Kulinarna rozgrzewka

Napoje na chłodny dzień

Dzięki ich właściwościom poczujesz się naprawdę… gorąco!

CYNAMONOWY
1 laskę cynamonu, kilka goździków i szczyptę suszonych liści tymianku (lub kilka świeżych listków) zalej gorącą wodą. Napar dopraw sokiem z cytryny, w razie potrzeby dosłodź miodem.

LIPOWY
1 łyżkę suszonych kwiatów lipy, 1 łyżkę suszonych owoców malin i 1 łyżkę suszonych owoców czarnego bzu zalej 2 szklankami wody i gotuj w małym garnuszku około 15 minut. Pij na zimno dla wzmocnienia odporności lub na gorąco dla rozgrzania.

IMBIROWY
1 niewielki kawałek świeżego imbiru obierz i pokrój w cienkie paseczki. Zalej gorącą wodą. Napar dopraw sokiem z cytryny, w razie potrzeby dosłodź miodem.

MIODOWO-CYTRYNOWY
Wymieszaj 2 łyżki miodu z 1 szklanką gorącej wody. Dodaj sok wyciśnięty z cytryny.

Przyprawy na mróz

Warto mieć je pod ręką! Oto krótka ściągawka, jak z nich korzystać.

IMBIR
Idealny do potraw z warzyw i zup, popularny składnik dań kuchni orientalnej.

CYNAMON
Można go stosować do dań słodkich i pikantnych. Świetny do przyprawiania potraw z jabłek, pierników i pikantnych mięs. Niezbędny dodatek do grzanego piwa i wina.

GAŁKA MUSZKATOŁOWA
Niezbędny składnik potraw z jaj. Równie dobrze smakuje jako przyprawa pasztetów, dań z ryb i serów.

GORCZYCA
Sprawdzi się w marynatach do mięsa. Nie tylko działa rozgrzewająco, ale też obniża ciśnienie krwi.

GOŹDZIKI
Dodaje się je do kompotów, wypieków, kawy i grzanego wina. Wyjątkowo smaczne są też niektóre mięsa pieczone z dodatkiem goździków.

KMINEK
Świetny do serów, pieczywa, dań z kapusty i baraniny. Można też nim przyprawiać zupy (grzybową, kapuśniak, ziemniaczaną itd.).

OSTRA PAPRYKA
Doprawia się nią mięsa, sałatki, sosy i wyjątkowo rozgrzewające dania kuchni węgierskiej.

KARDAMON
Jedna z nielicznych przypraw używanych niemal wyłącznie do deserów. Pasuje do kawy, mleka, czekolady oraz serków.

10 sposobów na walkę z zimą

Zima jest piękna, ale tylko wtedy, kiedy jest śnieżnobiała i mroźna (byle nie za bardzo). Niestety, o wiele częściej w styczniowe poranki wychodzimy na szaroburą pluchę. Jak skutecznie walczyć z zimnem i spadkiem odporności w te trudne dni?

1. PAMIĘTAJ, ŻE RUCH TO ZDROWIE
W czasie wysiłku fizycznego organizm wytwarza więcej białych krwinek, niezbędnych do walki z chorobami. Nie musisz od razu biegać, wystarczy chociaż jeden krótki spacer dziennie.

2. KORZYSTAJ Z PROBIOTYKÓW
Zawierają szczepy bakterii, które ułatwiają organizmowi walkę z drobnoustrojami. Możesz korzystać ze specjalnych probiotyków zawartych w jogurtach czy kefirach lub w warzywach – najwięcej jest ich w kiszonej kapuście czy kiszonych ogórkach.

3. JEDZ WARZYWA I OWOCE
Są bezcennym źródłem witamin i minerałów. Najlepiej jeść pięć porcji dziennie. Na jedną porcję może składać się na przykład owoc, szklanka soku, porcja warzywnej lekkiej zupy lub surówki.

4. NIE OBJADAJ SIĘ
Zimą nie trzeba dostarczać organizmowi więcej kalorii niż latem. Powinny być jednak odpowiednio rozłożone w ciągu dnia. Jedz cztery-pięć niewielkich posiłków dziennie.

5. NIE ZAPOMINAJ O ŚNIADANIU
Stara dietetyczna zasada mówi: śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, kolację oddaj wrogowi. Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia i jeśli jest pełnowartościowe, zapewnia zrównoważony poziom energii w ciągu dnia.

6. NIE SPIESZ SIĘ PRZY POSIŁKACH
Do mózgu sygnał „jestem syty” dociera dopiero po około 15 minutach. Im jesz szybciej, tym jesz więcej. A objadanie się nie jest wskazane ani zimą, ani latem.

7. ZAPRZYJAŹNIJ SIĘ Z CYTRUSAMI
Zawierają dużo wzmacniającej odporność witaminy C. Sok z cytryny możesz dodać do gorących naparów, na przykład z imbiru. Pomarańcze, mandarynki, grejpfruty możesz zjadać jako jedną z pięciu porcji warzyw i owoców dziennie.

8. NIE BÓJ SIĘ CZOSNKU
Działa bakteriobójczo i przeciwwirusowo. Najlepszy jest świeży. Można nim doprawiać sałatki lub kanapki.

9. ODPOCZYWAJ
Staraj się spać przynajmniej siedem-osiem godzin dziennie. Znajdź czas na relaks i odstresowanie się. Zmęczony organizm łatwiej łapie infekcje.

10. SZUKAJ WĘGLOWODANÓW
Przede wszystkim tych zawartych w ciemnym pieczywie i kaszach. Pobudzają wytwarzanie serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Jego odpowiedni poziom sprawi, że nawet największy mróz będzie ci niestraszny!