Prawdziwy mocarz – i w smaku, i w działaniu. Rozgrzewa przemarznięte ciało, gwarantuje ogień w łóżku. Do tego leczy i pobudza zniechęcony do życia umysł.
Imbir to korzeń rośliny z gatunku Zingiber. Ta łacińska nazwa wywodzi się z sanskrytu i oznacza „róg”. I, rzeczywiście, trudno nie skojarzyć go z porożem dzikiego zwierza. Najprawdopodobniej pochodzi z którejś z wysp na Pacyfiku. Cieszył się uznaniem w starożytnych Chinach, gdzie w oficjalnym zielniku, stworzonym na użytek cesarza, został włączony do grona 120 roślin o „znaczeniu ministerialnym”, czyli mających moc leczenia ciężkich chorób. Do średniowiecznej Europy trafił za sprawą żeglarza Marco Polo tzw. szlakiem korzennym, a do Polski sprowadzili go Krzyżacy. Zagościł i w kuchniach, gdzie przyprawiano nim przede wszystkim tłuste mięsiwa, i w aptekach, w formie nalewek imbirowych na niestrawność po obżarstwie tłustymi potrawami...
Za panowania Henryka VIII w Anglii imbir był jednym ze składników leku zalecanego przeciw panoszącej się wówczas zarazie morowej. Do czasów I wojny światowej, kiedy to główną rolę na polu walki odgrywała kawaleria, imbir w czopkach stosowany był jako środek pobudzający konie do energicznej szarży...
Imbir na Dalekim Wschodzie jest panaceum na wszelkie choroby. Rozszerza naczynia krwionośne i polepsza ukrwienie. Herbata z jego dodatkiem jest idealna przy przemarznięciu, przeziębieniu. Natomiast kawa z plasterkiem korzenia będzie i rozgrzewała, i pobudzała. Dobrze ją pić w czasie intensywnego wysiłku umysłowego, bo zwiększa zdolność koncentracji. Wszystko dlatego, że poprawia ukrwienie tkanek i dotlenia mózg. Imbir pobudza też wydzielanie soków żołądkowych. Dlatego szczególnie hojnie dodawaj go do tłustych mięs i sosów, a także dań wzdymających na bazie fasoli i grochu. Zminimalizujesz ryzyko złego samopoczucia po posiłku.
reklama
Imbir, podobnie jak inne ostre przyprawy, wykazuje działanie hamujące proces krzepnięcia krwi, zmniejsza ryzyko zatorów tętniczych i zawału serca. Działa podobnie do aspiryny, czyli obniża zdolność płytek do zlepiania się. Z kolei olejki eteryczne zawarte w imbirze wykazują właściwości przeciwzapalne. Dzięki nim imbir jest wspaniałym lekiem wspomagającym w chorobach reumatycznych. Zazwyczaj zaleca się 5 g świeżego imbiru lub 1/3 łyżeczki mielonego 3 razy dziennie. Zewnętrznie stosuje się miejscowo maść z wyciągiem z imbiru.
Jako „środek przeciwwymiotny” nie ma konkurencji. Jedno z pierwszych badań opisujących skuteczność imbiru w chorobie lokomocyjnej dotyczyło kadetów szkoły morskiej. Z grupy 80 mężczyzn 32 nie było odpornych na kołysanie fal. Męczyli się okrutnie, dopóki nie dostali do zjedzenia porcji imbiru. Późniejsze badania potwierdzały zbawienne właściwości kłącza w chorobie lokomocyjnej i przy nudnościach towarzyszących chemioterapii. Dowiedziono też, że imbir jest równie skuteczny jak syntetyczne leki, a w przeciwieństwie do nich nie daje efektów ubocznych. Nie działa bowiem na centralny układ nerwowy, a jedynie w przewodzie pokarmowym.
Korzeń miłości To Chińczycy odkryli, że imbir jest afrodyzjakiem. Zaliczając go do roślin z kręgu żywiołu ognia, dających moc i energię, doprawiali nim potrawy. Tym tropem poszli Europejczycy. Kucharze kochanki Ludwika XV, Madame du Barry, przygotowywali miksturę z kurzych białek i imbiru, która miała pobudzać królewskie żądze. Ekstrakt z imbiru rozszerza naczynia krwionośne, a więc poprawia ukrwienie narządów płciowych i ułatwia wzwód. Niedawno dowiedziono w badaniach, że zwiększa też produkcję spermy i ruchliwość plemników. Uwodzicielskie właściwości imbiru wykorzystują perfumiarze. Znajdziesz go w kompozycjach BLV Bulgari, Opium Yves Saint-Laurenta i Tokyo Kenzo.
Ajurwedyjska kuracja na zatkany nos * Spory kawałek imbiru obierz, zetrzyj i wyciśnij sok. Na każde 2 łyżki płynu daj szczyptę brązowego cukru i kilka kropli przegotowanej wody.
* Używając oleju sezamowego, wymasuj okolice nosa i oczu. Rozgrzej skórę, przykładając termofor. Nabierz mieszankę do zakraplacza.
* Połóż się, odchyl głowę. Zatykając palcem jedną dziurkę, wpuść do drugiej 3-5 kropli mikstury. Rozmasuj. Wprowadź płyn do drugiego otworu. Odpoczywaj przez godzinę. Kurację stosuj raz dziennie przez trzy dni.
Imbir przyciąga szczęście Ma moc oczyszczania. I nie chodzi tylko o „przetarcie” kubków smakowych w czasie jedzenia sushi, które – jak twierdzą złośliwi – inaczej byłoby nie do przełknięcia. Imbir usuwa złogi tkwiącej w nas złej energii i pomaga otworzyć się na nowe doświadczenia! Chcesz przegnać z życia nudę i stagnację? Marzą ci się niecodzienne wyzwania? Zrób sobie magiczną sakiewkę z imbirem!!
* Utnij kwadrat czerwonego materiału i połóż na nim: kawałek korzenia imbiru, kryształek górski lub agat. Wsyp po pół łyżeczki mięty i tymianku, skrop olejkiem sandałowym. Chwyć rogi materiału i całość zwiąż czerwoną wstążką tak, aby powstał woreczek. Noś go ze sobą na szczęście!
★ Sposób na zimne stopy Do miski z gorącą wodą wsyp 2 łyżki sproszkowanego imbiru, zamieszaj. Mocz stopy przez 10 minut. Wytrzyj je i włóż ciepłe skarpety.
★ Pełniejsze usta bez zabiegu Imbiru możesz użyć do lekkiego powiększenia warg. Nanieś na palce odrobinę wazeliny, nasyp szczyptę mielonego imbiru, rozetrzyj na pastę. Wmasuj ją w usta, aż staną się zaróżowione, pełniejsze i bardziej zmysłowe.
★ Nalewka na poprawę trawienia Weź pokrojony w plastry korzeń imbiru i 2-3 garście suszonych daktyli. W słoiku układaj je naprzemiennie warstwami, by wypełniły całe naczynie. Zalej czystą wódką, zakręć i odstaw na 3 tygodnie, po czym odcedź płyn. Pij po 3 łyżki, po każdym posiłku.
★ Lek na męczący kaszel Kawałek świeżego imbiru obierz i zetrzyj na tarce, odciśnij. Sok wymieszaj z łyżką miodu i zalej gorącą wodą. Pij 3 razy dziennie po filiżance.
★ Odżywka wzmacniająca włosy Musisz przygotować ekstrakt olejowy z imbiru. W tym celu wsyp do miski 100 g mielonego kłącza, zwilż lekko 40-proc. etanolem, następnie zalej szklanką ciepłego oleju winogronowego. Całość wymieszaj, przelej do butelki i odstaw w chłodne miejsce na 5 dni. Następnie przefiltruj, a powstały płyn wcieraj w skórę głowy i we włosy.
★ Na pierwsze objawy przeziębienia Zawarty w imbirze olejek ma działanie podobne do aspiryny, wywar z jego korzenia rozgrzewa i łagodzi objawy grypy. Do garnuszka wlej szklankę zimnej wody, dodaj łyżeczkę startego imbiru i szczyptę cynamonu. Ogrzewaj, aż doprowadzisz do wrzenia, gotuj jeszcze przez 3 minuty. Kieliszek płynu pij co 4 godziny.
★ Piling wygładzający pięty Wymieszaj 4 łyżki soli kuchennej, 2 łyżeczki sproszkowanego imbiru i 1/2 łyżeczki cynamonu. Dolej łyżkę oleju, np. z pestek winogron. Skrop wrzątkiem, by powstała gęsta papka. Pilingiem szoruj zwilżone wodą stopy. Następnie opłucz je i osusz ręcznikiem.
Maja Antoszewska
fot. shutterstock.com
dla zalogowanych użytkowników serwisu.