Elżbieta Malicka-Kolasa, kosmetolog z wieloletnią praktyką, która łączy najnowsze osiągnięcia kosmetologii z tym, co daje nam natura, twierdzi:
Konserwanty szkodzą, to fakt. Ale chorobotwórcze bakterie i grzyby, które się rozwijają, gdy nie ma chemii, jeszcze bardziej! Dlatego uważam, że całkowite odstawienie dostępnych w drogeriach kosmetyków nie ma większego sensu. No chyba że ktoś jest gotowy niemal codziennie mieszać domowe balsamy i kremy, a potem zużywać je na tyle szybko, by nie ruszyły w nich bardzo szkodliwe dla zdrowia procesy rozkładu.
Czy więc jesteśmy skazane na chemię? I tak, i nie. Bo substancji toksycznych jest w kosmetykach na tyle mało, że przy rozsądnym ich stosowaniu, nie zrobimy sobie krzywdy. To tak jak z jedzeniem! Chemia jest m.in. w wędlinach, ale zjedzenie plasterka szynki nikogo nie zabije.
Mamy tendencję do nadużywania kosmetyków. Bo skoro krem spłyca zmarszczki i odżywia skórę, to może lepiej nałożyć go – zamiast dwa razy na dzień – trzy albo i cztery? To zła droga! Skóra i tak nie jest w stanie przyjąć naraz więcej substancji aktywnych, niż zaleca producent. Po co więc fundować sobie zbyt wielkie stężenie towarzyszących im konserwantów, emulgatorów czy syntetycznych barwników? Tym bardziej że samym tylko kremem i tak nikt nie zapewni sobie urody. Na piękny wygląd, oprócz kosmetyków, składają się jeszcze zdrowy tryb życia i właściwa dieta!
Porcja kosmetyku nie powinna być za duża. Optymalną objętość (po nałożeniu na dłoń) najłatwiej przyrównać do nasion oraz owoców:
• Krem nawilżający, olejek do twarzy – jak pestka dyni
• Piling do twarzy – migdał
• Serum do twarzy – ziarenko kawy
• Krem pod oczy – ziarenko ryżu
• Żel oczyszczający – duża czereśnia
• Maseczka do twarzy lub szampon do mycia głowy – średniej wielkości truskawka
• Odżywka do włosów – wiśnia.
Jeśli masz czas oraz energię, by samej zrobić sobie kosmetyk, polecamy dwa przepisy opracowane przez dr. Josha Axe’a, znanego naturoterapeutę.
• 20-30 kropli olejku lawendowego
• 3 krople witaminy E
• baza mydlana glicerynowa (ok. 20 zł w sklepach internetowych)
Wstaw szklaną miskę do garnka z wodą, włóż do niej bazę i rozpuść ją na średnim gazie, a następnie przestudź. Dodaj pozostałe składniki. Dobrze wszystko wymieszaj, przełóż do formy na mydło. Wyjmij gotowe, gdy wystygnie.
Szampon rozmarynowo-miętowy:
• 170 ml żelu aloesowego
• 3 łyżeczki oliwy z oliwek
• 10 łyżeczek proszku do pieczenia
• 20 kropli olejku rozmarynowego
• 10 kropli olejku miętowego
• szklana butelka
Połącz wszystkie składniki w misce i dokładnie wymieszaj. Wlej do butelki. Wstrząsaj przed każdym użyciem.
tekst: Dorota Reinish
fot.: archiwum prywatne, shutterstock
dla zalogowanych użytkowników serwisu.