Najłatwiej wyhodować kiełki pszenicy, jęczmienia, żyta i owsa, wszystkich roślin strączkowych, rzodkwi, rzeżuchy, słonecznika i dyni. Szybko kiełkują też nasiona egzotycznych pestek: migdałów i orzeszków ziemnych.
Czego unikać
Nie ze wszystkich nasion wyhodujemy jadalne zielone roślinki. Ziarna prosa, białego ryżu i zielonego orkiszu nie nadają się do uprawy domowej. Natomiast kiełków żółtej soi, ciecierzycy (nazywanej też włoskim grochem) i fasoli adzuki nie wolno jeść na surowo. Gotujemy je z innymi warzywami. Nie należy spożywać kiełków z nasion pomidora i ziemniaka – zawierają szkodliwe alkaloidy. Także domowa uprawa lucerny budzi kontrowersje. Niektórzy naukowcy twierdzą, że jej kiełki zawierają saponiny i inne toksyny. Nasiona, które będziemy kiełkować, nie powinny zawierać środków chemicznych. Najlepiej więc kupować je w sklepach, które oferują żywność z czystych, ekologicznych upraw.
Zasady domowej uprawy
Wyhodowanie kiełków wymaga od 3 do 5 dni. Przepłukane i oczyszczone nasiona najpierw trzeba zalać wodą na kilka godzin, żeby zmiękły ich łupiny. Następnie nasiona przesypuje się na sitko i płucze pod bieżącą wodą, przekłada do naczynia, w którym będą kiełkować, i pozostawia w temperaturze pokojowej. Codziennie należy je skrapiać i lekko podlewać wodą.
Nasiona kiełkują w różnych warunkach. Potrzebują ciepła, wilgoci, różnego natężenia światła. Na przykład młode roślinki strączkowe (groch, fasola, soczewica) najlepiej wyrosną w ciemności, gdyż na świetle zrobią się gorzkie w smaku. Inne, na przykład pestki słonecznika, żeby się ładnie zazieleniły, wymagają doświetlania lampą. Zielone kiełki najlepsze są dzień do półtora dnia po wykiełkowaniu, ale można je przechowywać w lodówce około trzech dni. Potem nie nadają się już do jedzenia.
Jeśli ktoś jest bardzo zapracowany i zabiegany, może ostatecznie sięgnąć po kiełki w puszce. Trzeba tylko pamiętać, żeby po wyjęciu z puszki zanurzyć je na 30 minut w lodowatej wodzie, staną się wówczas bardziej chrupiące. Kiełki ostre i pieprzne (rzeżucha, rzodkiewka) z powodzeniem zastąpią szczypiorek, będą również świetnym dodatkiem do sosu tatarskiego i śmietanowego. Natomiast do twarożku z owocami najlepsze będą łagodne kiełki pszenicy. Jeśli jesteś amatorką chińskich potraw z woka, wyhoduj sobie kiełki lucerny, soi i fasoli.
Hodujemy kiełki
W kiełkownicy. W sklepach ogrodniczych możesz kupić specjalne pojemniki do kiełkowania. Rozłóż nasiona w poszczególnych przegródkach i dolewaj do naczynia wodę dwa razy dziennie. Na gazie. Rozciągnij gazę nad szerokim słoikiem czy miską i obwiąż jego brzegi gumką, tak by nie zsuwała się pod ciężarem ziaren. Na trzy godziny zsuń gazę, żeby nasiona były zanurzone w wodzie, po czym podciągnij ją i umocuj tak, by dotykała wody tylko pośrodku.
Gaza powinna być cały czas lekko wilgotna, ale nie mokra. Grządka na talerzu. Wyłóż talerz czystym materiałem bawełnianym lub lnianym, polej wodą, aby dobrze nasiąkł i posyp nasionami, podlewaj dwa razy dziennie lub częściej. Do nasion wydzielających śluz najlepsze są porcelanowe półmiski.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.