Twój portfel znów świeci pustkami? O zakupach dla przyjemności i egzotycznych podróżach możesz tylko pomarzyć? Chcesz sprawić, by pieniądze cię polubiły? Wystarczy, że nauczysz się pozytywnej afirmacji, a będą do ciebie ciągnęły jak muchy do miodu!!
Na kurs Ludmiły Frąckowiak – lekarza, terapeutki, nauczycielki duchowej – przyjechały kobiety z całej Polski. W sumie kilkanaście. Wszystkie zainteresował temat „Kobieta i pieniądze". A one szukają odpowiedzi na pytania: jak być bogatą? czy to coś złego chcieć mieć kasę? Jak sobie poradzić, gdy się ją straciło? jak odnieść sukces?
– Zauważyłyście, że wasze krzesła ustawione są w kręgu? – pyta Ludmiła. – To nie jest przypadek. Kobiety od setek lat siadały w kręgu, rozmawiały, a przez to się wzmacniały. Doskonale wiedziały, że świat kobiet i mężczyzn bardzo się różni. Faceci chcą walczyć, zdobywać, konkurować. Natomiast kobiety mają rozwiniętą intuicję, wrażliwość, empatię. Muszą się nauczyć wykorzystywać te atuty, aby mogły być szczęśliwe, radosne i mieć dostatek materialny.
Tylko jak to osiągnąć?
Magda (43 lata) jako pierwsza opowiada swoją historię. Jest finansowo uzależniona od męża, strasznego dusigrosza, właściciela dobrze prosperującej firmy. Dwa lata temu straciła pracę, mieszka na wsi, trudno znaleźć jej kolejną posadę w mieście. W domu są nieustanne awantury. Przyjechała na warsztaty, by tu znaleźć rozwiązanie swoich problemów.
– Nigdy nie doprowadzaj do konfrontacji, zrób krok do tyłu – radzi jej Ludmiła. – Wspieraj męża, a zyska na tym cała rodzina. Współczesne kobiety chcą konkurować z mężczyznami, ale czy to przynosi im szczęście? Może dla własnego dobra czasami lepiej ustąpić? Albo wziąć kierunek na przeczekanie i wrócić do sprawy po pewnym czasie, gdy miną emocje? Ale pamiętaj, że kobieta jako kapłanka domowego ogniska ma prawo domagać się od swojego męża środków na utrzymanie rodziny. A więc nie odpuszczaj.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.