Uczeni od wieków poszukiwali w Biblii ukrytej przed światem tajemnej wiedzy. Intuicyjnie czuli, że boski przekaz zawiera znacznie więcej niż to, co jest wyrażone prostym słowem.
Wiedział to również wybitny uczony sir Izaac Newton, odkrywca prawa powszechnej grawitacji. Co ciekawe, większość swego życia poświęcił nie fizyce i matematyce, ale właśnie poszukiwaniu w Biblii niezwykłych treści. Trzysta lat po śmierci uczonego jego zbiory odkrył w Cambridge ekonomista John Maynard Keynes. Jakież było jego zdziwienie, gdy na tysiącach odręcznie zapisanych przez Newtona kart znajdował miliony słów dotyczących starych cywilizacji, kodu Biblii i Apokalipsy. Newton poszukiwał klucza, który pozwoliłby dotrzeć do tej ukrytej wiedzy. Był on zresztą pewien, że nie tylko Biblia, ale cały Wszechświat jest "kryptogramem ułożonym przez Wszechmogącego" - boską układanką, daną nam przez Stwórcę do rozwikłania. Niestety, uczony nie miał komputera, by tego dowieść.
Zaszyfrowana historia ludzkości
Dopiero wybitny matematyk izraelski doktor Eliahu Rips, dysponując superkomputerem, odkrył w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku tajny kod Biblii. Wykazał, że w powstałym przed trzema tysiącami lat Pięcio-księgu (hebrajskiej Torze i chrześcijańskim Starym Testamencie) zaszyfrowane są informacje, obejmujące całą historię ludzkości - do końca jej dni. Kod Biblii zabezpieczony był więc pieczęcią czasu. Nie można go było odkryć, dopóki nie wynaleziono komputera.
Odkrycie Ripsa opisał w książce "Kod Biblii" amerykański dziennikarz Michael Dorsin, współpracownik między innymi "The Washington Post" i "The Wall Street Journal". Książka została przetłumaczona na dwadzieścia języków i sprzedała się w milionach egzemplarzy. Rips pracował na oryginalnej hebrajskiej wersji Starego Testamentu. Po usunięciu przerw między słowami, oryginalny tekst ma formę łańcucha złożonego z 304 805 znaków. Zgodnie z prastarym przekazem Mojżesz otrzymał od Boga pismo w takiej właśnie formie. Oryginalne słowa zostały zapisane na "szafirowych kamieniach". Kamienne tablice, twarde jak diament, można było jednak rolować jak zwoje pergaminu. Miały barwę błękitu i były przezroczyste. Tak właśnie mówi przekaz biblijny.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.