Spotkali się w połowie drogi między głodującym krajem, który opuścili, a ziemią obiecaną...


Prezydent John Kennedy z synem.Ale przyszła pora zapłaty za życzliwość bogów. Rosemary, do piętnastego roku życia rozwijająca się normalnie, nagle popadła w jakąś nigdy nie rozpoznaną chorobę umysłową. Operacja na otwartym mózgu pogorszyła jej stan. Na zawsze zamknięto ją w szpitalu psychiatrycznym. Potem Joseph junior ledwo uszedł z życiem z wypadku samochodowego. John zaczął cierpieć na ciężkie schorzenia kręgosłupa. Czy senior rodu dostrzegł ostrzeżenie? Nawet jeśli tak, był przekonany, że to przejściowe kłopoty. Przecież wszystko da się kupić. U progu drugiej wojny światowej został ambasadorem USA w Londynie. Miał to być pierwszy krok by przygotowywać Josepha juniora do... prezydentury!

Kiedy wybuchła wojna i Ameryka do niej przystąpiła, senior uznał, że synowie muszą pójść do wojska, by odegrać jakąś rolę w polityce. Josephowi przypadło lotnictwo, Johnowi marynarka.

Ale Epona znów ukarała pysznych. Kuter torpedowy dowodzony przez Johna poszedł na dno z winy Kennedy'ego, który zlekceważył rozkazy - zwolnił ludzi z wachty i wyłączył silniki kutra. Gdy Japończycy zaatakowali, był bezradny. Miał za to stanąć przed sądem wojennym. Ale choć jako dowódca okazał się lekkomyślny, wykazał odwagę ratując swoich ludzi. "Przypadek" sprawił, że jakiś reporter opisał jego męstwo w akcji ratowniczej. W efekcie zamiast wyroku, John otrzymał odznaczenie!

Ten, zdawałoby się szczęśliwy, fakt okazał się wstępem do dramatu. Gdyby bowiem wtedy skazano Johna, nigdy nie zostałby prezydentem i pewnie żyłby do dziś. Wyrok ten uchroniłby też Josepha. Od małego uczony rywalizacji, kiedy dowiedział się o bohaterstwie brata, postanowił być lepszy! Zgłosił się więc na ochotnika do misji specjalnej. Miał pilotować samolot wypełniony po brzegi trotylem i spowodować jego upadek na poligon niemieckich pocisków V-2. Nad celem trzeba było wyskoczyć z samolotu. Ładunek miał być odpalony zdalnie. Trzeba przyznać, że bogini Epona dawała Josephowi szansę. Parę godzin przed lotem mechanik powiedział, że w zapalniku coś nie gra i że trzeba lot odwołać. Jako ochotnik Joseph miał do tego prawo. Jednak wzruszył tylko ramionami i poleciał. Trotyl wybuchł zbyt szybko. Stary Kennedy był zrozpaczony. Przez kilka miesięcy nie odzywał się do nikogo. A potem postawił na następnego syna.

reklama

Teraz John miał zostać prezydentem. Między klanem a boginią Eponą rozpoczął się bój na śmierć i życie. Dosłownie. Na początek John Fitzgerald przeszedł trzy ciężkie operacje kręgosłupa, dzięki którym za ogromne pieniądze (użyto wszelkich nowinek medycznych) uniknął cudem kalectwa. Punkt dla Kennedych. Ale i dla Epony, bo w 1948 roku, w wypadku lotniczym nad Lazurowym Wybrzeżem ginie Kathleen, ulubiona siostra Johna. Ojciec, chcąc go wyciągnąć z depresji po jej śmierci, kupuje mu od demokratów stanowisko senatora. Potem każe ożenić się z panną noszącą rodowe nazwisko arystokracji francuskiej. Małżeński biznes załatwiają ojcowie. Niestety znerwicowana atmosferą w klanie, Jacqueline Bouvier poroniła pierwszą ciążę a jej drugie dziecko umiera tuż po porodzie. Punkt dla Epony. Wreszcie w 1953 roku rodzi się córka Caroline, a w 1961 John Fitzgerald junior (John-John). W tym samym roku po jednej z najbardziej zaciekłych kampanii prezydenckiej w historii USA, John Fitzgerald Kennedy zostaje pierwszym człowiekiem w państwie. Punkt dla Kennedych. Niestety prezydent chce więcej. Myśli o następnej kadencji...

I wtedy ma sen, w którym widzi swoją śmierć. Dzień przed wyjazdem do Dallas zwierza się bratu Edwardowi: "prędzej czy później ktoś odstrzeli mi tyłek. Wiem o tym i nic na to nie mogę poradzić". Jakby kusząc los, upiera się, by przez Dallas przejechać odkrytym samochodem. Jeszcze na lotnisku mówi do jednego z ochroniarzy, że gdyby ktoś chciał go zabić, wystarczy, że wejdzie z karabinem na odpowiednio wysoki budynek. W kilka godzin później ginie od strzałów snajpera.

Na wiadomość o tym senior dostał wylewu. Ale wkrótce na tyle doszedł do siebie, że pcha Roberta, kolejnego syna w stronę prezydentury. Jego szanse są ogromne. Na ziemi. Lecz gdzieś tam, po niewidzialnej stronie bogowie postanawiają zakończyć trwający blisko 150 lat mecz. W 1968 roku Robert ginie z rąk zamachowca. Tego już senior rodu nie przeżył.

Klan zaczyna się rozsypywać. Jacqueline ucieka od Kennedych i wychodzi za mąż za greckiego miliardera Onassisa. Edward, najmłodszy syn w wypadku samochodowym zabija swoją asystentkę i kochankę, po czym popada w alkoholizm. Jego najstarszy syn Timothy, nadzieja rodu, zapada na raka kości i traci nogę. Syn Roberta, David w 1984 roku umiera przedawkowując narkotyki. Trzy lata później jego brat Michael ginie w wypadku narciarskim. I wreszcie w lipcu tego roku ginie John-John. Wszystkie oczy kierują się teraz na Patricka, syna Edwarda. Jest jedyną i ostatnią nadzieją klanu. W 150 lat po przybyciu pradziadków Kennedych do Ameryki on musi od początku budować klan. Wojna z losem trwa. Jak długo?


Jerzy Gracz



John-JohnTrzydziestoośmioletni John-John pilotował prywatną awionetkę, której pasażerkami były jego żona Carolyn Bessette (33) i jej siostra Lauren (35). Lecieli na ślub kuzynki Johna do Marthas Vineyard w stanie Massachusetts wzdłuż wybrzeży Atlantyku. Na pokładzie nie było kamizelek ani tratwy ratunkowej. John-John usiadł za sterami z nie wyleczoną kontuzją nogi. Licencję na latanie miał dopiero od roku, po raz pierwszy pilotował samolot samodzielnie, bez drugiego pilota. Ciała wyłowiono parę dni po katastrofie samolotu. Carolyn podobno spodziewała się dziecka. John-John, według sondaży amerykańskich, miał ogromne szanse na fotel prezydenta. Gdyby tylko chciał.

Słynne kochanki Kennedych

Joseph Patrick Kennedy - 1926-1929 - Gloria Swanson. Największa seksbomba ówczesnego kina amerykańskiego. Jedyna kobieta, dla której senior gotów był poświęcić przyszłość rodu. Specjalnie dla niej kupił małą wytwórnie filmową FBO, którą połączył z inną i stworzył istniejącą do dziś z kapitałem 100 milionów dolarów wytwórnię RKO.

John Fitzgerald Kennedy - 1940-1941 - Inga Arvad, duńska miss piękności, według CIA szpieg III Rzeszy. 1959-1960 - Judith Campbell, prawa ręka największego przywódcy mafii włoskiej Sama Giancano. 1960-1961 - Marylin Monroe. Była też kochanką jego brata Roberta. Bracia dzielili się jej wdziękami aż do momentu, kiedy zaczęła ich szantażować ujawnieniem planów przewrotu na Kubie. Zmarła w nie wyjaśnionych do dziś okolicznościach.

Edward Kennedy - 1964-1969 - Mary Jo Kopechne. Sekretarka. Ich romans w gronie rodziny nie był tajemnicą. Zginęła w wypadku samochodowym wracając z ukochanym z zawodów żeglarskich. Prowadził Edward. Samochód zjechał z mostu i wpadł do wody. Mary utonęła, a Edward zbiegł z miejsca wypadku. John Fitzgerald Kennedy junior - 1994 - Madonna, Deryl Hannah.

Źródło: Wróżka nr 9/1999
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl