Strona 1 z 2
Ziemia, tak jak człowiek, ma kanały przepływu energii oraz centra energetyczne zwane czakramami. W Polsce łatwo je odnaleźć, gdyż zwykle znajdują się w miejscach, które na trwałe zapisały się w historii.
|
Ostrów Lednicki
To tutaj książę Mieszko I przyjął w 966 roku chrzest. Moc, jaką osiąga ten obszar, jest zdumiewająca – wynosi aż 100 000 jednostek Bovisa (określają one moc promieniowania energetycznego). W centrum Ostrowa przeważają wibracje koloru fioletowego, które uspokajają nerwy i sprzyjają rozwojowi duchowemu. Poprzez chrzcielnice w Ostrowie Lednickim przechodzi aż 5 linii energetycznych zwanych „ley lines”. Łączą się one z Gnieznem (55 000), Poznaniem (58 000), Krakowem (140 000) i Ślężą (20 000 – 90 000). Najważniejszy kanał energetyczny wiąże miejsce chrztu Polski z Wielką Piramidą w Gizie.
|
|
Ślęża
Położona około 30 km na południowy zachód od Wrocławia, jest najważniejszym centrum kultowym na Dolnym Śląsku. Od około 1300 roku p.n.e. do wczesnego średniowiecza na szczycie tej góry istniał kamienny krąg, który otaczał miejsce kultu boga słońca. Przy czerwonym szlaku prowadzącym na wierzchołek Ślęży znajduje się źródełko Jakuba. Można tam nabrać sił tak jak na Wawelu, choć korzystne wibracje tego miejsca są nieco słabsze, bo natężenie promieniowania waha się tu w granicach od 20 000 do 60 000 jednostek Bovisa.
Jego bezpośredni wpływ jest jednak odczuwalny w obrębie całego masywu i sięga dziesiątek kilometrów od szczytu. Przez wierzchołek góry przechodzi aż pięć linii „ley lines”. Łączą one Ślężę z Wierzycą, Sobótką, Gnieznem, Biskupinem, Gdańskiem, Szczecinem, Głogowem, Częstochową, Kielcami i Świętym Krzyżem w Górach Świętokrzyskich, a także z miejscami kultu usytuowanymi poza granicami naszego kraju: Lubeką, Berlinem, Istambułem i Rugią.
|
reklama
|
Kraków
To najbardziej znane polskie miejsce mocy. Na Wawelu spotyka się aż siedem kanałów energetycznych, które łączą to galicyjskie miasto z Rzymem, Wilnem, Mariazell, Jerozolimą, wyspą Bornholm i megalitycznym kręgiem w Stonehenge. Z Wawelem są związane liczne podania i legendy. Jedna z nich głosi, że bóg Śiwa rzucił siedem magicznych kamieni w siedem różnych stron świata. Z punktów, w których upadły, miała wydobywać się silna, pozytywna energia.
Jeden z kamieni upadł w Krakowie, dzięki czemu dawna stolica Polski stała się czakramem Ziemi. Serce czakramu wawelskiego znajduje się w niedostępnej dla turystów kaplicy św. Gereona w podziemiach zamku królewskiego. Intensywność występujących tam oddziaływań sięga 140 000 jednostek Bovisa, podczas gdy biowitalność organizmu ludzkiego jest na poziomie około 6500 tych jednostek, a najlepsze do zamieszkania miejsce powinno mieć pomiędzy 6500 a 8500 jednostek.
|
|
Odry
14 km od Czerska na powierzchni 17 hektarów lasu znajduje się aż 30 kurhanów i 10 kamiennych kręgów, z których największy ma średnicę 33 m, a najmniejszy 15 m. Korzystne wibracje, jakie tam występują (aż 120 000 jednostek w skali Bovisa), są prawie tak silne jak na Wawelu. Przez środek kręgów przebiegają dwie linie geomantyczne, łączące wspomniany teren z obszarami kondensacji sił Ziemi położonymi za granicą.
Najciekawsze jest to, że czakram wawelski oddziałuje pobudzająco i oczyszczająco na cały organizm, natomiast ten w Odrach pozwala rozbudzić uśpione możliwości, takie jak telepatia czy jasnowidzenie. Wystarczy godzinny pobyt w tym miejscu, aby pewne ukryte zdolności człowieka uaktywniły się na dwa do trzech miesięcy. Być może jest to zasługa największego z kręgów, liczącego 33 m średnicy, który w okresie przesilenia wiosenno-letniego i jesienno-zimowego wydziela silne promieniowanie gamma.
|
dla zalogowanych użytkowników serwisu.