Joga walczy z rakiem piersi

Całe twoje życie legło w gruzach? Co szesnasta z nas, Polek,w pewnym wieku zmaga się z rakiem piersi...

A to nie koniec świata, mimo że tak się wydaje zaraz po usłyszeniu diagnozy. Dzięki większej świadomości ciała (mimo że trochę innego) możesz zyskać nowe spojrzenie na świat, nauczyć się bardziej cieszyć tym, co masz. Joga ci w tym pomoże. Badania naukowe potwierdziły pozytywny wpływ ćwiczeń na samopoczucie kobiet po mastektomii. Joga przywraca ciału mobilność, uczy, jak się zrelaksować, a to z kolei pomaga pokonać ból, przezwyciężyć stres i lęk.

Te zmodyfikowane asany mogą służyć nie tylko paniom po operacji. Są dobrym wejściem w jogę dla osób, które dawno nic ze swoim ciałem nie robiły, są zestresowane i chcą poprawić samopoczucie.

POZYCJA BŁOGOŚCI (SHANTIASANA)

• Połóż się na plecach i rozciągnij cały kręgosłup. Wydłuż szyję i opuść brodę w kierunku mostka. • Zamknij oczy. Rozluźnij twarz i mięśnie ust. Rozluźnij barki i upewnij się, że leżą one płasko na ziemi. Ręce ułóż w pewnej odległości od boków ciała, wnętrza dłoni zwróć ku górze. Rozluźnij pachwiny i całe nogi, by stopy opadły na boki.

• Oddychaj głęboko przez nos. Zacznij zauważać własny oddech: dokąd dochodzi wdychane powietrze? Spróbuj wciągnąć je aż do pępka. Obserwuj, jak z wdechem brzuch się lekko unosi, a z wydechem opada.

• Jeśli na początku nie potrafisz utrzymać uwagi na rozluźnieniu ciała i oddechu, przejdź do dalszych ćwiczeń po kilku minutach. W miarę jak nauczysz się koncentrować na sobie, pozostań w pozycji do 10-15 minut.

ROZCIĄGANIE nóg i ramion

Wszystkie wiemy, jak ważne po operacji piersi jest ćwiczenie rąk, ramion i barków. Szczególnie wtedy, gdy zostały usunięte węzły chłonne spod pachy, bo gromadzenie się chłonki może prowadzić do obrzęku limfatycznego. Asany powodują absorbowanie limfy z przerwanych naczyń przez układ chłonny. Ręce i nogi rozciągaj delikatnie, na początku nie prostuj ich całkowicie. Możesz też zacząć z jedną ręką albo nogą.

• Połóż się na plecach, rozciągnij kręgosłup i szyję, przesuń podbródek do mostka, rozluźnij twarz i usta. Zegnij nogi i przysuń do klatki piersiowej, ręce połóż wzdłuż ciała, wnętrza dłoni zwróć do podłogi. • Z wdechem wyprostuj nogi do góry, podeszwy stóp powinny być równoległe do sufitu). Powtórz prostowanie i zginanie nóg z wdechami i wydechami jeszcze sześciokrotnie.

• Na całą drugą część ćwiczenia pozostaw nogi w górze, z podeszwami stóp równoległymi do sufitu. Weź wdech przez nos, podnosząc ręce do góry. • Mając ręce w górze, oderwij prawy bark od podłogi, a następnie go opuść. Zrób to samo z lewym barkiem. Utrzymuj przez cały czas stały rytm oddechu, który nada też tempo ruchowi. Wykonaj sześć powtórzeń. • Powtórz poprzednią pozycję z rękoma i nogami w górze na sześć oddechów, z wdechem otwierając, z wydechem zaciskając dłonie (pompowanie). Z kolejnym wydechem opuść ramiona i nogi. Poczuj efekt ćwiczeń.

Uwaga! W czasie wykonywania Shantiasany dobrze jest położyć się na kocu i przykryć drugim, żeby nie marznąć. Jeśli masz wysokie ciśnienie krwi albo kłopoty z oczami lub uszami, głowę i szyję połóż na poduszce albo na złożonym kocu. W przypadku kłopotów z dolnym kręgosłupem, zegnij nogi i stopy postaw daleko od siebie, a kolana oprzyj jedno o drugie. Odpręż się całkowicie.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o jodze w czasie leczenia raka piersi i rehabilitacji – odwiedź stronę www.jogabiala.pl

Ewa Biała
instruktor hatha-jogi
fot. Piotr Pulchny/Czarne-białe, wizaż: Iga Pietryga