Strona główna » Natura pomaga » Joga

Głowa pracuje

Koniec z lenistwem! Znowu trzeba zmusić mózg do intensywnej pracy, wykazać się kreatywnością, stanąć na wysokości zadania…

Pierwszego dnia idziesz jeszcze do pracy z zapałem, wypoczęta po urlopie, z nowymi pomysłami i świeżym spojrzeniem na wszystko. Ten entuzjazm opada czasem już tego samego dnia. Wracasz do domu z migreną, następnego dnia nie możesz się skupić, a w głowie nie ma już śladu po urlopie. Jeśli rozkojarzenie nie mija, nawał pracy cię przerasta i drażni, trzeba działać. Jak? Wykorzystaj jogę! Na lepszą pamięć, jasność umysłu i pobudzenie szarych komórek najbardziej polecane są pozycje odwrócone, czyli takie, jak stanie na głowie (zwane „królem asan”) i świeca (o której mówi się „królowa asan”). Tę ostatnią znamy zapewne jeszcze z lekcji wf-u w podstawówce. Ale uwaga! Nie można tych asan wykonywać bez przygotowania.

O staniu na głowie już było (tu znajdziecie sirszasanę). Tym razem prezentuję więc asany mniej skomplikowane, których działanie jest podobne do tamtych. Ich działanie opiera się na podobnym schemacie – lepszym dokrwieniu głowy.

Skłony to często nasza bolączka – nie umiemy schylić się z prostymi nogami, bo ciągną nas ścięgna pod kolanami (skrócone przez noszenie obcasów), bo trudno nam uruchomić biodra, zesztywniałe od ciągłego siedzenia przy biurku. Dlatego proponuję kilka wariantów pozycji dla osób bardziej i mniej rozciągniętych. Jeśli dzisiaj nie możesz nawet dotknąć podłogi w skłonie, nie trać nadziei. Po kilku miesiącach ćwiczeń najbardziej „sztywna” dziewczyna w grupie jogi nagle wykrzyknęła „Mam!”. Wszyscy odwrócili się w jej stronę. „Mam! Opuszkami dotknęłam podłogi” – wyjaśniła, nie kryjąc zadowolenia.Ty też dasz radę!

reklama

	Skłon, czyli uttanasana Wersja klasyczna: ● Stań wyprostowana, rozciągając ciało od stóp do czubka głowy. Z wydechem skłoń się do przodu, nie zginając kolan i połóż palce rąk na podłodze na wysokości barków. ● Głowa lekko uniesiona. Rozciągaj się od kości ogonowej do czubka głowy. ● Po dwóch głębokich oddechach przesuń tułów jeszcze niżej, starając się dotknąć głową do goleni. Rzepki kolan podciągnięte. ● Pozostań w pozycji przez minutę, oddychając głęboko i równomiernie. Potem zrób wdech i wyprostuj się.
	Wersja uproszczona: ● Jeśli nie jesteś w stanie wykonać tak głębokiego skłonu, przygotuj sobie podpórki, np. dwa równe stosy książek, do których jesteś w stanie opuścić ręce, mając nogi proste w kolanach (podciągnięte rzepki kolan) i wyprostowany kręgosłup. ● Potem chwyć dłońmi za łydki lub uda i przyciągnij tułów tak blisko nóg, jak tylko możesz. Uttanasana nie tylko spowoduje, że mózg zacznie lepiej funkcjonować. Ta pozycja spowalnia akcję serca i regeneruje nerwy kręgosłupa. Dłużej wykonywana (2 minuty) działa korzystnie w stanach przygnębienia, uśmierza też bóle żołądka, wzmacnia wątrobę, śledzionę, nerki i łagodzi bóle menstruacyjne.
	Pies z głową w dół, czyli adho mukha śwanasana Wersja klasyczna: ● Klęknij na podłodze, usiądź na piętach i połóż się twarzą do ziemi. Czoło jest na podłodze, ręce wyciągnięte jak najdalej do przodu. Zrób kilka spokojnych oddechów. ● Zostawiając dłonie w miejscu, do którego sięgnęły, rozstaw je na szerokość barków, a stopy na szerokość bioder. Postaw stopy na nasadach palców, a zewnętrzne krawędzie stóp ustaw równolegle do siebie. Podnosząc pośladki w górę, wyprostuj nogi. Usztywnij ręce w łokciach. ● Odpychaj się dłońmi i stopami od podłogi, tak by wyciągać plecy. ● Wypchnij pośladki jak najwyżej, ale kość ogonową ściągaj ku podłodze. ● Zostań tak przez minutę, oddychaj głęboko. Potem wróć do pozycji wyjściowej i rozluźnij się.
	Wersja uproszczona: ● Jeśli nie jesteś w stanie wykonać pozycji w opisany sposób, znajdź stołek, krzesło, o które się możesz oprzeć i wykonaj ją z podpórką. Pies z głową w dół jest pozycją regenerującą. Choć na początku nie jest łatwy, usuwa zmęczenie, odmładza komórki mózgu, orzeźwia umysł i daje nową energię. Jest bezpiecznym zamiennikiem stania na głowie.