Pogotowie ryżowe

Chińczycy wierzą, że zielone źdźbła ryżu, sterczące z błotnistych pól jak antenki, przyciągają niewidzialne wibracje z nieba. Dlatego uważają to zboże za mistrza w harmonizowaniu energii naszego ciała. Ryż jest dla nich symbolem jedności i płodności – to dlatego jego ziarenkami obsypuje się nowożeńców. Ale ryż przede wszystkim dostarcza energii, składników mineralnych i witamin. Według chińskiej oraz hinduskiej tradycji, potwierdzanej teraz przez makrobiotyków, może także leczyć.

Nasze babcie wiedziały, że jest dobry na trawienie. Rzeczywiście wspomaga wątrobę, trzustkę i żołądek. Łączony z fasolkami leczy niedomagania nerek, pęcherza i pomaga w chorobach kobiecych, a nawet zaburzeniach hormonalnych. Chińczycy leczyli ryżem stany zapalne, przemęczenie, anemię, problemy z krążeniem czy grypę lub przeziębienie. Jest skuteczny nie tylko na talerzu. Przyrządza się z niego lecznicze napoje i kremy. Przykłada się go w postaci kompresów, plastrów oraz nasączanych wodą lub olejem stempli. 

To do leczenia. A do jedzenia – poleca się przede wszystkim ryż niełuskany. Ten najpopularniejszy, biały polerowany, jest pozbawiony błonnika i witamin oraz soli mineralnych zawartych w łupinie. Nie znacza to jednak, że jest zupełnie bezwartościowy. Pomaga on organizmowi – tak sądzą Chińczycy i Japończycy – uporać się z nadmiarem mięsa i nabiału. Nie bez powodu rybne sushi zawsze podaje się z polerowanym ryżem. Lecznicze właściwości ma jednak ryż pełnoziarnisty.

Kleik dobry na wszystko
Kto nie pamięta dietetycznej papki, niezbędnej podczas biegunki czy zatrucia pokarmowego? Ale kleik leczy nie tylko niestrawność, a w dodatku wcale nie musi być paskudną papką.

Wzmacniający.
Weź szklankę brązowego ryżu (okrągłego lub kleistego, bo łatwiej rozgotuje się na kleik). Umyj ziarna, wsyp do garnka z grubym dnem i zalej 8-10 szklankami wody. Dodaj szczyptę soli. Zagotuj, następnie zmniejsz płomień i gotuj ryż na małym ogniu 40-50 minut, aż wchłonie całą wodę. Możesz go potem posłodzić słodem jęczmiennym lub cukrem palmowym. Do gotowania możesz także dodać suszone morele lub jabłka albo posypać ryż rodzynkami. Taki kleik to dobry początek pracowitego dnia.

Na grypę i katar.
Ugotuj kleik tak jak w poprzednim przepisie. Zamiast cukru i owoców dodaj rozmieszaną w niewielkiej ilości wody łyżeczkę pasty miso (pasta z soi, kupujemy ją na stoiskach orientalnych lub w sklepach ze zdrową żywnością). Taki kleik wzmacnia układ odpornościowy, pomaga pozbyć się zatykającej nos wydzieliny.

Ryżowo-jęczmienny na wątrobę.
Weź pół szklanki ryżu i pół szklanki ZIAREN JĘCZMIENIA. Namocz na całą noc. Odcedź, przepłucz i wsyp do garnka z grubym dnem. Zalej 8-10 szklankami wody. Zagotuj, potem gotuj na małym ogniu 40 minut. Możesz do gotowania dodać pokrojoną drobno marchewkę, seler czy inne warzywa. To danie wzmacnia wątrobę i woreczek żółciowy.

Z kukurydzą na serce i jajniki. Pół szklanki ryżu wymieszaj z połową szklanki najlepiej świeżych ziaren kukurydzy. Namocz na kilka godzin. Gotuj tak jak w poprzednich przepisach, ale już bez żadnych dodatków. Kleik wzmacnia serce i układ krążenia. Działa korzystnie na niedomogi jajników, a u mężczyzn łagodzi problemy z prostatą.

Ryżowo-jaglany dla cukrzyków. Trzy czwarte szklanki ryżu wymieszaj z jedną czwartą szklanki kaszy jaglanej i gotuj tak jak poprzedni kleik. Możesz dodać kawałki dyni albo kabaczka, by danie było nieco słodsze i smaczniejsze. Taki kleik jest dobry dla osób z podwyższonym poziomem cukru, problemami z trzustką oraz ze skłonnością do powstawania obrzęków.

Na bezsenność. Ugotuj szklankę brązowego ryżu w trzech szklankach wody. Posiekaj drobno marchewkę, kawałek dyni, cebulę i kilka liści kapusty oraz ćwierć korzenia długiej białej rzodkwi. Wrzuć do ryżu i gotuj dalej, aż wszystkie składniki będą miękkie. Wtedy dodaj 1-2 łyżeczki roztartej z niewielką ilością wody pasty miso. Delikatnie wymieszaj. Pogotuj jeszcze 2-3 minuty na małym ogniu. Odstaw na 5 minut. Kleik łagodzi niepokój i sprowadza sen, pomaga także na problemy z krążeniem. Jedz go przez 4-6 dni pod rząd. Potem sięgaj po niego w momentach zdenerwowania lub wtedy, gdy znowu zdarzy Ci się biała noc.

Wzmocnij ciało ­i ducha zupą ryżową  Nie tylko rosół dodaje siły i rozgrzewa. Dużą porcję energii dostarczyć nam mogą również ziarna zbóż. Ale tylko gotowane – surowe ziarna to dla żołądka ciężki orzech do zgryzienia. Pełne ziarna z błonnikiem dodatkowo wymiatają z organizmu różne zanieczyszczenia. Jeśli więc będziemy jeść zbożowe zupy zimą, niepotrzebna będzie dieta oczyszczająca wiosną. A zupy ryżowe na słono lub na słodko to dodatkowo ciekawa przygoda smakowa. Azjaci jadają je często – zwłaszcza na śniadania.

NA SŁONO 

Z marchewką.
Weź szklankę ryżu (gatunek dowolny). Dodaj pokrojone drobno 2 surowe marchewki. Zalej sześcioma szklankami wody, zagotuj i gotuj na niedużym ogniu przez 2-4 godziny. Im dłużej gotujesz, tym więcej będzie miała w sobie energii. Jeśli chcesz zjeść zupę rano, ugotuj ją wieczorem, a przed śniadaniem tylko podgrzej. Przed podaniem dodaj pół łyżeczki masła i łyżeczkę sosu sojowego.

Koperkowa
Do zupy ze szklanki ryżu dodaj posiekane łodygi kopru włoskiego (fenkuła). Gotuj na małym ogniu, aż zmięknie. Taka zupa nie tylko dodaje witalności. Uśmierza też różne bóle, wzmacnia i rozgrzewa nerki, które według chińskiej medycyny są naszym centrum energetycznym.

Szpinakowa.
Przygotuj podstawową zupę ryżową ze szklanki ryżu i sześciu szklanek wody. Następnie posiekaj jedną cebulę i podsmaż na łyżce oleju sezamowego, dodając szczyptę otartej gałki muszkatołowej. Następnie dorzuć posiekaną natkę pietruszki oraz dwie garście rozdrobnionych świeżych liści szpinaku lub jedną trzecią porcji mrożonego. Duś na małym ogniu, aż powstanie papka. Dodaj ją do zupy ryżowej, wymieszaj i podgrzej. Zupa korzystnie działa na wątrobę i żołądek. Chińczycy leczyli nią także zmęczenie oczu objawiające się zamglonym widzeniem.

NA SŁODKO

Buddyjska.
Przygotuj zupę ze szklanki ryżu i sześciu szklanek wody. Porcję potrzebną na jeden posiłek przełóż do innego garnka i zalej niewielką ilością wody. Gotuj na małym ogniu. Dodaj trzy czwarte szklanki mleka, pół łyżeczki masła i 1-2 łyżeczki miodu. Możesz doprawić zupę cynamonem i kawałeczkami wanilii. Zupa dobra jest na nerki i wątrobę.

Sezamowa.
Dwie trzecie szklanki okrągłego ryżu i jedną trzecią szklanki zmielonego lub utłuczonego w moździerzu czarnego sezamu zalej 5-6 szklankami wody i rozgotuj na papkę. Ugotowaną zupę posłodź cukrem palmowym, słodem jęczmiennym lub syropem klonowym do smaku. Zupa przeciwdziała zaparciom, wzmacnia nerki i wątrobę oraz mięśnie i ścięgna. Jedz ją także, kiedy cierpisz na suchość oczu i.... przedwcześnie siwiejesz.

Migdałowa.
Garść migdałów namocz na noc w mleku. Obierz ze skórki, chyba że męczy Cię mokry kaszel, wtedy gorycz ze skórki pomoże pozbyć się nadmiaru śluzu z płuc. Dodaj migdały do pół szklanki ryżu, zalej sześcioma szklankami wody i rozgotuj na wodnistą papkę. Dosłodź zupę miodem, cukrem palmowym lub sokiem brzozowym. Zupa migdałowo-ryżowa pomaga odkwasić organizm.