Podobnie było z kobietą, która przyjęła na bierzmowaniu imię Ksenia, ale ksiądz, jak się później okazało, napisał w dokumentach „Xenia”. – Mój kontakt z klientem nie kończy się więc na jednej wizycie – mówi Jadwiga Pokładecka. – Zawsze chcę wiedzieć, czy nowe numery działają, a jeśli nie, dalej szukam przyczyny. I wtedy wychodzą na jaw rzeczy, których ludzie sami o sobie wcześniej nie wiedzieli. Na przykład w czasach, gdy samotne macierzyństwo było wstydliwe i naganne, wiele matek nie mówiło swoim dzieciom, że przyszły na świat jeszcze przed ślubem i przez jakiś czas nosiły ich nazwiska. Jadwiga zapamiętała też historię dziewczyny, która w żadnych dokumentach nie miała imienia „Anna”, choć wciąż tkwiło ono w jej świadomości. Czuła się jak Anna i wszystkim przedstawiała się tym imieniem. I co się okazało? Kiedy przepytała starsze ciotki, dowiedziała się, że na białej szatce, którą mama wyszykowała do chrztu, wyhaftowano właśnie „Anna”. Mama zamierzała dać jej to imię, ale w ostatniej chwili ochrzczono dziewczynkę inaczej. Ten przypadek po dziś dzień bardzo intryguje Jadwigę. No bo czym właściwie jest nasze imię, skoro silniejszy od sakramentu okazał się zamiar matki zapisany na sukieneczce do chrztu?
Numerologowie zaobserwowali, że dzieci, dla których planuje się inne imię, niż dostają później na chrzcie, są w dorosłym życiu bardziej nerwowe. Nie mogą znaleźć swojej drogi i zachowują się tak, jakby były w nich dwie osoby. Nawet jeśli z medycznego punktu widzenia są całkiem zdrowe.
Jadwiga Pokładecka przez 15 lat przygotowała portrety numerologiczne prawie 2 tysięcy osób.
Ludzie proszą ją o to, kiedy wszystko im się w życiu wali.
– Jedna z moich klientek bardzo nie lubiła swojego imienia i zawsze przedstawiała się jako Alicja – mówi Jadwiga Pokładecka. – Całe lata cierpiała na huśtawkę nastrojów, wciąż miała poczucie, że toczy ze sobą wewnętrzną walkę. Sprawdziłam wahadełkiem jej wszystkie możliwe kombinacje i odkryłam, że działa i ta z imieniem „Alicja”, i ta bez „Alicji”. A więc z energetycznego punktu widzenia rzeczywiście były dwa byty w jednym.
Wydaje nam się, że imię i nazwisko to tylko zapis graficzny. Ale odzwierciedlają one również prawdy kosmiczne, poruszają sfery duchowe, o jakich nie mamy bladego pojęcia.– Imię działa na wielu poziomach, bo przecież to rodzaj mantry, zestaw dźwięków, które słyszymy przez całe życie nieskończenie wiele razy. Wprawiają one w wibrację wszystkie komórki naszego ciała. Imię to przede wszystkim drgania energetyczne – przekonuje Jadwiga. – Na pewno mają wpływ na nasze ciało, a może nawet na… kod DNA. To wielka tajemnica, do której trzeba podchodzić z respektem.
Najlepszy posag dla potomka
Dlatego imię dla dziecka należy wybierać bardzo starannie. Nie wolno kierować się modą czy radami krewnych, lecz odczuciami, jakie mamy w kontakcie z noworodkiem. Gladys Lobos twierdzi, iż dusza dziecka dotąd manipuluje rodzicami, aż do głowy przyjdą im imiona potrzebne do wypełnienia karmy. Warto słuchać więc głosu intuicji, bo dobrze dobrane imię to najlepszy posag, jaki możemy dziecku ofiarować. Gdy jest zaopatrzone w energie, których potrzebuje, z resztą poradzi sobie samo.
Ostatnio zgłasza się do Jadwigi sporo małżeństw, które proszą o dobranie imienia dla dziecka, zanim jeszcze przyjdzie na świat. Jadwiga zawsze odmawia i każe czekać do porodu. Po pierwsze jego data może ulec zmianie, nawet jeśli planowane jest cesarskie cięcie. – Znam przypadki, kiedy dziecko urodziło się naturalnie kilka dni przed planowaną cesarką – opowiada Jadwiga Pokładecka. I dodaje, że nie powinno się robić cesarskiego cięcia, jeżeli nie ma wskazań medycznych. Data zejścia na ziemię i odejścia z niej powinna być wyłącznie decyzją duszy.
Dziecko rodzi się, kiedy układy planet i układ cyfr w dacie wyposaża je w odpowiednie dla niego narzędzia energetyczne. Nasza data narodzin to indywidualny zestaw energetycznych narzędzi, które mają służyć nam, a nie naszej mamie. Z ostatecznym ustaleniem imion powinniśmy poczekać do narodzin także dlatego, iż mamy wówczas lepszy kontakt z „wyższym ja” dziecka. – Niedawno, kilka godzin po narodzinach syna, zgłosił się do mnie młody tata, podając trzy warianty imion do wyboru – mówi Jadwiga. – W dwóch w ogóle nie było liter o wartości pięć, więc te od razu odrzuciłam. Bo litery Piątki, jeśli występują w nadmiarze, powodują rozdrażnienie i agresję, ale gdy ich brak, organizm nie ma sił obronnych. Ojciec dziecka zgodził się ze mną, a dwie doby później maluszek dostał zapalenia płuc. W ciężkim stanie powędrował do inkubatora, ale bardzo szybko pokonał chorobę. To wybrane dla niego Piątki sprawiły, że jego organizm szybko podjął skuteczną walkę.
Numerologia to świetna forma samopoznania i psychoterapii. Dobrze zrobiony portret numerologiczny daje człowiekowi narzędzia, które pomogą mu samodzielnie się rozwijać, wybierać własne tempo wędrówki przez życie. A przede wszystkim wprowadza wewnętrzną harmonię, co jest wielkim skarbem w czasach szalonego rozwoju technologii i konsumpcji. Kiedy wciąż nie znamy odpowiedzi na pytania podstawowe: skąd jesteśmy, po co jesteśmy, dokąd zmierzamy...Nie tylko Pitagoras
Numerologię znali już Chaldejczycy, Sumerowie, Chińczycy, Hindusi i Egipcjanie. Europejczykom przybliżył ją Pitagoras. Ten matematyk i filozof, urodzony około 570 r. p.n.e. na greckiej wyspie Samos, oraz jego uczniowie zostawili po sobie wiedzę użyteczną do dziś: prawa matematyki i geometrii, podział liczb na parzyste i nieparzyste, twierdzenie Pitagorasa o trójkącie prostokątnym. Gdy Pitagoras miał 40 lat, udał się do Indii i Egiptu. Przez ponad 20 lat studiował tam u najznakomitszych mędrców i kapłanów oraz poznał zasady numerologii.
NUMEROLOGIA PITAGOREJSKA na podstawie daty urodzenia oraz imienia i nazwiska opisuje cechy charakteru osoby, jej talenty, możliwości, sylwetkę psychofizyczną, a także określa, w jakich latach następować będą przełomy w jej życiu. Poprzestaje na opisaniu energii, w które „wyposażyła” człowieka data urodzenia oraz imiona i nazwiska. NUMEROLOGIA GLADYS LOBOS nie ogranicza się do diagnozy.
Uczy, jak za pomocą dodatkowych imion i podpisu dokonywać zmian w energetycznej „mapie”, by poprawić swoje życie, przywrócić mu harmonię, wzmocnić psychicznie i fizycznie, umożliwić rozwój. NUMEROLOGIA KABALISTYCZNA wiąże konkretne liczby z energią poszczególnych planet. Do analizy charakteru, potencjałów i losu człowieka wystarczy data urodzenia. Na jej podstawie buduje się „słupek”, którego każdy element ma znaczenie dla osobowości i życia danej osoby.
Anna Frankowska
fot. Adam Jastrzębowski
dla zalogowanych użytkowników serwisu.