Jajko: dlaczego jest doskonałym lekiem?

Lekarze twierdzili, że jajko przyczynia się do rozwoju wieńcówki, grozi zawałem. Teraz awansowało do podstawy piramidy żywieniowej. Polscy uczeni rozłożyli je na czynniki pierwsze i orzekli: jajo jest doskonałym lekiem!

Pamiętacie powieść „Król szczurów” Jamesa Clavella? Otóż tytułowy Król miał kurę. W japońskim obozie jenieckim, w którym amerykańscy żołnierze codziennie umierali z głodu lub na czerwonkę, cholerę, malarię, to było coś. Bo kura znosiła samozwańczemu przywódcy dwóch tysięcy wynędzniałych szczurów jajka. Dzięki nim, a raczej zawartych w nich białku, witaminach oraz minerałach Król żył i miał się dobrze. To skrajny przykład szacunku, jakim kiedyś cieszyło się jajo. Już za naszego życia zrzucono je jednak z piedestału, oskarżając o mordercze zapędy. I choć w ostatnich latach zostało uniewinnione, wciąż go nie doceniamy.

 

Mózg Einsteina, serce dzwonu


W ramach projektu Ovocura, którym kierował profesor Tadeusz Trziszka z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, po raz pierwszy w dziejach medycyny ponad 200 naukowców badało jajko na wszystkie strony. Wyniki przerosły ich oczekiwania, wzbudzając uznanie na świecie. Efektem tej 5-letniej pracy jest m.in. jedyny na świecie preparat Ovobiovita Initium zawierający wzbogacone ovofosfolipidy, które po wzmocnieniu substancjami roślinnymi są natychmiast przyswajane przez nasz organizm. I pobudzają go do odnowy na poziomie komórkowym.

Wspomagają pracę mózgu, serca i układu krwionośnego oraz wątroby. Tworzą barierę ochronną dla ścian żołądka, poprawiają przewodnictwo nerwowe, usprawniają pamięć oraz procesy kojarzenia. Preparat podnosi odporność na stres, przyspiesza rekonwalescencję po chorobach i ciężkim leczeniu, np. chemioterapii. To jednak dopiero początek. Z badań wrocławskich uczonych wynika bowiem, że w jaju kurzym można znaleźć leki na wszystkie choroby cywilizacyjne!

 

reklama

Właściwości lecznicze żółtka


Nowe farmaceutyki powstaną dzięki wyizolowanym i podanym w odpowiednim stężeniu substancjom, które wyodrębniono z żółtka. A trochę ich jest! I to jakie! Niezwykle obiecujący jest kompleks białek zwany yolkiną (od angielskiego „yolk”, czyli żółtko). Powstrzymuje on obumieranie komórek nerwowych, upatruje się w nim leku na choroby neurodegeneracyjne. Yolkina także wycisza lęki i wyrównuje nastrój.

Kompleks lecytyn żółtkowych zawiera unikatowe kwasy tłuszczowe, w tym arachidonowy (AA) i dokozaheksaenowy (DHA). Obydwa są niezbędne w rozwoju dzieci, a zwłaszcza ich układu nerwowego. Z lecytyny powstaje cholina usprawniająca przekazywanie impulsów w układzie nerwowym i mięśniowym, a także zapobiegająca miażdżycy. Inny składnik żółtka, foswityna, ma silne właściwości antynowotworowe.

 

Białko nie gorsze!

 

Nie tylko w żółtku są zalążki przyszłych leków. Zespół profesora Trziszki wyizolował z kurzego białka cystatynę, która skutecznie zwalcza bakterie, grzyby, drożdże i wirusy. Mało? Właśnie trwają badania nad wykorzystaniem tej substancji do odwracania procesów otępiennych mózgu. Może także leczyć choroby skóry, w tym czerniaka.

Obiecujące wyniki przynoszą badania nad owoalbuminą. Jest ona źródłem peptydów, które biorą udział w regulacji ciśnienia krwi. Substancje te obniżają nawet nadciśnienie powstające wskutek przeciążenia stresami. Naukowcy wzięli pod lupę bogatą w jony żelaza konalbuminę o silnym działaniu antywirusowym. Okazuje się, że zwalcza też komórki nowotworowe.

Do najlepiej poznanych składników jaja należy lizozym. Ma działanie antybakteryjne, antywirusowe oraz antyrakowe. Trwają badania nad szerszym jego wykorzystaniem w lekach i produkcji żywności. Lizozym może być składnikiem jadalnych błonek i opakowań produktów spożywczych.

 

Superjajo: naturalny suplement


Nowe leki to jednak dopiero pieśń przyszłości. A co, jeśli choroba dokucza już teraz? Profesor Tadeusz Trziszka odpowiada na to trzema słowami – trzeba zjeść superjajo! Pochodzi od biegających po łące kur, które dostają specjalnie wzbogaconą karmę. Dodaje się do niej tran, witaminy z marchwi i wodorostów, świeżo tłoczony olej z siemienia lnianego oraz rzepaku, preparaty huminowe. Dodatki chemiczne nie wchodzą w rachubę.

Kura pełni rolę żywego laboratorium, które przekształca organiczne substancje pochodzenia roślinnego w organiczne substancje pochodzenia zwierzęcego. To ważne, bo właśnie te ostatnie przyswajamy najlepiej. A przyswajalność jest kluczem do powodzenia każdej terapii: możemy dostarczać nie wiadomo jak cennych składników, ale jeśli organizm nie będzie umiał ich wykorzystać, to nie tylko nie przyniosą pożytku, ale staną się zbędnym balastem.

Dzięki ulepszonej karmie żółtko zawiera nawet kilkanaście razy więcej niż normalnie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 oraz antyoksydantów. Ma również więcej witamin A i E oraz z grupy B, zwłaszcza B12, a także kwasu foliowego, karotenoidów, selenu, jodu i innych pierwiastków śladowych.

W naszych warunkach uzyskanie superjajka od nioski rasy Lohmann Brown kosztuje 4-5 zł. Jak tłumaczy profesor Tadeusz Trziszka, dodatki pochodzenia morskiego sprawiają jednak, że superjajko ma rybi posmak. Kto chciałby jeść jajo trącące śledziem? Toteż jest ono głównie surowcem wyjściowym do produkcji suplementów diety oraz preparatów biomedycznych.

 

Źródło: Wróżka nr 4/2017
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl