Rozstanie - wszystko jedno, czy jesteśmy porzucającymi, czy porzucanymi - boli, i to bardzo. Ale nie wszyscy radzą sobie z nim tak samo. Sprawdź, dla którego znaku rozstanie to kataklizm, a który potrafi szybko dojść do siebie.
BARAN rozstaje się z hukiem
Na początku nie dowierza – jak to, ten fajtłapa ją zostawił??? Potem trafia ją szlag. Nie dość, że skrzyczy, zwyzywa, to jeszcze wyrzuci rzeczy swego eks za okno. Potem ryczy ze złości. Ale już po tygodniu poluje na kolejnego faceta.
BYK nie daje się łatwo zostawić
Świat się jej wali, ale nie odpuści. Pobiegnie do banku i wydrze z kont, co się da. Do upadłego będzie się sądzić o alimenty, straty moralne, filiżanki po ciotce. Nie spocznie, póki nie puści eks gołego – no, najwyżej w skarpetkach.
BLIŹNIACZKA szybko się pocieszy
Za długo nie będzie się przejmować – zawsze ma na podorędziu jakiegoś adoratora, albo nadzieję na niego. Wszystkim zaś naokoło rozpowiada, jakim kiepskim kochankiem i słabo wyposażonym przez naturę nudziarzem jest jej były facet.
Dla RAKA rozstanie to tragedia
Traci grunt pod nogami i zupełnie głupieje. Wydzwania do niego o każdej porze dnia i nocy, łka w słuchawkę, grozi, że się otruje albo zabije „tę zdzirę” i wciąż ma nadzieję, że pewnego dnia on się opamięta i wróci.
LWICA robi dobrą minę do złej gry
Choć mocno porani to jej mniemanie o sobie, nie będzie o nic prosić ani okazywać, że cierpi. Opowiada wszem i wobec, że to ona podjęła decyzję o rozstaniu... i tyle. Szybko też zaczyna pokazywać się z przystojniejszym i bogatszym.
PANNA nie okazuje uczuć
Najpierw się załamie i upije w samotności albo wyryczy w łazience. Ale szybko – żeby się nie rozkleić – rzuci się w wir pracy, porządków i detoksyzacji: trzeba oczyścić siebie i mieszkanie z wszelkich śladów i wspomnień po byłym.
Wpada w panikę, dostaje histerii, pisze donos i żali się jego mamusi... Płacze, mdleje, już umiera... ale gdy widzi, że cały ten teatr na nic, od razu się uspokaja. Biegnie do prawnika i zabezpiecza, co się da. Potem siada i spokojnie negocjuje szczegóły rozstania.
SKORPION mści się aż do śmierci
Z pozoru mało ją to obchodzi. Ale to tylko pozory. Nocami przebija byłemu opony, obgaduje go w internecie, śle donosy do skarbówki, śledzi go i jego nową narzeczoną, nęka ich głuchymi telefonami i paskudnymi napisami w windzie, a w wolnych chwilach z radością układa misterny plan, jak mu dokopie w przyszłości – jeśli się nadarzy okazja.
STRZELEC smutnieje na chwilę
Po paru głębszych szlochach, macha ręką na całe to zamieszanie. Szybko dochodzi do wniosku, że lepiej się rozstać, niż męczyć się z kimś tak nudnym i bez polotu. Docenia wolność i idzie się zabawić.
KOZIOROŻEC traci zimną krew
Rozstanie to dla niego kataklizm. Łapie koszmarnego doła na długo, może wpaść w depresję lub tak zgorzknieć, że już nigdy się z nikim nie zwiąże.
WODNICZKA rozstaje się przyjaźnie
Straszliwie się zdziwi, bo naprawdę nic nie podejrzewała. Nawet jeśli facet ją skrzywdził, prędko macha ręką, wybacza mu i stara się zapamiętać tylko te dobre chwile. Świat jest pełen jej byłych, z którymi przyjaźni się do końca życia.
RYBA wpada w histerię
Jest zdruzgotana – nawet jeśli od dawna go zdradzała z połową biura. Wypłakuje się w rękaw koleżankom, straszy samobójstwem, radzi się całej rodziny, szlocha na piersi teściowej, a w końcu każdemu, kto chce słuchać, opowiada, jakim nieczułym draniem jest jej były.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.