Wszyscy święci od miłości

Św. Antoni z Padwy pomaga odnaleźć zagubione serce. Ale dba też o to, by we włoskich domach publicznych nie zabrakło klientów. A jakie jeszcze umiejętności mają święci od miłości?

Jeśli wszystkie nasze starania, by znaleźć i zdobyć swoją drugą połówkę, zawodzą, z pomocą przyjdzie nam... święty! O ile oczywiście zdecyduje, że to, o co prosimy, wyjdzie nam na dobre...

Kogo jak kogo, ale pomocników w złotych aureolach to nam nie brakuje. Dziś mamy ich do dyspozycji około ośmiu tysięcy!! Niestety, przypominamy sobie o nich dopiero wtedy, gdy zwyczajne sposoby załatwiania naszych ziemskich spraw okazują się nieskuteczne.

Patroni przyjaźni, wierności i... krętaczy  

Na opiekuna udanych związków narzeczeńskich i małżeń­­skich został pasowany święty Andrzej. Z kolei Święty Walenty ma wzgląd na tych, którzy się kochają i darzą przyjaźnią. Ale najbardziej niezawodnym swatem jest święty Antoni z Padwy. A że przy okazji potrafi też skutecznie załatwić wiele innych spraw, otrzymał zasłużone miano świętego od wszystkiego. Nic dziwnego, że jego figurkę można zobaczyć nawet w domach publicznych we Włoszech. Dba tam o to, by rezydentkom nie zabrakło klientów... 

Opiekunką młodych małżeństw jest z kolei święta Dorota. Ale jeśli któremuś z małżonków, i to niezależnie od stażu, przyjdzie ochota na skok w bok, błyskawicznie wybije mu to z głowy Jan Chrzciciel, patron wierności i oddania. Jeśli jednak mu się to nie uda, to pomocny będzie święty Mateusz, który czuwa nad… krętaczami. Święty Iwo chroni ich przed wyrzutami sumienia. Jeśli więc dla zdobycia upragnionej osoby kręcimy i oszukujemy i w dodatku ją szpiegujemy, trzeba mieć na uwadze właśnie tych świętych. 

Święci zapewniający miłość i urodę  

Ale zanim zaczniemy szukać wsparcia osobników z aureolą przy rozwiązywaniu problemów małżeńskich, musimy najpierw znaleźć swoją drugą połówkę. I tu warto westchnąć do świętego Elma. Patron wszystkiego, co związane jest z elektrycznością, może sprawić, że spotka nas miłość od pierwszego wejrzenia. To przy jego wsparciu wystarczy jedno spojrzenie, żeby zaiskrzyło, i nawet koszmarni nudziarze stają się ludźmi z charyzmą.  

A jak jest charyzma, to nawet największe mankamenty urody pozostaną nieistotne. Na wszelki wypadek warto jednak zadbać o dobrą sylwetkę, a to specjalność świętej Zyty, patronki udanych głodówek. Ona też – o ile ją poprosimy – sprawi, że oczarujemy swojego wybranka wyjątkową elokwencją. Jeśli zaś brakuje nam śmiałości, jak w dym możemy iść do świętej Elżbiety z Turyngii. Parę westchnień do niej i z etatowego okupanta najmniej widocznych krzeseł przeistoczymy się w lwa salonowego. 

Specjaliści od leczenia czkawki, wścieklizny i szybkiego gojenia się ran 

Święty Bernardyn z Feltre będzie czuwał nad udzielającymi pożyczek i kredytobiorcami. A dziś forsa z miłością chodzą w jednej parze. Dla Euzebiusza zarezerwowana jest ochrona kłamców. Pewnie wtedy, gdy oszukują w dobrej wierze. Natomiast Ekspedyt będzie niezawodny w sprawach wymagających błyskawicznego załatwienia. Najpewniej poradzi sobie także z tymi, którzy przekonują nas, że najbliższy wolny termin na ceremonię ślubną mają za pół roku.

Nękanym czkawką zawsze pomoże święty Momelin. Warto prosić go o wsparcie przed oświadczynami lub przed przysięgą przed ołtarzem. Byłby niezły cyrk, gdyby ta przypadłość dopadła kogoś w takiej chwili.

A jeśli, nie daj Bóg, w trakcie weselnej imprezy doszłoby do mordobicia, w sukurs przyjdzie święty Bewignat, specjalista od szybkiego gojenia się ran. Święta Augustyna, patronka swatek, podpowie, który z krewkich kandydatów na męża będzie tym właściwym. Rogaczy najpewniej uspokoi święty Hubert, na co dzień patron myśliwych. Jeśli już nim jesteś, to zamiast się pieklić, pomódl się do świętego Sebastiana, specjalisty od leczenia m.in. wścieklizny. 
 
Ochrona przed alkoholizmem i sytuacjami bez wyjścia 

Jeśli już kogoś poznamy i zdecydujemy się na huczne wesele, to warto zawczasu poprosić o wsparcie świętą Bibianę, która chroni przed alkoholizmem, albo świętego Urbana, którego wstawiennictwo nie pozwoli nam się upić. Gdybyśmy jednak nieco przesadzili z mocnymi trunkami, w rannym wstawaniu pomoże święty Wit. On też zadba, żeby zaimponować komu trzeba na tanecznym parkiecie. Natomiast opiekunka gospodyń domowych, święta Marta, dopilnuje, by weselne potrawy były smaczne. 

Jeśli nasze prośby o udany związek na nic się zdadzą, ostatnią deską ratunku stać się mogą specjaliści od spraw trudnych, czyli święta Rita i święty Juda Tadeusz. Choć znawcy tematu twierdzą, że najbardziej wspaniałomyślnym i błyskawicznym pomocnikiem jest święty Ekspedyt. Dzięki niemu niejedna beznadziejna, wydawać by się mogło, historia zakończyła się happy endem.

Grażyna Woźniak
fot.: wikipedia, alamy/be&w