Odczuwasz miłe odprężenie, bo zapaliłaś papierosa? Właśnie tak, i to przez cały czas, czują się ci, którzy nie palą w ogóle, przekonuje Allen Carr. Zgaś szybko tego papierosa i niech to będzie ostatni. Mamy dla ciebie dobry plan powrotu do normalnego życia. Bez papierosów.
Dlaczego wciąż palisz?! Każdy wie, że papierosy skracają życie i są odpowiedzialne za przyspieszone starzenie się skóry oraz mnóstwo chorób (wymienione są na każdej paczce papierosów, więc nie sposób o nich się nie wiedzieć) – rak, zawał serca to tylko niektóre z nich. W dodatku obniżają jakość życia. Ubrania palaczy śmierdzą, tak samo jak ich oddech. Palce żółkną, a zęby ciemnieją.
Uzależnieni od nikotyny stają się społecznymi wyrzutkami. Swojemu nałogowi mogą oddawać się już tylko w izolacji, bo niepalący coraz bardziej zdecydowanie mówią im – „nie będziemy tolerować dymu” i ograniczają miejsca, gdzie można palić. I co? Nic! Palę, bo lubię – odpowiadasz z przekorą. Wydaje się, że nic nie jest w stanie nakłonić cię do zrezygnowania z papierosów. Jak każdy nałogowiec oszukujesz się, że wszystko jest OK i pod kontrolą. „I cóż zyskujesz, godząc się na te wszystkie poświęcenia? Nic, absolutnie nic.
Przyjemność? Odprężenie? Szczęście? Wszystko to iluzja, chyba że lubisz nosić za ciasne buty po to, by doznawać chwil szczęścia, kiedy je wreszcie zdejmujesz”, pisze Allen Carr, twórca Easyway, jednej z najmodniejszych teraz metod rzucania palenia. I dodaje, że największym problemem palacza jest pogarda dla samego siebie. Tak samo jak u alkoholika lub narkomana. A nikotyna jest od wódki czy narkotyków pod jednym względem bardziej wredna: nie wywołuje widocznego odurzenia, dlatego skutki jej działania odwlekają się w czasie.
rzuć palenie
Metoda ta wzmacnia cię psychicznie i przekonuje, że nie ma powodu, dla którego musisz palić. Jej twórca, Allen Carr, uważa, że fizyczne uzależnienie od nikotyny wcale nie jest silne. Klucz do sukcesu tkwi w tym, byś uwierzyła, że bez papierosów świetnie dasz sobie radę. Carr twierdzi, że palacz na odwyku przeżywa katusze, bo się boi i nie wierzy w siebie. A głowa, czyli mózg podpowiada mu: cierpisz, zapal sobie, będzie fajnie… No i wraca do palenia.
Jak wygląda terapia?
Niektórzy twierdzą, że do wzmocnienia samooceny i motywacji wystarczyło im przeczytanie poradnika Allena Carra „Prosta metoda: Jak skutecznie rzucić palenie”, Betters 2010. Najważniejsze porady, to:
Na bezpłatnych spotkaniach u Adwentystów Dnia Siódmego poczujesz, że nie jesteś sama ze swoim problemem. Nauczysz się, jak pozbyć się myślenia o papierosach, jak wzmocnić wolę, dowiesz się, co zrobić z rękoma, gdy już nie palisz. Odbudujesz poczucie własnej wartości. Dzięki tej metodzie, według prowadzących, skutecznie rzuca palenie 70 procent palaczy.
Jak wygląda terapia?
Najważniejsze są spotkania z grupą ludzi rzucających palenie. Chodzi o to, byś przez rozmowy z innymi sama doszła do tego, że palić nie warto. Nawyk niepalenia utrwala się przez około trzy tygodnie – wtedy niezbędna jest pomoc pastora i współuzależnionych. Na każdym zebraniu dostaniesz zadanie domowe – sugestie dotyczące zachowań, które powinnaś wypróbować przed kolejnym spotkaniem.
Według twórców tej metody nikotyna wywołuje zaburzenia pola elektromagnetycznego organizmu. Aby pokonać nałóg, trzeba je zharmonizować przez podłączenie do urządzenia, które wytworzy odpowiednie fale. Efekt? Uczucie niechęci do papierosów.
Jak wygląda terapia?
Niedopałek twoich ulubionych papierosów zostaje umieszczony w maszynie. Ty leżysz wygodnie przez 20-50 minut, trzymając w rękach dwie kuliste elektrody. Sesja jest bezbolesna. W ciągu doby po zabiegu musisz wypić około 2 litrów wody, aby wspomóc proces oczyszczania organizmu z toksyn nikotynowych. Po dwóch tygodniach możesz odczuwać odruchową potrzebę sięgania po papierosy, dlatego wyrzuć wszystkie z domu. Koszt zabiegu: 50-100 zł.
Leczenie farmakologiczne polega na podawaniu substancji, które uwalniają w mózgu dopaminę i noradrenalinę, zastępujące nikotynę. Zmniejsza to objawy abstynencji nikotynowej. Tabletki zaczynasz łykać na 2 tygodnie przed rzuceniem palenia. W tym czasie organizm nasyca się substancją chemiczną, więc gdy przestaniesz palić, przejście będzie łagodniejsze.
Jak wygląda terapia?
O przebiegu leczenia i dawkowaniu decyduje lekarz. Przeciętnie miesięczna kuracja kosztuje 250 zł.
Akupunktura i elektrostymulacja przywracają równowagę w organizmie. Kiedy rzucisz palenie, jesteś albo zdenerwowana, albo płaczliwa, depresyjna. Nakłucie lub stymulacja prądem (bez obaw, leciutkim!) odpowiednich punktów uspokoi cię lub wyciszy.
Jak wygląda terapia?
Kładziesz się wygodnie i, jeśli wybrałaś akupunkturę, jesteś nakłuwana na całym ciele kilkoma lub kilkunastoma igłami. Trwa to kilkanaście minut, nie boli. Pierwsze efekty pojawiają się już po pierwszym zabiegu – dobrze jest jednak wziąć ich przynajmniej kilka. Koszt jednego to 30-100 zł. W przypadku elektrostymulacji specjalista dotknie prądem kilka punktów na uchu. Wystarcza jeden zabieg za około 200 zł.
Żujesz gumy, naklejasz plastry lub przyjmujesz pastylki z nikotyną, stopniowo zmniejszając jej dawkę. Dalej odczuwasz nikotynową „przyjemność”, ale nie trujesz się substancjami smolistymi, które powstają przy spalaniu się tytoniu i bibułki.
Jak wygląda terapia?
Pierwszą dawkę pomoże ci ustalić farmaceuta, potem sama kontrolujesz zawartość nikotyny w pastylkach czy gumach. Z czasem organizm powoli przyzwyczaja się do coraz mniejszych porcji nikotyny i możesz odstawić pigułki lub gumę. Ta metoda sprawdza się, jeśli lubisz dochodzić do celu małymi kroczkami. Uwaga! Nikotynowa terapia zastępcza nie pomaga w zwalczaniu uzależnienia psychicznego. Czasem trzeba ją połączyć z terapią psychologiczną.
Dlaczego palisz?
Warto znać odpowiedź na to pytanie. W przeciwnym razie rzucenie nałogu może okazać się znacznie trudniejsze.
Obawiasz się, że po rozstaniu z nałogiem zaczniesz przybierać na wadze? Jest w tym wiele prawdy. Po pierwsze, palenie jest zajęciem, które może zastąpić jedzenie. Odzwyczaiłaś się od jedzenia pięć razy dziennie, bo zastąpiłaś niektóre posiłki dymkiem? Teraz będziesz więcej jeść. Wszystko stanie się też nowe i smakowite. Poza tym wkładanie jedzenia do ust i gryzienie rekompensuje wyuczony nawyk trzymania papierosa.
No i najgorsze: kiedy palisz, nikotyna przyspiesza metabolizm i zwiększa spalanie kalorii, a adrenalina, hormon wydzielany podczas palenia, wysyła do mózgu sygnał o najedzeniu. Kiedy odstawisz papierosy, metabolizm na jakiś czas zwolni. Bądź na to po prostu przygotowana. I oszukaj organizm dietą. Zrezygnuj na miesiąc z pieczywa i ciastek. Zamiast nich codziennie zjadaj dwie łyżki otrąb pszennych lub żytnich – zawierają błonnik, który pomoże uregulować trawienie. Po miesiącu włącz do diety chleb razowy i gruboziarniste kasze. Zwracaj uwagę na ilość tłuszczu w wędlinach i mięsie.
Nie musisz z nich rezygnować, ale wybieraj inne – drobiowe lub wołowe. Mają masę białka i są chude. Zamiast owoców, podjadaj świeże warzywa. Zaprzyjaźnij się z ogórkiem, selerem, papryką. Żeby zająć czymś ręce, noś przy sobie butelkę wody mineralnej. Gdy przyjdzie ochota na jedzenie lub papierosa, wyjmij butelkę z torebki i weź kilka łyków. Cierpisz na zaparcia? Tak się często dzieje po odstawieniu papierosów. Wypróbuj wywar z siemienia lnianego, który dodatkowo ukoi zmęczony paleniem żołądek.
Łyżkę siemienia zalej szklanką wrzątku, zagotuj, zaparzaj przez 10 minut, mieszając. Przecedź, wypij od razu po przygotowaniu. Przed snem zrób sobie miksturę ze szklanki wody i łyżeczki sproszkowanych alg. Są pełne witamin, więc nie tylko zapobiegną zaparciom, ale i pomogą oczyścić organizm. Nie lubisz ich smaku? Wieczorem wlej łyżeczkę miodu do szklanki wody, a rano dolej do tego łyżeczkę soku z cytryny i wypij. Zamiast kawy pij napar z korzeni mniszka lekarskiego, który polepsza przemianę materii. Łyżeczkę od herbaty zmielonych, uprażonych korzeni zalej szklanką gorącego mleka, zaparzaj 10 minut. Popijaj w ciągu dnia.
Czy jesteś gotowa rozstać się z papierosem?
Zadaj sobie pytanie, kiedy chcesz rzucić palenie. Pomyślałaś, że w przyszłości? To oznacza, iż dopiero rozważasz taką możliwość, specjaliści nazywają to okresem kontemplacji. Nie denerwuj się, dojrzejesz do decyzji, a rzucanie palenia teraz może się nie udać. Wiesz, że chcesz to zrobić za miesiąc, za tydzień, pojutrze? Jesteś na etapie działania. Ruszaj do akcji.
Po ostatnim papierosie...
po 20 minutach – obniży się twoje ciśnienie tętnicze krwi
po 8 godzinach – wzrośnie poziom tlenu we krwi
po 2 dniach – odzyskasz węch i smak
po miesiącu, maksymalnie 9 – zmniejszy się kaszel, zmęczenie, oczyszczą się płuca
po roku – zmniejszy się o połowę ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego
po 5 latach – zmniejszy się o połowę ryzyko zachorowania na raka krtani, przełyku, płuc
po 10 latach – ryzyko zachorowania na choroby serca będzie podobne jak u osoby nigdy niepalącej
Karolina Gregorczyk
dla zalogowanych użytkowników serwisu.