Tylko dla dorosłych

Magiczne sposoby na prawdziwą miłość

• Zaklęcie na walentynki

Ustaw w sypialni kilka czerwonych świec o zapachu różanym (czerwień symbolizuje miłość, namiętność, magnetyzm) lub kremowych pachnących wanilią (jej słodycz wzbudza w mężczyznach pożądanie i miłość). Najlepsze będą świeczki w kształcie serca – przez skojarzenie wzmacniają działanie wszelkiego typu magii miłosnej. Zapal je i powtarzaj zaklęcie: „Ogniu miłości! Płoń prawdziwie i jasno, by żar namiętności nigdy nie zagasnął”.

• Cudowny eliksir przyciągający mężczyzn

Eliksir, nazywany przez zielarki „mleczną słodyczą”, sprawi, że żaden nie będzie mógł ci się oprzeć. Weź: litr mleka, szklankę miodu, łyżeczkę cynamonu, ½ łyżeczki kopru włoskiego. Podgrzej wszystkie składniki w rondelku, aż miód się rozpuści. Miksturę ubij trzepaczką, żeby powstała aksamitna piana. Eliksir wypij, pianą wymasuj skórę w pobliżu miejsc intymnych. Najlepiej zadziała, jeśli użyjesz go we wtorek, w czwartek bądź niedzielę.

• Różany rytuał zwiększający przyjemność z seksu

Tuż przed spotkaniem ze swoim wybrankiem połóż czerwoną różę na ciele (najlepiej na wzgórku łonowym). Naenergetyzuj ją słowami: „Afrodyto, bogini przyjemności, nasącz ten kwiat swoją mocą, a każdą minutę namiętnością i czarem”. Zanim pójdziecie do łóżka, powtarzaj w myślach zaklęcie, dotykając płatków kwiatu. W ten sposób wywołasz u siebie silne podniecenie. Kiedy róża uschnie, pokrusz płatki i zrób z nich kadzidło (dodaj kilka bryłek węgla drzewnego). Zapalaj zawsze w razie potrzeby.

Kochaj się w rytmie Księżyca

Najmniej sprzyjającą fazą dla miłosnych uniesień jest nów. Wraz z powiększaniem się księżycowej tarczy ochota na igraszki w łóżku wzrasta. Jej kulminacja następuje podczas pełni – wtedy znikają wszelkie zahamowania, do głosu dochodzą dzikie żądze i nawet grzeczne dziewczynki zamieniają się w demony seksu. Gdy księżyca ubywa, nabieramy ochoty na czułości, delikatne pieszczoty i miłosne wyznania.

Kurs masażu erotycznego dla twojego faceta

Po pierwsze: powiedz mu, jak cię kochać! Po latach przypominania facetom, że nasze piersi służą nie tylko do karmienia, mamy efekt. Z lubością tarmoszą je i ściskają niczym antystresowe gniotki. Dosyć tego! Teraz powiedz, że masz… nie tylko piersi. Weź go za rękę i oprowadź po swoim ciele. Niech wie, że może cię kochać od stóp do głowy.

Po drugie: dłonie!! Zasugeruj, żeby od nich zaczął pieszczoty. Całowanie kolejno wszystkich palców, przesuwanie językiem po ich bocznych powierzchniach, przygryzanie opuszek rozpali twoje zmysły do czerwoności. Poproś też, by delikatnie muskał ustami wewnętrzną stronę nadgarstków – tam znajdują się punkty odpowiedzialne za energię seksualną.

Po trzecie: okolice karku. Są wrażliwe na zimno i ciepło. Wędrówka koniuszkiem języka poprzez kark i szyję, ciepłe dmuchanie na zwilżone śliną miejsca zamieni cię w buchający żądzą wulkan.

Po czwarte: stopy. Uwielbiają być masowane całą dłonią, od kostki do palców. Uciskanie wgłębień na podeszwie rozluźni cię i podnieci.

Po piąte: Reaguje na każde muśnięcie, ale też czułe… klapsy. Podpowiedz mu, by więcej uwagi poświęcił także wewnętrznej stronie twoich ud.

I na koniec: brzuch. Lubi masaż kolistymi ruchami z góry na dół, od pępka do wzgórka łonowego, początkowo kciukami, potem całą dłonią.


Zuzanna Grat
fot. shutterstock.com