kartki do miseczki i je spalcie, a resztki wyrzućcie do kosza na śmieci. I nie rozmawiajcie o tym, co było tam zapisane. Listę dobrych emocji zachowajcie i przedyskutujcie punkt po punkcie, przypominając sobie dobre chwile waszego związku.

Tekst: Elwira D’Antes
Zdjęcie: Shutterstock