Masaż szczotką, uciskanie skóry palcami i przyjemna kąpiel w pachnących ziołach. Wszystko po to, by za kilka tygodni skóra wyraźnie odmłodniała. Nasz program na pewno zadziała – ciało stanie się bardziej elastyczne.
Gdy nadchodzi wiosna i zbliżają się wakacyjne wyjazdy, zaczynamy się zastanawiać, „co tu zrobić”, żeby w tym roku w kostiumie wyglądać lepiej niż w poprzednim sezonie. Kupujemy więc preparaty ujędrniające (firmy kosmetyczne, które je produkują, zwiększają w tym czasie obroty) i wypytujemy kosmetyczki o najlepsze ujędrniające zabiegi. Czy to wszystko przynosi efekty, czy jedynie odchudza nasze portfele?
Tak naprawdę, jeśli chcemy, by skóra była jędrna – powinnyśmy kosmetyków ujędrniających używać przez cały rok. Ale jeśli tego nie robiłyśmy, nie należy upadać na duchu – do pełni lata mamy jeszcze kilka tygodni. Taki czas powinien wystarczyć na doprowadzenie skóry do lepszej kondycji. Warunek jest jeden – program ratunkowy musimy zacząć wprowadzać w życie jak najszybciej i stosować go systematycznie.
4-tygodniowy program dla zdeterminowanych
• Codziennie rano masujemy całe ciało na sucho szczotką do ciała albo szorstką rękawicą. Masaż powinien trwać przynajmniej 5 minut. Zaczynamy masowanie od kostek nóg, a kończymy na ramionach. Miejsca, w których skóra jest w najsłabszej kondycji, masujemy dłużej. Po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona. Kolejny krok to wmasowanie odpowiedniego kosmetyku ujędrniającego albo przygotowanej samodzielnie aromaterapeutycznej oliwki uelastyczniającej skórę (przepis na oliwkę w ramce).
• Każdego wieczora prysznic albo kąpiel kończymy kilkuminutowym naprzemiennym tuszem. Najpierw przez minutę robimy sobie prysznic ciepły, a następnie zakręcamy kurek z gorącą wodą i przez 15-20 sekund polewamy ciało wodą zimną. Powtarzamy 3-4 razy. Wycieramy się dokładnie i znów wmasowujemy oliwkę albo krem.
reklama
• 4 razy w tygodniu wybieramy się na przynajmniej półgodzinny spacer. Tempo takiej przechadzki powinno być na tyle szybkie, byśmy czuły lekkie zmęczenie, ale byśmy nie były „zasapane”. Zamiast spaceru można się zdecydować na przejażdżkę rowerową albo wizytę na basenie.
• 3 razy w tygodniu pod prysznicem robimy peeling całego ciała. Używamy gotowego kosmetyku albo peelingu domowej produkcji. Po zabiegu wycieramy się i nakładamy na ciało grubą warstwę maski ujędrniającej, kremu poprawiającego elastyczność skóry albo aromaterapeutycznej oliwki. Następnie zawijamy całe ciało folią kosmetyczną (możemy też użyć przezroczystej folii spożywczej), wkładamy ubranie, którego zniszczenia się nie obawiamy i wskakujemy pod koc. Leżymy, odpoczywając, 30-40 minut. Po tym czasie odwijamy folię. Maskę zmywamy pod prysznicem, wycieramy się, a następnie wmasowujemy preparat ujędrniający. Jeśli użyłyśmy kremu albo oliwki, usuwamy nadmiar preparatu za pomocą chusteczek higienicznych albo papierowego ręcznika kuchennego. Resztę wmasowujemy w skórę okrężnymi ruchami dłoni.
• 2 razy w tygodniu przygotowujemy sobie ujędrniającą kąpiel. Używamy gotowego płynu lub soli zakupionej w drogerii albo samodzielnie przygotowujemy kąpiel ujędrniającą (przepisy w ramce). Wsypujemy odpowiednią ilość kosmetyku do wanny z ciepłą wodą i zanurzamy się w wodzie na 15-20 minut. Po tym czasie wychodzimy z wanny, wycieramy się i na na 15 minut wskakujemy pod koc albo kołdrę.
8-tygodniowy program dla zabieganych• Codziennie rano pod prysznicem używamy żelu do mycia z peelingiem. Okrężnymi ruchami dłoni masujemy żelem całe ciało od kostek stóp w górę. Kończymy prysznic naprzemiennym 2-3-minutowym tuszem. Najpierw zaczynamy od 30-sekundowego (możemy po prostu policzyć powoli do piętnastu) prysznica ciepłego, zakręcamy kurek z gorącą wodą i przez 15 sekund polewamy ciało wodą zimną. Powtarzamy kilka razy. Wychodzimy spod prysznica, wycieramy się dokładnie i wmasowujemy krem ujędrniający albo oliwkę.
• Codziennie wieczorem nakładamy na całe ciało krem albo oliwkę ujędrniającą. Przez kilka minut (do wchłonięcia preparatu) wmasowujemy kosmetyk. Najpierw masujemy skórę całymi dłońmi, a następnie wykonujemy masaż „podszczypujący” – czyli delikatnie szczypiemy skórę, ujmując ją w dwa palce.
• 2 razy w tygodniu (na przykład w sobotę i niedzielę) robimy sobie 15-20-minutową ujędrniającą kąpiel.
Weekendowy program dla podtrzymania efektów kuracji albo dla tych, którzy w ciągu tygodnia w ogóle nie mają czasu, I i II dzień:• Rano robimy peeling pod prysznicem, a następnie nakładamy na ciało maskę ujędrniającą albo grubą warstwę uelastyczniającego skórę (na przykład antycellulitowego) kremu bądź aromaterapeutycznej oliwki (przepis w ramce). Zawijamy ciało folią kosmetyczną (albo spożywczą), wkładamy wygodne ubranie, którego nie obawiamy się zniszczyć i wskakujemy pod koc. Relaksujemy się przez pół godziny. Po tym czasie maskę zmywamy pod prysznicem, a resztki kremu lub oliwki usuwamy chusteczkami higienicznym albo papierowym ręcznikiem kuchennym.
• Wieczorem bierzemy ujędrniającą 15-20-minutową kąpiel, wycieramy się dokładnie, nakładamy preparat ujędrniający (krem albo oliwkę) i przez kilka minut dokładnie go wmasowujemy. Masaż zaczynamy od delikatnego głaskania całymi dłońmi, a kończymy, mocno oklepując skórę palcami.
Program całoroczny dla wszystkich, którzy chcą, by ich skóra była jędrna:• Każdego dnia rano po przebudzeniu wypijamy 1-2 szklanki wody mineralnej z cytryną. W ciągu dnia wypijamy jeszcze przynajmniej 2 szklanki wody mineralnej i 1-3 szklanki soku warzywnego.
• Każdego wieczora łykamy po 2-3 kapsułki (dawkę sprawdzamy na opakowaniu) kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6.
• Codziennie wmasowujemy w ciało balsam nawilżający o działaniu ujędrniającym.
Kosmetyki, które zrobisz sama
Peeling ujędrniający
Pół filiżanki zmielonej kawy naturalnej mieszamy z 4 łyżkami dość grubej morskiej soli, dodajemy 2 łyżki zmielonego cynamonu. Na chwilę przed rozpoczęciem zabiegu bierzemy garść tej mieszanki i łączymy ją z niezbyt dużą ilością żelu pod prysznic. Tak przygotowanym preparatem masujemy całe ciało.
Uelastyczniająca skórę oliwka aromaterapeutyczna
20 ml oleju z jojoby albo oliwy extra vergine wlewamy do szklanej buteleczki. Dodajemy po 3 krople olejków: cedrowego, jałowcowego, cynamonowego, pomarańczowego i rozmarynowego. Potrząsamy buteleczką, żeby wszystkie składniki dobrze się połączyły.
Kąpiel ujędrniająca I
Sok wyciśnięty z 2 grejpfrutów łączymy z połową litra winnego octu jabłkowego. Powstały płyn wlewamy do wanny z ciepłą wodą.
Kąpiel ujędrniająca II
Bierzemy po łyżce liści mniszka lekarskiego i kory kruszyny oraz po 2 łyżki szałwii, nasion kolendry, ziela bratka. Zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i parzymy przez pół godziny. Po tym czasie odcedzamy napar i wlewamy go do wanny z ciepłą wodą.
Magda Patryas
dla zalogowanych użytkowników serwisu.