Pozimowa odnowa

Wyciąg z aloesu oczyści skórę, algi i kwas hialuronowy poprawią jej nawilżenie, ekstrakt z orchidei przyspieszy regenerację. Używanie maseczek przynosi jednak rezultaty tylko wtedy, gdy robimy to systematycznie. dla nas drogą do zdrowia.

Stosowanie maseczek daje efekty szybsze, a często również bardziej spektakularne niż stosowanie kremów. Nie znaczy to oczywiście, że z kremów możemy zrezygnować, ale codzienną pielęgnację warto uzupełnić innymi zabiegami. Zwłaszcza wiosną, kiedy nasza cera jest najczęściej zmęczona, zestresowana, przesuszona i pozbawiona blasku.

Generalne porządki
Jeśli zależy nam na tym, by skóra szybko wróciła do równowagi, powinnyśmy postarać się, aby wchłonęła jak najwięcej aktywnych składników maseczki. Dlatego przed nałożeniem nawilżającej czy odżywczej kremowej warstwy warto zrobić piling. Przy cerze suchej delikatny, enzymatyczny, przy tłustej można zastosować mocniej działający piling typu scrub.
Delikatne złuszczenie martwego naskórka wygładzi skórę, poprawi jej napięcie i koloryt, ale sprawi też, że maseczka, którą po tym zabiegu nałożymy, wchłonie się lepiej, a efekty jej działania będą bardziej widoczne. Jeszcze lepszym pomysłem jest skorzystanie z serii gabinetowych zabiegów złuszczających. Trzeba tylko pamiętać, że skórę poddaną chemicznemu złuszczaniu musimy zabezpieczać bardzo wysokimi (przynajmniej 40 SPF) filtrami UV. Kiedy już pozbędziemy się martwych komórek naskórka, możemy przystąpić do maseczkowej kuracji. Maseczki należy stosować 2-3 razy w tygodniu – o ile oczywiście na opakowaniu nie napisano inaczej. Tak samo często nakładamy na twarz maseczki własnej roboty. Kurację prowadzimy przez przynajmniej 3-4 tygodnie.

Oczyszczanie
Maseczki oczyszczające są w większości przeznaczone dla skór tłustych i mieszanych. Gruczoły łojowe przy tego typu cerze produkują nadmierną ilość sebum, a to powoduje, że tworzą się tak zwane zaskórniki. Często się zdarza, że zimą stan takiej skóry jeszcze się pogarsza, bo jej wierzchnia warstwa jest przesuszona, a to blokuje ujścia gruczołów łojowych. Maseczki oczyszczające zawierają składniki pochłaniające nadmiar sebum ze skóry. W większości zastosowano glinki o takich właściwościach. Dodatkowo można w nich znaleźć wyciągi z chmielu, ogórecznika, bluszczu albo aloesu. W maseczkach tego typu doskonale sprawdzają się również algi zielone i kwas salicylowy.

Nawilżanie
Wczesną wiosną potrzebuje go każda cera. Skórę wysuszają mroźne powietrze i wiatr, ale przede wszystkim to, że przebywamy w zamkniętych i mocno ogrzewanych pomieszczeniach. Ogrzewanie sprawia zaś, że powietrze traci wilgotność. A jeśli w powietrzu nie ma wilgoci, skóra osób przebywających w takich warunkach ulega wysuszeniu. Można ten proces hamować, łykając kapsułki zawierające kwasy tłuszczowe (sprawiające, że skóra zatrzymuje wilgoć) i systematycznie wklepując odpowiednie kremy. Nawilżające maseczki uzupełnią tę pielęgnację. W składzie takich kosmetyków powinny się znaleźć takie składniki, jak algi, kwas hialuronowy, likopen (silny przeciwutleniacz pozyskiwany z pomidorów), colostrum (wyciąg z mleka krowiego zebranego w pierwszych dniach po ocieleniu) oraz ceramidy, czyli związki organiczne wspomagające zatrzymywanie wody przez naskórek.

Dotlenianie i regeneracja
Zimą rzadziej niż w innych porach roku przebywamy na powietrzu. W efekcie naszej skórze brakuje tlenu – jej tkanki tracą wilgoć i nie docierają do nich potrzebne składniki pokarmowe. Cera niedotleniona jest szara, mało elastyczna i pozbawiona blasku. Spowodowany brakiem tlenu niedobór składników odżywczych jeszcze pogłębia zły stan skóry. Zimą warto więc pamiętać o częstym wietrzeniu pomieszczeń, w których przebywamy. Gdy tylko robi się cieplej, regularnie spacerujmy albo uprawiajmy sport na świeżym powietrzu. Maseczki regenerujące, dotleniające i rewitalizujące skórę zawierają taki składniki jak między innymi olej z kiełków pszenicy, olej jojoba, wyciągi z oczaru wirginijskiego, grejpfruta i orchidei, witaminę E, elastynę, kolagen i retinol.


Magda Patryas
Fot. Shutterstock.com

---

Maseczki własnej roboty

JOGURTOWO-MIODOWA
oczyszczająca
Połówkę średniego ogórka zmiksuj z łyżką naturalnego jogurtu i łyżeczką miodu. Posmaruj mieszanką twarz i odczekaj, aż zaschnie. Po 15 minutach zmyj delikatnie letnią wodą.

BANANOWO-KREMOWA
odżywcza
2 łyżki gęstej śmietany kremówki (36%) zmiksuj z połówką banana. Do powstałej mieszanki wyciśnij 2 kapsułki witaminy E. Nałóż maseczkę na twarz i szyję. Po 15-20 minutach zmyj ciepłą wodą.

JABŁKOWA
oczyszczająco-matująca
Połówkę jabłka zetrzyj na tarce o drobnych otworach i odciśnij na sitku. 4 łyżeczki miodu lekko podgrzej. Wymieszaj tarte jabłko z miodem. Dodaj kilka kropli cytryny. Masę nałóż na twarz na 10-15 minut. Zmyj chłodną wodą.

MORELOWO-MLECZNA
regenerująca
5 suszonych moreli namocz w ciepłej wodzie na 30 minut. Gdy zmiękną, posiekaj je, dodaj 2 czubate łyżeczki mleka w proszku i zmiksuj oba składniki. Jeśli maska jest zbyt gęsta, dodaj kilka kropli ciepłej wody. Nałóż mieszankę na twarz. Zmyj po 15-20 minutach ciepłą wodą.

MIODOWO-GLICERYNOWA
ujędrniająca
Łyżeczkę miodu, białko z 1 jajka i łyżeczkę gliceryny (do kupienia w aptece) wymieszaj na gładką masę. Dodaj tyle mąki ziemniaczanej, by mieszanka miała konsystencję dość gęstego kremu. Nałóż na twarz i szyję na 10-20 minut. Zmyj ciepłą wodą.