Co jeść, aby uniknąć nowotworów?

Burak uchroni przed białaczką, razowy makaron przed rakiem jelita, a czosnek zapobiegnie złośliwym guzom. 

Co jeść, aby uniknąć nowotworów?

Nazywany jest epidemią XXI wieku. Sprzyjają mu zanieczyszczone środowisko i niezdrowa dieta, ale także to, że dłużej żyjemy. Z każdym przeżytym rokiem rośnie ryzyko zapadnięcia na chorobę.

Jesteśmy zasypywani poradami, co robić, aby uniknąć nowotworów. Przestrzeganie wszystkich nakazów i zakazów (o ile to w ogóle możliwe, gdyż często bywają ze sobą sprzeczne) zamieniłoby życie w koszmar. Nie można dać się zwariować i odmawiać sobie każdej przyjemności, bo w efekcie sami zabierzemy sobie całą radość z życia. 

Lepiej więc zmniejszyć ryzyko pojawienia się nowotworu nie przez odmawianie sobie przyjemności, ale poprzez dodanie do diety składników, które wzmocnią organizm, wzbogacą posiłki i spowodują, że po prostu będziemy się lepiej czuli.

Zdrowa dieta: rak tego nie lubi!

Razowy makaron i pieczywo z pełnej mąki są doskonałymi zamiennikami białych, przetworzonych produktów. Obniżają poziom glukozy i insuliny we krwi, co zapobiega wzrostowi guzów.

Zarówno orzechy włoskie, jak i tłuste ryby są bogate w kwasy omega-3, które łagodzą zapalenia, co jest przydatne w walce z rakiem. Podobne właściwości ma witamina D. Znajdziesz ją w żółtkach jajek, maśle, grzybach i owocach morza.

Pomidory i arbuzy zawierają likopen, który znany jest ze swoich antyrakowych właściwości. Pomidory w każdej formie powinny znaleźć stałe miejsce w jadłospisie i pojawić się na talerzu chociaż raz dziennie na przemian (lub razem) z arbuzami.

Natomiast purpurowe warzywa i owoce, jak buraki lub śliwki, zawierają antocyjany, które zabijają komórki rakowe. Wyjątkowo efektywne są w walce z nowotworami krwi oraz mózgu. Kolor warzyw ma znaczenie, bo to właśnie potrzebne nam przeciwutleniacze nadają barwę. Wybieraj więc te o najbardziej wyrazistym odcieniu! Najlepiej działają jednak jagody, niezwykle bogate w rozmaite składniki odżywcze, bezcenne w walce i zapobieganiu nowotworom. Wśród nich królują czarne jagody, po nich borówki, maliny, żurawina i truskawki.

Nie zapomnij o przyprawach

Zawarta w kurkumie kurkumina to przeciwutleniacz, który zwalcza wirusa odpowiedzialnego za rozwój raka szyjki macicy i podniebienia. Warto dorzucać ją do przygotowywanych potraw. Rozmaryn natomiast powinien znaleźć się na patelni podczas smażenia, bo neutralizuje działanie szkodliwych wolnych rodników, które się wtedy uwalniają.

Imbir ma właściwości przeciwzapalne. Podnosi też odporność organizmu. Sprawdza się surowy i świeży. Już 5 g dziennie startego imbiru, dodanego do posiłków lub napojów, spowalnia rozwój nowotworów i pomaga im zapobiegać. Czosnek zaś zmniejsza ryzyko raka odbytu i płuc. Nadaje się niemal do każdej potrawy, więc nic, tylko go jeść!

Piersi pod ochroną

Jednym z najczęstszych nowotworów atakujących kobiety jest rak piersi. Oprócz tego, że trzeba się profilaktycznie badać, warto zwrócić uwagę na dietę. Zastosuj nasze porady:

• Wypij przynajmniej jedną filiżankę zielonej herbaty dziennie. Koniecznie popijaj nią smażone mięso. Badania wykazują, że zielona herbata zapobiega uszkodzeniem DNA powodowanym przez jedzenie np. tradycyjnych schabowych.

• Unikaj większych ilości alkoholu. Już trzy drinki tygodniowo mogą zwiększyć ryzyko choroby o 15 proc.

• Twoim największym dietetycznym sojusznikiem są, jak zawsze, rośliny. Brokuły zalecane są kobietom, które walczą z nowotworem lub szczęśliwie osiągnęły remisję. Jabłka swoje antynowotworowe działanie zawdzięczają związkom zawartym w skórce. Dlatego nie wyrzucaj obierek! Pieczarki zaś skutecznie zatrzymują rozwój komórek rakowych w piersiach.

• Siemię lniane redukuje negatywne działanie estrogenów produkowanych przez kobiecy organizm. Działa również u tych kobiet, które już zapadły na raka gruczołu piersiowego. Łyżka siemienia dziennie w dowolnej formie wesprze organizm w walce z chorobą. Podobne działanie ma soja.

• Dobra wiadomość dla weganek i wegetarianek – ich codzienna dieta, jak udowodnili naukowcy, zdecydowanie zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi.

Tekst: Maja Kotecka

Fot. shutterstock