Masz kłopoty ze spłatą kredytu lub znalezieniem pracy? Zrób porządki w mieszkaniu! Czasem wystarczy umyć okna, przestawić meble czy wyrzucić kilka gratów, żeby odmienić życie na lepsze.
Zastanawiasz się, dlaczego mimo twoich starań, zaklęć i ciężkiej pracy pewne sprawy nie układają się po twojej myśli?
Jeśli próbowałaś już wszystkiego, a poprawy w różnych sferach życia wciąż nie widać, najwyraźniej czas zwrócić się w stronę mądrości, jaką niesie z sobą prastara sztuka feng shui. – Za to, co dzieje się w naszym życiu, w 70 procentach odpowiada zewnętrzna przestrzeń i jej zagospodarowanie. Natomiast 30 procent zależy wyłącznie od nas. Bo mowa tu o naszej najbliższej przestrzeni, czyli wnętrzach domów i mieszkań – twierdzi Remigiusz Senska, wieloletni konsultant feng shui, zgłębiający wiedzę z tego zakresu w Chinach, a także Hongkongu, Malezji i Singapurze.
Zastosowanie choć kilku obowiązujących w niej zasad sprawi, że energia życiowa chi zacznie płynąć bez przeszkód. Do twojej podświadomości zostaną wysłane nowe informacje: mam dość niemocy, chcę opanować ogarniający mnie chaos, wybieram lepsze, szczęśliwsze życie!
Po dokonaniu zmian w swojej najbliższej przestrzeni, zaczniesz żyć trochę wolniej. Zyskasz czas, by na wiele spraw spojrzeć uważniej, dostrzec nowe perspektywy czy szanse. Dzięki temu łatwiej poradzisz sobie z problemami. Dobre feng shui w domu oznacza harmonię, szczęście i dostatek, daje poczucie bezpieczeństwa. Warto więc wykonać kilka prostych czynności, które usuną z życia przeszkody i pozwolą się nim cieszyć.
Dobre czy złe feng shui?
Od tego, czy mamy wokół siebie harmonię, czy chaos, zależy jakość naszego życia, czyli między innymi: zdrowie, relacje z bliskimi, poszerzanie horyzontów myślowych i rozwój osobisty, odczuwanie radości, szczęścia, miłości. Wcale nie musimy się na tym znać. Jeśli wszystko układa się tak, jak chcemy, to znak, że feng shui jest pozytywne.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.