Wenus w Wodniku, a Księżyc w Pannie w horoskopie mężczyzny. Co to może oznaczać?
Ciągły trójkąt, życie z dwiema kobietami z powodu silnego konfliktu wewnętrznego. Lekarstwem na to rozdarcie w przypadku Mariusza okazało się uświadomienie sobie własnych sprzeczności.
* * *
W Agacie Mariuszowi podobało się, że jest smakoszką wina, pociągała go ekstrawagancją i niezależnością. Nawet gdy urządzała mu awantury z byle powodu i dawała powody do zazdrości, flirtując z kolegą z pracy, on i tak pozostawał pod jej przemożnym urokiem. Była nieprzewidywalna, robiła, co chciała, a on dostrzegał w niej zarówno siłę, jak i kobiecą delikatność. Szalał na jej punkcie z powodu ognia, jaki zapewniała mu w łóżku. Cenił ją także za profesjonalizm w pracy.
Za to Marzena piekła wyśmienity sernik po wiedeńsku i dbała, by w domu pachniało czystością. Od zawsze była jego przyjaciółką, towarzyszką wakacyjnych wypraw i rodzinnych uroczystości. Lubił z nią oglądać amerykańskie filmy i rozmawiać o sprawach dzieci. Pod wieloma względami pasowali do siebie, chwilami wydawało mu się, że są dobranym małżeństwem. Istotną dla nich i wspólną wartością były dom wybudowany za miastem, konto zawsze z oszczędnościami i bycie rodzicami dwójki właściwie już dorosłych synów.
Ultimatum kochanki: albo (ż)ona, albo ja
Mariusz w wieku 47 lat stanął w trudnym punkcie życia. Kochanka po dwóch latach burzliwego biurowego romansu postawiła ultimatum: albo odejdzie od żony, albo koniec z nimi, bo ona adoratorów ma przecież wielu, nie będzie dla niego marnowała więcej czasu. Chce związku. Mariusz marzył o tym od dawna, ale podjęcie decyzji o rozwodzie okazało się trudniejsze, niż myślał.
Minusów małżeństwa wprawdzie było wiele: po pierwsze nuda, znane do bólu codzienne rytuały, po drugie brak namiętności, po trzecie jego poczucie winy, które Marzena wyzwalała w nim swoją postawą męczennicy. Narzekała, biadoliła, poświęcała się. Ale od kogoś takiego trudno odejść, od domu i finansowej stabilizacji również, jak przekonywał się Mariusz.
reklama
Był coraz bardziej sfrustrowany, bo kochanka naciskała. On zaś rozważał za i przeciw. Owszem, był w Agacie zakochany, ale nie wzbudzała jego zaufania. Zdaje się, że nie był jedynym mężczyzną w jej życiu, chociaż dowodów nie miał. A jeśli rzuci dla niej domową przystań, a ona rzuci go dla innego? I wtedy co? Nie będzie miał do kogo wrócić.
Sytuacja stawała się nieznośna, bo Agata coraz bardziej się dąsała. A żona, jakby wyczuwając, co się dzieje, jeszcze bardziej niż zwykle manipulowała mężem postawą ofiary. Wyczerpany wewnętrznymi konfliktami Mariusz podczas sesji astrocoachingu usiadł przed własnym kosmogramem, czyli układem planet, jaki był na niebie w momencie jego urodzenia.
Wina Wenus w Wodniku i Księżyca w Pannie
Komentarz astrocoacha Aleksandry NowakowskiejDługo nie mówił, z jakim problemem przyszedł. Powiedział, że chce poznać swój horoskop urodzeniowy. Kiedy Mariusz usłyszał, że ideał kobiety, który w horoskopie mężczyzny pokazują Wenus i Księżyc, jest u niego sprzeczny, bo posiada wykluczające się cechy, a on sam może być skłonny do zdrady, wyraźnie się ożywił. – Druga kobieta – powiedział. – Mam drugą kobietę i nie wiem, co robić.
Jego Księżyc w Pannie przyciągnął mu Marzenę: żoną dbającą o dom, troszczącą się o byt oraz dzieci, a także poświęcającą się dla rodziny. To cała Panna. Księżyc w tym znaku sprawił, że i Mariusz czerpał przyjemność z życiowej rutyny i stabilności. Obdarzył go też sporym krytycyzmem, który nasilał jego poczucie winy. Księżyc w analitycznej Pannie każe uczucia układać w szufladkach, bardziej teoretyzować o miłości niż jej się poddać. Tendencję do przewidywalności i bezpieczeństwa u Mariusza nasilał dodatkowo trygon materialistycznego i zasadniczego Saturna do Słońca.
O czym mówi Wenus w horoskopieWenus w męskim horoskopie pokazuje ideał kochanki. Położona w Wodniku zdradza zamiłowanie do kobiet samodzielnych, wewnętrznie wolnych, oryginalnych. I mało uczuciowych. Planeta miłości Mariusza tak bardzo miłosna nie była, ale za to żądna romansów, przygód, zabawy oraz wyznawania wspólnych idei i partnerskiego działania. Jak w jednej osobie pogodzić domową przykładną Pannę i nietuzinkowego Wodnika? Pewnie trudno. Mariusz to potwierdził: – Właściwie od początku małżeństwa mam jakieś szalone kochanki. Tylko z Agatą zrobiło się poważniej.
Znaczenie Marsa w horoskopie Spojrzałam na położenie Marsa w kosmogramie Mariusza. Jest w Wadze, czyli czaruś i adorator płci pięknej. I ktoś, komu trudno podjąć decyzję i zdecydowanie działać. Mariusz zaczął opowiadać o tym, jak wspaniale układa mu się życie seksualne z Agatą. Sprawdziliśmy, że to za sprawą jej ognistego Marsa w Baranie, który tworzy z jego Marsem elektryzującą opozycję oraz trygon ze Słońcem w Strzelcu. Te aspekty wydobyły z Mariusza żywioł ognia, który z rozkoszą pożytkowali w łóżku. Zapytałam, czy to miłość. Nie, ale chciał spróbować z nią być. Tylko nie wiedział, czy to będzie na zawsze.
Czy musi być na zawsze? Panna i Saturn w jego wnętrzu widocznie przestraszyli się, co było widać w jego oczach. A żona? Długo się nie zastanawiał, żeby dojść do wniosku, że to małżeństwo nie istnieje od dawna. Mariusz poczuł, że rozwód jest przesądzony.
Zaskakujące zakończenieA Agata? Okazało się, że nie ona jest tą kobietą, do której chce odejść. Pojawiła się na jego drodze, żeby odkrył w sobie potrzebę wolności, nieszablonowego życia, namiętności. I za to może jej podziękować. Jednak na poważniejszą relację z nią się nie zdecyduje.
Postanowił, że zamknie swoje małżeństwo i poszuka kobiety, która tak jak on lubi zarówno domowe pielesze, jak i więcej niż odrobinę ekscentryczności. Powiedział, że dużą ulgę sprawiło mu odkrycie, że jest i taki, i taki. Pozornie sprzeczny, ale to on – prawdziwy. Nikt przecież nie jest monolitem.
WRfot. shutterstock
dla zalogowanych użytkowników serwisu.