Piątek trzynastego – Dzień Kobiet

I tym razem nie chodzi wcale o 8 marca. Bo to 13 marca, jak każdy piątek trzynastego, jest dniem kobiecej energii. I o żadnym pechu nie ma tu mowy.

Wenus Egzamin, rozmowa kwalifikacyjna, początek ważnego przedsięwzięcia w piątek trzynastego? Choć wiemy, że to przesądy, taki dzień często źle nas nastraja.
Tymczasem to nieszczęśliwe znaczenie przypisywane wspomnianej dacie jest stosunkowo nowym zjawiskiem.
Pojawiło się wraz z nadejściem religii monoteistycznych i co się z tym łączy – patriarchatu. Komu i dlaczego zależało, żeby akurat piątek i liczba 13 postrzegane były jako pechowe? Zapewne tym, którzy chcieli powstrzymać prosty lud przed uprawianiem kultu innych bóstw, a właściwie Bogini.

W kulturze chrześcijańskiej piątek kojarzy się przede wszystkim z dniem męki i śmierci Chrystusa.

Ciężar skojarzenia jest tak wielki, że blednie przy nim dawne, przedchrześcijańskie znaczenie tego dnia. Był to zaś dzień poświęcony Bogini. Jak Europa długa i szeroka w piątki oddawano cześć tej, która daje życie. Wystarczy spojrzeć na nazwy dni tygodnia w kalendarzu. W każdym z europejskich języków piątek jest imieniem Bogini lub jej wcielenia. Sięgając do kolebki europejskiej cywilizacji, w Rzymie czczono boginię Wenus (Wenerę), co przełożyło się na francuskie „vendredi” i włoskie „venerdi” – dzień Wenus. Plemiona germańskie oddawały cześć pani ciepła, światła, płodności i miłości Freyi (Frigg), skąd pochodzą niemiecki „Freitag” i angielski „Friday”. Gdzie w takim razie podziała się nasza słowiańska piątkowa Bogini?

reklama

piątek 13.Słowianie Północni jeszcze przed chrystianizacją oddawali w piątki cześć Żywii – żeńskiemu bóstwu.

Na całej Słowiańszczyźnie czczono również Mokosz o potężnej mocy – nie tylko dawała życie, ale miała też swoje wampiryczne wcielenie. Na ziemiach słowiańskich bogini nie dała imienia dniu tygodnia, ale po chrystianizacji sama je od niego przejęła, objawiając się wśród Słowian jako Święta Paraskiewa, pieszczotliwie zwana „Piatką”. W języku protosłowiańskim zaczerpnięte z greckiego słowo „paraskevi” oznaczało piątek. A co niebezpiecznego niesie ze sobą trzynastka?

Na pierwszy rzut oka to liczba złowróżbna – Kabała podaje 13 złych duchów, 13. rozdział Apokalipsy św. Jana dotyczy Bestii. Jednak jeżeli sięgniemy do czasów sprzed monoteizmu, moc tej liczby nabierze innego sensu i znowu znajdzie odniesienie do energii kobiecej.
Dwunastka symbolizuje harmonię i pełen cykl, co widać w kalendarzu słonecznym, który liczy sobie 12 miesięcy. Słońce wspiera energię męską, żeńską zaś wspiera Księżyc. A rok księżycowy ma właśnie 13 równych 28-dniowych miesięcy. Strach przed trzynastką łączy się więc z obawą przed mocą energii kobiecej.

Trzynastka jest też sumą statycznej 10 i dynamicznej 3. To zestawienie symbolizuje twórczy wysiłek, który załamuje się, by coś rozpoczęło się na nowo. Podobne znaczenie przypisuje się w Wielkich Arkanach tarota karcie Śmierci, nomen omen oznaczonej numerem XIII. W tradycji judaistycznej trzynastka jest liczbą, która jednoczy wielość.

Liczba 13 ma w sobie zarówno siłę niszczącą, jak i wielką moc jednoczenia i harmonizowania.

Piątek trzynastego zgodnie z przedchrześcijańskimi wierzeniami był dniem energii żeńskiej i łączył w sobie wszystkie oblicza Bogini – dziewicy, matki i niszczycielki.
Uznanie go za dzień pechowy wynikało ze strachu przed odprawianymi ku czci Bogini rytuałami, dzięki którym, jak wierzono, miał powrócić stary matriarchalny porządek. Kiedy więc następnym razem przyjdzie nam zmierzyć się w piątek trzynastego z trudnym zadaniem, nie bójmy się pecha. Bogini może ujawnić swe możliwości.


Małgorzata Ramocka

Źródło: Wróżka nr 3/2009
Tagi:
Już w kioskach: 2020

Pozostań z nami w kontakcie

mail fb pic YouTube

sklep.astromagia.pl