Powrót pełnej energii życiowej po czterech miesiącach krótkich dni i długich nocy następuje przeważnie dopiero w połowie kwietnia.
Jednak wcześniej, na przełomie marca i kwietnia, wiele osób przeżywa tak zwane przesilenie wiosenne. Podczas zmiennej aury aż 70 proc. osób narzeka na nie najlepsze samopoczucie. Najczęściej we znaki daje się zmęczenie i przygnębienie. Zdarzają się też kłopoty z koncentracją i pamięcią. Przesilenie może sprawić, że będziemy przeżywać huśtawkę nastrojów, w jednej chwili przechodząc od ogólnego zniechęcenia do euforii.
Brak słońca i przesiadywanie godzinami w pracy sprzyjają osłabieniu odporności, stajemy się wtedy łatwym łupem dla zarazków. Narzekamy na bladą cerę, wygląd włosów i paznokci też pozostawia wiele do życzenia. W naszych tkankach i we krwi brakuje minerałów i witamin, szczególnie magnezu. To dlatego jesteśmy bardziej rozdrażnieni i dokucza nam bezsenność.
Zaostrzają się w tym czasie objawy choroby wrzodowej żołądka i nerwic. Na szczęście przesilenie to nie choroba, lecz przejściowy stan, który zwykle szybko mija i to najczęściej z dnia na dzień, gdy rozpoczyna się prawdziwa wiosna. Wraz ze słońcem wraca nam chęć do życia.
Zioła na dobry sen
- Jeśli nie dają Ci spać sytuacje stresowe, wypróbuj mieszankę ojców bonifratrów. Zmieszaj ze sobą łyżkę ziela melisy, marzanki, nostrzyka, serdecznika, korzenia kozłka, szyszki chmielu, ziela dziurawca, bylicy pospolitej, kwiatu wrzosu, pierwiosnka i bzu czarnego.
1 łyżeczkę mieszanki zaparzaj w szklance wody.
Pij filiżankę przed snem.
- Jeżeli przyczyną bezsenności jest brak ruchu, zmieszaj w równych ilościach: korzeń pięciornika, ziele tymianku, lebiodki, rozmarynu i pokrzywy.
Zaparz łyżeczkę mieszanki w filiżance wody.
Pij 2-3 filiżanki między posiłkami.
- Jeśli jesteś zdenerwowana, wymieszaj w równych ilościach: korzeń kozłka, liść mięty pieprzowej, korzeń dzięgla, liść ruty i szyszki chmielu. Łyżeczkę ziół zaparz w szklance wody i wypij przed pójściem do łóżka.
reklama
Wiosenny jadłospis Współcześni psychofizjolodzy są zdania, że u podstaw radości życia leży proces biochemiczny, w którym przemianom ulegają trzy aminokwasy poprawiające nastrój. Komponując codzienną dietę pamiętajmy, że do wytwarzania substancji szczęścia potrzebne są witamina C, magnez oraz pierwiastek śladowy – mangan. Składniki te są w zielonych warzywach, orzechach, nasionach, ziarnach zbóż i żółtkach jaj. Na początku wiosny brakuje nam też witamin A, D i E. Znajdziemy je w serach, mleku, kefirze, jogurtach, oraz rybach.
dla zalogowanych użytkowników serwisu.