Nakarm szare komórki

Chociaż mózg to tylko 3 procent wagi naszego ciała, pochłania aż 20 procent energii czerpanej przez organizm z pożywienia. Nic dziwnego, że to, co jemy, wpływa na jego działanie.

Musieli go karmić szpakami - mawiano kiedyś o spryciarzu, który umiał ruszyć głową. Dziś wiemy, że żadne, nawet najbardziej wyszukane specjały nie poprawią inteligencji. Możemy za to pomóc naszym szarym komórkom: odpowiednio nakarmione, będą działać o wiele sprawniej.

Zamiast szpaków jedz ryby

Mądrość ludowa poleca dla poprawienia bystrości umysłu jeść orzechy i np. pestki słonecznika lub dyni. Nauka to potwierdza. Neuronom, czyli komórkom mózgowym, dla właściwego funkcjonowania potrzebne są przede wszystkim nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Znajdziemy je właśnie w orzechach (włoskich, laskowych), migdałach, oleju i tłustych rybach: śledziu, łososiu, makreli, pstrągu, sardynkach. O kwasach omega-3 nie powinny zapominać przyszłe mamy - są niezbędne do prawidłowego ukształtowania się mózgu dziecka, jeszcze w łonie matki i w pierwszym roku życia. Sprawność intelektualną wspomogą także witaminy z grupy B, zwłaszcza kwas foliowy. Występuje on w zielonych warzywach, takich jak brokuły, szpinak, sałata, i w suszonych owocach.

Ruszaj się i pamiętaj o śniadaniu

Żeby umysł pracował przez cały dzień na wysokich obrotach, musimy mu zapewnić ciągły, równomierny dopływ energii. Czerpiemy ją z węglowodanów, w które bogate są wszystkie produkty zbożowe, jak chleb, kasze, ryż, makaron. Ważne jest, by przyzwyczaić organizm do stałych godzin posiłków.
Nie omijajmy śniadań!
Ten pierwszy, poranny zastrzyk energii jest dla mózgu bardzo ważny.
Najlepiej podkarmić wtedy szare komórki talerzem płatków z mlekiem.
W ruszaniu głową pomoże także ruszanie całym ciałem.
Człowiek pracujący intelektem wcale nie musi być bladym osobnikiem wiecznie ślęczącym za biurkiem - ruch na świeżym powietrzu, ćwiczenia czy spacer sprawią, że do mózgu trafi więcej krwi, a wraz z nią więcej tlenu i glukozy.
To zapewni sprawniejsze połączenia między neuronami, lepszą pamięć i koncentrację. Natomiast porządkowanie zapamiętanych informacji pod koniec dnia lub, kiedy już leżymy w łóżku, ułatwi zdrowy, mocny sen.

Gimnastykuj rozum

Nie bez powodu ludzie, którzy na co dzień używają rozumu, np. uczeni, pisarze, do końca życia zachowują dobrą kondycję umysłową.
Nie tylko ciało, ale także umysł trzeba gimnastykować, aby zachować sprawność na długie lata. Naukowcy zachęcają między innymi do rozwiązywania krzyżówek, czytania, uczenia się obcego języka.
Ale także w trakcie codziennych zajęć możesz rozruszać szare komórki. Profesor Laurence Katz z Duke University opracował zestaw prostych ćwiczeń, które nazwał "neurobikiem", czyli "aerobikiem dla neuronów". Oto kilka z nich:

• Jeśli jesteś praworęczny, myj zęby lewą ręką, jeśli leworęczny - prawą. Zmusisz wtedy do pracy półkulę mózgową rzadziej używaną przy codziennych czynnościach.
• Bierz prysznic z zamkniętymi oczami - "uruchomisz" wtedy zmysł dotyku, a dasz odpocząć wzrokowi, który zazwyczaj pracuje najintensywniej.
• Mając do wyboru: kupić kawę w automacie czy u pani w bufecie, zawsze postaw na panią - nawet takie drobne kontakty z innymi ludźmi pobudzają korę mózgową.
  
  

E.D.


Do rozumu przez żołądek:

• Ułatwiają zapamiętywanie - marchew, ananas, awokado
• Przyspieszają uczenie się - czarne jagody, cytryny, biała kapusta
• Zwiększają koncentrację - krewetki, orzechy, cebula
• Dają natchnienie - imbir, kminek
• Poprawiają nastrój - banany, truskawki, papryka (im ostrzejsza, tym lepiej)